Kolejny wieczór, to kolejna walka o widza, a może raczej o wyborcę? TVP i TVN zawzięcie konkurują ze sobą, nieustannie pokazując polską rzeczywistość z dwóch zupełnie innych perspektyw. Zdaniem Telewizji Polskiej, to konkurencja regularnie nagina prawdę, aby tylko wzbudzić emocje, które są związane z celami politycznymi.
Eurowizja to temat, który w Polsce wzbudza ogrom emocji. Doskonale przekonała się o tym nie tylko Blanka, ale także piosenkarki z zespołu Tulia, które reprezentowały Polskę podczas Eurowizji 2019. Czy bogatsze o doświadczenie znów chciałaby stanąć w szranki w największym konkursie muzycznym na świecie? Zespół Tulia postawił sprawę jasno, odnosząc się także do postawy TVP w kwestii Eurowizji.
Zespół Tulia w 2019 roku zajął w półfinale Eurowizji 11. miejsce, ocierając się o awans do wielkiego finału. Z występem utalentowanych piosenkarek wiąże się pewna tajemnica, która od kilku lat budzi żywe dyskusje wśród fanów Eurowizji. Opowiedziały o niej Tulia Białobrzeska, Dominika Siepka i Patrycja Nowicka. Czy Polska rzeczywiście została ograbiona z kilku punktów "na wagę złota"?
Zespół Tulia na 60. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu wywalczył kolejną nagrodę, w czym piosenkarki wspomogła występująca gościnnie Halina Mlynkova. Tulia Biiałobrzeska, Patrycja Nowicka i Dominika Siepka w rozmowie z Gońcem powróciły pamięcią do momentu wygranej, jednak zajęły stanowisko także w kwestiach rzucających cień na prestiż tegorocznego widowiska. Padły wymowne słowa o reżyserze koncertu.
Ciąg dalszy sporu między “Faktami” TVN a “Wiadomościami” TVP. W najnowszej odsłonie konfliktu oba serwisy uderzają w siebie, przy okazji opisywania sprawy pani Joanny z Krakowa, która miała zażyć tabletki wczesnoporonne. Telewizja Polska już ogłosiła kobietę marionetką opozycji i amerykańskiego nadawcy, a ten nie pozostał jej dłużny. W piątkowym wydaniu swojego sztandarowego programu informacyjnego, TVN za pomocą Macieja Knapika zrównał prorządową narrację z ziemią.
TVP emituje prognozę pogody po "Wiadomościach" od kilkudziesięciu lat, jednak nawet tak duże doświadczenie nie ustrzegło realizatorów przed sromotną wpadką. Co mogło pójść nie tak? Okazuje się, że sporo, jednak TVP nie było skore, by przyznać się do błędu.
Stanowisko TVP w sprawie wygranych przez Blankę, jednak owianych skandalem tegorocznych preselekcji do Eurowizji było na tyle opieszałe, że oburzeni fani konkursu zaczęli działać tuż po finale. Niestety, publiczny nadawca nie spełnił ich próśb, więc zdecydowali się złożyć oficjalne zawiadomienie do sądu. O co oskarżono TVP? Lista uchybień jest długa.
Sprawiedliwości stało się zadość - tak z pewnością twierdzi była dziennikarka TVP, która wygrała z partią Prawo i Sprawiedliwość w sądzie. Dlaczego potrzebna była interwencja wymiaru sprawiedliwości? Justyna Śliwowska-Mróz o wszystkim opowiedziała w mediach społecznościowych, swoje trudy puentując odważnym żądaniem.
Magdalena Ogórek zaprosiła do programu "Minęła dwudziesta" w TVP Info posłankę Katarzynę Sójkę z PiS i Anitę Sowińską z Nowej Lewicy. Zachowanie przedstawicielki opozycji nie było w smak prowadzącej, która zamiast ugasić wierutną awanturę i pyskówkę w studiu, mocnymi określeniami dolała oliwy do ognia. Magdalena Ogórek nie hamowała się do tego stopnia, że z jej ust znów padło nazwisko Tusk.
Jarosław Jakimowicz został zwolniony z TVP ku uciesze byłych współpracowników. Zwłaszcza kobiety mające z nim styczność na antenie odetchnęły z ulgą, że ich skargi wreszcie zostały wysłuchane. Niepokorny gwiazdor nie zamierza jednak posypywać głowy popiołem. Nie było bowiem trudne do przewidzenia, że w odpowiedzi na niepochlebne słowa szefostwa Jarosław Jakimowicz wystosuje nowe oręże. Groźby i oskarżenia wobec TVP to zapewne dopiero początek?
Jarosław Jakimowicz przed laty zasłynął jako aktor. Teraz głośno jest o nim wyłącznie za sprawą jego kontrowersyjnych wypowiedzi, którymi od dłuższego czasu raczył podczas prowadzenia programu w TVP. Ostatnio jednak okazało się, że jest zmuszony zakończyć swoją karierę w Telewizji Polskiej. Zwolnienie Jarosława Jakimowicza skomentował Samuel Pereira, który jest wicedyrektorem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.
Danuta Holecka jest zdeklarowaną głęboko wierzącą katoliczką. Od najmłodszych lat była blisko związana z Kociołem Katolickim, a nawet uczęszczała do katolickiego liceum. W niczym jej to jednak nie przeszkodziło, by związać się z żonatym mężczyzną.
Norbi od kilku lat widnieje na liście płac TVP. Decyzję nieco zapomnianego piosenkarza o objęciu posady w TVP przez jednych jest przyjmowana z dużym zrozumieniem, inni zaś wieszczą mu rychły koniec kariery, gdy tylko zmieni się kadra zarządzająca telewizją. Abstrahując od nieznanej przyszłości, warto skupić się na tym, co jest obecnie. Ile Norbi zarabia za prowadzenie "Koła fortuny" i czy te pieniądze mają znaczący wpływ na jego roczny budżet? Niektórzy bardzo się zdziwią.
Magdalena Ogórek była jedną z najwytrwalszych telewizyjnych towarzyszek Jarosława Jakimowicza. Ponad rok temu ta, jakby się wydawało, obopólna udana współpraca w tajemniczych okolicznościach dobiegła końca. Wówczas Magdalena Ogórek nie miała o aktorze do powiedzenia nic dobrego. Czy podobnie jest teraz, gdy Jarosław Jakimowicz został ostatecznie zwolniony z TVP? Magdalena Ogórek użyła wymownych słow.
“W kontrze” jest nadawany przez TVP od 2020 roku. W połowie lipca tego roku Jarosław Jakimowicz przestał występować w programie współprowadzonym z Agnieszką Siewiereniuk-Maciorowską. Czyżby miarka się przebrała?
“Sprawa dla reportera” za każdym razem dostarcza rozrywki i sensacji, jakiej nie powstydziliby się twórcy rodem z Hollywood. Tym razem prowadząca program, Elżbieta Jaworowicz udała się do Nowej Huty, gdzie pan Piotr sądzi się z byłą żoną o swój majątek, w tym mieszkanie. Sąd miał przyznać większość praw do nieruchomości kobiecie, która jedynie stwarza pozory obecności w lokum. Dziennikarka TVP żartowała, że świadkiem w spornej sprawie miał być… kot.
“Wiadomości” niejeden raz udowodniły, że potrafią zaskoczyć telewidza, choć nie są to raczej doznania z grupy tych przyjemnych i pozytywnych. Główny serwis TVP na przestrzeni ostatnich lat mocno ewoluował, stając się głosem rzekomo jedynej słusznej partii w kraju i strach pomyśleć, co wydarzy się jeszcze w przyszłości. Odczuwającym z tego powodu wielką niepewność naprzeciw postanowił wyjść jeden z użytkowników TikToka, który wygenerował za pomocą sztucznej inteligencji wydanie z 2137 roku. Wszystko okraszono, co oczywiste, szczyptą dobrego humoru. Jak wyszło? Internauci nie kryli zachwytu.
Krzysztof Skiba jest jednym z najbardziej uszczypliwych krytyków propagandy w wykonaniu partii rządzącej, więc ostatnie wydarzenia związane ze zdemaskowaniem aktora "Wiadomości" były dla niego niczym woda na młyn. Fascynacja lidera zespołu Big Cyc przemieniła się, jak zwykle, w żartobliwe połajanki nie tyle względem pokazującego się przed kamerami TVP Krzysztofa Rydzelewskiego, ile prominentnych działaczy PiS. Krzysztof Skiba przewiduje dla nich szczególną rolę w "Wiadomościach".
Nie milkną echa afery związanej z aktorem-amatorem Krzysztofem Rydzlewskim, który miał wystąpić w roli rzekomo przypadkowego przechodnia w programie informacyjnym TVP. Czterech członków rady programowej TVP zdecydowało się na złożenie skargi do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
We wtorek 11 września twórcy "Sanatorium miłości" przekazali tragiczną wiadomość o śmierci uczestnika pierwszej edycji programu Krzysztofa Rottbarda. Okoliczności śmierci 67-latka nie są znane. Dotarliśmy do wywiadu seniora sprzed czterech lat, który teraz, w obliczu jego niespodziewanej śmierci, nabiera szczególnego znaczenia.
Widzowie "Sanatorium miłości" stracili kolejnego ulubieńca. We wtorek 11 lipca media obiegła informacja o śmierci Krzysztofa Rottbarda, uczestnika pierwszego sezonu. Twórcy programu pożegnali seniora za pośrednictwem wzruszającego wpisu opublikowanego na Facebooku.
Afery z Wiadomościami TVP ciąg dalszy. Krzysztof Rydzewski, który jeszcze do niedawna utrzymywał, że jest aktorem i dostał zlecenie na rozmowę z dziennikarzem TVP od agencji, zmienił zdanie. Mężczyzna opublikował obszerne oświadczenie. Trudno połapać się w tym, kto mówi prawdę.
Dziennikarz TVP jest wściekły i grozi sądem. O co poszło? “Przypadkowy przechodzeń” ujawnił, że wcale nie był taki przypadkowy, a zlecenie na rozmowę przed kamerą uzyskał od agencji aktorskiej, z którą współpracuje. Te słowa wzburzyły Adriana Boreckiego.
Małgorzata Szelewicka przed laty pracowała w TVP. Miała wszystko - wdzięk, talent, niezwykłą urodę, była uwielbiana przez widzów. Okazało się, że to było za dużo i musiała się pożegnać z pracą. Zakończono współpracę z dziennikarką w kuriozalny sposób.
W programie telewizyjnym na dziś jest w czym wybierać. Stacje przygotowały same wielkie hity – szykujcie się na wieczór pełen emocji i niezapomnianych doznań. Już o 20:00 w TVN głośny dramat przygodowy, a następnie komedia w wakacyjnym klimacie w sam raz na letnie wieczory i odświeżona wersja kultowego przeboju z początku lat dwutysięcznych. Odliczanie do wieczora najwyższy czas rozpocząć.
Kolejny wieczór przyniósł kolejną szansę na wymianę “uprzejmości” między głównymi serwisami informacyjnym TVN i TVP. W piątek wyjątkowo skuteczną ofensywę przypuściły zwłaszcza emitowane w amerykańskiej stacji “Fakty”, które tym razem pochyliły się nad tematem kampanii przed referendum ws. migrantów. Paweł Płuska krok po kroku wypunktował ryzyka nadużyć związane z przedsięwzięciem i zilustrował je stosowanymi już przez partię rządzącą praktykami. Nie obyło się, co jasne, bez wbicia szpili funkcjonariuszom publicznego nadawcy.
Jarosław Jakimowicz wciąż budzi ogromne kontrowersje nie tylko wśród widzów, ale także i gwiazd. Część koleżanek i kolegów nie pochwala tego, co mówi aktor. Tym razem jego słowa skomentowała Grażyna Wolszczak. Oberwało się także Telewizji Polskiej i partii rządzącej.
W jednym z materiałów “Wiadomości” pojawił się “przypadkowy przechodzień”, który okazał się… zawodowym aktorem. Widzowie mogą kojarzyć go z wielu popularnych seriali. TVP znów okłamuje swoich widzów?