Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Żora Korolyov zdążył pożegnać się z ukochaną przed śmiercią. Partnerka gwiazdora wyjawiła, co powiedział
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 09.02.2022 17:28

Żora Korolyov zdążył pożegnać się z ukochaną przed śmiercią. Partnerka gwiazdora wyjawiła, co powiedział

Żora Korolyov
Tricolors/East News

W emocjonalnym wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych Eweliny Bator, partnerka zmarłego Żory Korolyova podzieliła się ostatnimi słowami, które usłyszała od swojego ukochanego.

Choć od śmierci tancerza minęły już ponad dwa miesiące, wciąż ciężko pogodzić się z jego stratą. Charyzmatyczny gwiazdor zarezerwował sobie stałe miejsce w sercach miłośników "Tańca z gwiazdami".

Niespodziewane odejście

Nieoczekiwana ubiegłoroczna śmierć Żory Korolyova wstrząsnęła polskim show-biznesem. Znany przede wszystkim z występów w "Tańcu z gwiazdami" gwiazdor odszedł zaledwie cztery dni przed świętami Bożego Narodzenia.

Fani nie mogli uwierzyć w to, co się stało. Tancerz na bieżąco udzielał się w mediach społecznościowych, a jego miłośnicy mogli podziwiać zdjęcia, na których zachwycał się stołecznymi ozdobami świątecznymi. Nikt nie przypuszczał, że celebryta nie doczeka Wigilii.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Żora Korolyov osierocił 11-letnią córeczkę i pozostawił w żałobie ukochaną partnerkę, Ewelinę Bator. W jej przejmujących wpisach zamieszczanych w mediach społecznościowych czuć ogromną pustkę i tęsknotę.

W ostatnim, wyjątkowo emocjonalnym wpisie, partnerka tancerza ujawniła, że zdążyła pożegnać się ze swoim ukochanym. Wyjawiła też jakie były ostatnie słowa, jakie od niego usłyszała.

Ostatnie pożegnanie

- (...) to wszystko tak boli bo tak mocno skupiłam się na tym ile JA straciłam....odwracam to, myślę ile TY zyskałeś będąc w tym idealnym świecie ....Bo wiem, że nasze ostatnie słowa DO ZOBACZENIA zostały wypowiedziane na głos i że tak właśnie będzie... - napisała Ewelina Bator.

Kobieta zaznaczyła również, że otrzymała wiele wiadomości od osób, które znalazły się w podobnej sytuacji, tracąc niespodziewanie kogoś bliskiego. Dzięki temu poczuła, że nie jest osamotniona w swoim cierpieniu.

Wydaje się, że na duchu podniósł Ewelinę Bator również najnowszy film Mike'a Millsa, "C'Mon, C'Mon". Do wpisu dołączyła zdjęcie fragmentu plakatu promującego produkcję z Joaquinem Phoenixem.

- Wreszcie to słowo ŻAŁOBA ( zbiór niekończących się emocji ) ...przetłumaczyłam JE sobie C'mon, C'mon - DAJESZ! DAJESZ! - wyznała.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: goniec.pl