Nie żyje uczestnik "Sanatorium miłości". Krzysztof Rottbard miał 67 lat
Widzowie "Sanatorium miłości" stracili kolejnego ulubieńca. We wtorek 11 lipca media obiegła informacja o śmierci Krzysztofa Rottbarda, uczestnika pierwszego sezonu. Twórcy programu pożegnali seniora za pośrednictwem wzruszającego wpisu opublikowanego na Facebooku.
"Sanatorium miłości". Krzysztof Rottbard nie żyje
- Dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. W wieku 67 lat odszedł od nas Krzysztof Rottbard, uczestnik pierwszej edycji "Sanatorium miłości". Dobry i otwarty kolega, zawsze uśmiechnięty i pozytywnie nastawiony do życia. Żegnaj, Krzysztofie. Rodzinie i bliskim składamy serdeczne wyrazy współczucia - czytamy na facebookowym profilu "Sanatorium miłości". Dołączono do niego czarno-białe zdjęcie Krzysztofa.
TVN ma poważny problem. Niedługo kanały znikną z anteny?Kim był Krzysztof Rottbard z "Sanatorium miłości"?
Krzysztof Rottbard był wielkim miłośnikiem podróży. Szczególne miejsce w jego sercu zajmowała malownicza Francja. Twierdził, że udział w programie "Sanatorium miłości" wziął głównie z ciekawości, chcąc poznać ludzi w swoim wieku i zaznać przygody.
- Ciekaw byłem, co moi rówieśnicy robią, jakie mają pasje, zainteresowania, czego oczekują od życia i co ich cieszy. Na co dzień obracam się w młodszym towarzystwie, ale też już trochę rdza zaczyna się odkładać. Dla mnie udział w tym programie był jak wejście do odrdzewiacza - mówił w jednym z odcinków show TVP. W "Sanatorium miłości" pojawił się wbrew woli syna.
- Mój syn nie był zadowolony. A znajomych nie informowałem przed emisją. Za to już po pierwszym odcinku zaczęli odzywać się do mnie ludzie, z którymi nie miałem kontaktu od lat. Są zainteresowani programem, zadają mnóstwo pytań, gratulują - opowiadał senior.
Krzysztof Rottbard nie żyje. Przyczyna śmierci
Krzysztof Rottbard w "Sanatorium miłości" nie znalazł drugiej połówki. - Jestem sam, ale nie samotny. Nadal szukam kobiety, która mnie pokocha. I wierzę, że niebawem ją znajdę - zapewniał nieco później. Był rozwodnikiem, wraz z byłą żoną doczekał się dwóch synów. Przyczyna śmierci Krzysztofa Rottbarda nie została podana do informacji publicznej.
"Żegnaj Krzysztofie. Wyrazy współczucia dla rodziny", "Smutna wiadomość, bardzo sympatyczny, zawsze uśmiechnięty", "Krzysztof, jak, kiedy. Mieliśmy jeszcze nie raz kawę wypić...", "Wyrazy współczucia. Zawsze uśmiechnięty był, bardzo pozytywny", "Znałam pana Krzysztofa osobiście, okropna wiadomość" - piszą pod wpisem "Sanatorium miłości" zrozpaczeni fani.
Źródło: Rewia/TeleTydzień
