"Wiadomości" kolejny raz atakują. Niebywale, czego można było się dowiedzieć z programu
Kolejny wieczór, to kolejna walka o widza, a może raczej o wyborcę? TVP i TVN zawzięcie konkurują ze sobą, nieustannie pokazując polską rzeczywistość z dwóch zupełnie innych perspektyw. Zdaniem Telewizji Polskiej, to konkurencja regularnie nagina prawdę, aby tylko wzbudzić emocje, które są związane z celami politycznymi.
TVP i TVN konkurują zawzięcie ze sobą
TVP i TVN to dwie zupełnie niezależne od siebie stacje telewizyjne. Każda z nich posiada zupełnie inne podejście do widza, a także obydwie pokazują całkowicie różniącą się od siebie rzeczywistość. Często jest to związane z polityką.
W niedzielnym wydaniu “Wiadomości” Michał Adamczyk wspomniał o paradzie LGBT, która ma się odbyć w podobnym czasie, co pielgrzymki, które będą docierać na Jasną Górę. Prowadzącemu ten fakt ogromnie się nie spodobał.
- 12 sierpnia w Częstochowie odbędzie się parada środowisk LGBT. Taką decyzję po raz kolejny podjął prezydent miasta z Lewicy. Data nie jest przypadkowa – przypada w szczycie pielgrzymek na Jasną Górę. A to jest kolejny przykład prób zaostrzania, przez jedną ze stron, ideologicznego, ale także politycznego sporu - mogliśmy usłyszeć w TVP.
"Królowe życia". Cztery jego partnerki nie żyją. Jego obecna dziewczyna jest 30 lat młodszaReportaż TVP, który wzniecił emocje widzów
Wyemitowany na antenie TVP reportaż pt. “Podgrzewają złe emocje”, miał być kolejnym ciosem w TVN oraz TVN24, chociaż zapowiedź tego nie zdradzała. Wstępnie można byłoby pomyśleć, że Telewizja Polska ma zamiar skrytykować opozycyjne władze samorządowe.
- Jakie emocje i cele przyświecają uczestnikom takich inicjatyw, pokazują wypowiedzi z ubiegłych lat - powiedział dziennikarz “Wiadomości” o paradach równości, przy okazji przytaczając słowa jednej z uczestniczek, które brzmiały: “Trzeba zdobyć Jasną Górę. Potop szwedzki 3.0”.
Reporter przekonywał, że nie chodzi tutaj o pokojowe demonstrowanie, lecz o walkę, a w tle można było usłyszeć nagranie tłumu skandującego: “J***ć kler”.
TVP atakuje TVN. "Żerują na krzywdzie i kłamią"
Dopiero po tym, jak dziennikarz zakończył wątek parady równości mającej odbyć się 12 sierpnia, postanowił przejść do meritum sprawy, czyli do uderzenia w TVN.
- Choć sobotni marsz w Sanoku zgromadził garstkę, stacja TVN niestrudzenie go promowała. Tak jak wcześniejsze manifestacje, wykorzystujące śmierć ciężarnej kobiety - powiedział reporter flagowego programu informacyjnego Telewizji Polskiej, gdy na ekranie widzowie mogli zobaczyć fragmenty transmisji TVN24.
Kilka dni temu “Wiadomości” przygotowały reportaż o bardzo chwytliwym tytule “Żerują na krzywdzie i kłamią”. Materiał, który się w nim znalazł, miał uderzać w TVN, Onet, a także “Gazetę Wyborczą”. Wszystko to za sprawą głośnego wydarzenia związanego z panią Joanną.
- Teraz TVN oddał głos pani Joannie, do której w kwietniu przyjechała policja, zawiadomiona o możliwości próby samobójczej. Udziela wywiadów, podkreślając, że czuje dumę ze zrobienia aborcji - powiedział dziennikarz “Wiadomości”.
Nie tylko konkurencyjnej stacji oberwało się od Telewizji Polskiej, ale i samej kobiecie, która to dzieli się w internecie swoją sztuką o “lewicowej agendzie i antychrześcijańskim przekazie” - jak to ocenił dla TVP dyrektor Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski Piotr Bernatowicz. Dodatkowo miała zapraszać na antyrządowe manifestacje, co również zostało podkreślone w “Wiadomościach”