"Fakty" TVN boleśnie zadrwiły z Andrzeja Dudy. Prezydent uraczony został złośliwą uwagą w kontekście zbiórek WOŚP, które promowane były w niedzielnym wydaniu serwisu. Piotr Marciniak nie mógł się powstrzymać.
Anita Werner i Michał Kołodziejczyk mieli wziąć ślub w 2020 r., ale nadal nie stanęli na ślubnym kobiercu. Czy dziennikarska para wkrótce powie sobie sakramentalne "tak"? Początki ich znajomości są niczym filmowy scenariusz. - Faceci bali się Anity - wyznał narzeczony prowadzącej "Faktów" TVN.
Po tym, jak w poniedziałkowym wydaniu "Faktów" oświadczono, iż stacja nie zamierza zaprzestać publikowania niewygodnych dla Antoniego Macierewicza materiałów, będących dowodem na fałszowanie prawdy o katastrofie prezydenckiego Tupolewa pod Smoleńskiem, do sprawy odniosła się sama dowodzona przez polityka podkomisja. Ta dalej idzie w zaparte, podkreślając, że informacje publikowane na antenie TVN są nieprawdziwe i podtrzymuje opinię, że w kwietniu 2010 roku doszło do zamachu na polską elitę. Sęk w tym, że co innego mówią ustalenia niezależnych dziennikarzy, poparte konkretnymi argumentami.
Dzisiejsze wieczorne Fakty w TVN miały nietypowe zakończenie. Prowadząca jeden z najpopularniejszych w Polsce programów informacyjnych Anita Werner odczytała specjalne oświadczenie. Dotyczyło ono niedawnego materiału opublikowanego przez TVN24 pod tytułem "Siła kłamstw", krytycznie oceniającego prac podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. "Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, zamiast stać na straży wolności słowa, chce nas za to… ukarać" - oświadczyła dziennikarka.
Do sejmu w połowie grudnia trafił dokument pn. "Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo komunikacji elektronicznej". Od razu został ochrzczony nazwą "lex pilot", ponieważ ingeruje w tzw. zasadę "must carry, must offer", która dotyczy obowiązku udostępniania kanałów przez płatnych operatorów. Eksperci na proponowanych zmianach nie zostawiają suchej nitki i apelują o "wstrzymanie prac nad tymi szkodliwymi regulacjami, które w istocie ograniczą konkurencję i osłabiają polski rynek telewizyjny". O co dokładnie chodzi w ustawie?
W czwartek, 29 grudnia, wieczorne wydanie programu "Fakty" w stacji TVN zaczęły się dwie minuty po czasie. Prowadzący program Grzegorz Kajdanowicz od razu zaczął od wyjaśnień dla widzów.
Magalena Łucyan jako reporterka "Faktów" informuje widzów o bieżących wydarzeniach w Polsce i na świecie, jednak tym razem postanowiła zdradzić, co dzieje się w jej życiu prywatnym. W sieci podzieliła się doświadczeniami związanymi z ciężką i słabo znaną lekarzom chorobą, na którą może chorować nawet trzy miliony kobiet. Mimo małego prawdopodobieństwa i wielu obaw udało jej się zajść w ciążę. Co dokładnie dolega dziennikarce?
Wszystko wskazuje na to, że Piotr Kraśko wrócił do łask władz TVN. W ten wyjątkowy, wigilijny wieczór skompromitowany aferami dziennikarz powitał widzów "Faktów" TVN. Występ ten był jego pierwszym performensem w głównym serwisie stacji od dłuższego czasu i trzeba przyznać, że bardzo wymownym. Podczas składania świątecznych życzeń mogliśmy być świadkami niecodziennej sytuacji, w której Kraśko nawiązał w nieco zawoalowany sposób do osobistej sytuacji.
Ten program cieszył się ogromną popularnością i zniknął z anteny pięć lat temu. Teraz wraca i ma mieć nową zasadę. "Ugotowani" pojawią się na antenie TVN wiosną 2023. Już teraz można się zgłaszać do tego kulinarnego show.
Nie żyje założyciel telewizji TVN i współwłaściciel grupy ITI - Mariusz Walter. Dziennikarza żegnają i wspominają największe gwiazdy stacji. Wśród nich między innymi Wojciech Bojanowski, Monika Olejnik i Ewa Drzyzga.
Mariusz Walter, współwłaściciel grupy ITI oraz założyciel TVN, nie żyje. Informacja została właśnie przekazana przez TVN24. Miał 85 lat. Dziennikarze składają kondolencje.
Dziś w TV prawdziwa gratka dla miłośników kina. O godzinie 20:00 stacja TVN pokaże wielki filmowy przebój, który w 2000 roku zdobył aż cztery nominacje do Oscarów i dzisiaj jest uważany za jeden z kultowych obrazów światowej kinematografii.
Piotr Kraśko w tym roku zaliczył potężny kryzys wizerunkowy, a ostatnie miesiące spędził na zwolnieniu lekarskim. Gdy wrócił do pracy, natychmiast został wysłany do USA, skąd relacjonował trwające wówczas wybory. W mediach pojawiły się głosy, że dziennikarz pozostanie za oceanem dłużej, niż się początkowo spodziewano. Co na to jego bliscy?
Jacek Kurski dostał pracę w Banku Światowym, o czym poinformował za pomocą mediów społecznościowych. Tej okazji nie mogły zmarnować "Fakty" TVN. Redakcja programu po raz kolejny wbiła bolesną szpilę byłemu prezesowi TVP.
Dziś w TV prawdziwa uczta dla miłośników kina. Zarówno Polsat, jak i TVN przygotowały mocne filmowe propozycje na wieczór, które na pewno przypadną do gustu zarówno tym, którzy liczą na duże emocje, jak i tym, którzy chcą się dzisiaj pośmiać. O godzinie 20:00 telewidzowie będą mogli zobaczyć m.in. komedię "Oh Karol 2" oraz film sensacyjny "Szybcy i wściekli V".
Dalszy ciąg medialnej wojny między "Faktami" TVN a "Wiadomościami" TVP. Tym razem to redakcja z Wiertniczej postanowiła wbić szpilę swojej konkurencji i materiałem autorstwa Macieja Knapika zadała jej bolesny cios. W czterominutowej relacji dziennikarz zawarł całą esencję partyjnej propagandy, zarzucając widzów jaskrawymi przykładami stronniczości i zakłamania publicznego nadawcy. Odwet za tak potężny atak z pewnością będzie równie mocny.
Piotr Kraśko powrócił na antenę TVN po zwolnieniu lekarskim i wcześniejszym skandalu dotyczącym jego fiskalnej przeszłości. W relacji ze Stanów Zjednoczonych opowiadał o wyborach do tamtejszego Kongresu. Dziennikarz wrócił już do kraju i, jak wynika z nieoficjalnych informacji, jest przymierzany do roli gospodarza "Faktów po faktach" w TVN24. Ma to być początek "miękkiego" przywracania go do głównego wydania serwisu informacyjnego, jednak wszystko zależy od reakcji widzów.
"Święta z Gesslerami" to nowy program, w którym Magda Gessler i jej najbliżsi pomogą kilku rodzinom w przygotowaniach do Bożego Narodzenia i jednocześnie dadzą wiele inspiracji widzom. Setki pomysłów na minutę, dziesiątki metrów światełek i 12 wyszukanych dań – w tym programie zobaczymy Magdę Gessler w szale świątecznych przygotowań.
Jarosław Kaczyński z dumą nazwał sam siebie "dyktatorem". W Katowicach padły słowa, których nikt się nie spodziewał. Postawa prezesa PiS to przejaw dystansu do samego siebie, czy nic innego, jak chełpienie się trafianiem na usta Polek i Polaków? Jarosław Kaczyński w Katowicach pokazał, że walczy sam ze sobą na najbardziej zapadające w pamięć słowa podczas objazdu po kraju. Prezes PiS zaskoczył słuchaczy słowami na własny temat. Wreszcie powiedział prawdę? Jarosław Kaczyński zaskoczył stwierdzeniem, gdzie określił się mianem "dyktatora". Pogratulował zebranych szansy na spotkanie z samym sobą i przytoczył słyszaną przyśpiewkę. Nie jest ona przyjemna.
Magda Gessler odniosła się do pogłosek o jej ewentualnym odejściu z TVN-u. Gwiazda stwierdziła, że nigdzie się nie wybiera. Opowiedziała też, co sądziłaby o swoim przejściu do Polsatu.
Filip Chajzer oficjalnie wyznał, że ma nową partnerkę. Serce znanego prezentera skradła tajemnicza Julia, z którą był wielokrotnie widziany na romantycznych randkach. Po kilku tygodniach milczenia, dziennikarz zabrał głos ws. łączącego ich uczucia. Padły wyjątkowe słowa.W ostatnim czasie w polskim show-biznesie miało miejsce kilka głośnych rozstań. Jednak zdecydowana większość z nich została przykryta przez sytuację z Katarzyną Cichopek i Marcinem Hakielem w rolach głównych.W maju bieżącego roku głośno było o rozstaniu Filipa Chajzera i jego wieloletniej partnerki, Małgorzaty Walczak, z którą doczekał się syna Aleksandra. Celebryta zdecydował się na zmianę obiektu uczuć i z hukiem zakończył relację z matką swojego dziecka. Pocieszenie znalazł w ramionach tajemniczej kobiety, która zaintrygowała wiele serwisów plotkarskich w naszym kraju. Jak się później okazało, była to jedynie przelotna znajomość, która nie przetrwała próby czasu.Sam zainteresowany jednak nie próżnował i październiku pochwalił się nową miłością. O tym, że jest w związku, przekazał w bardzo intrygujący sposób. - Drugi jest mojej dziewczyny, to znaczy był. Bo już oba nasze - napisał na Instagramie, zapytany przez jedną z fanek o dwa psy, z jakimi pozował na urlopie w Gdyni. Zdecydowanie więcej informacji udzielił serwis plotkarki Pudelek. Na jaw wyszły zaskakujące fakty. - Ma na imię Julia i niedawno skończyła 25 lat. Jest spoza branży. Filip poznał ją w internecie i zamieszkał z nią po zaledwie kilku tygodniach znajomości. Ostatnio byli razem w Trójmieście, czym zresztą Filip sam chwalił się na Instagramie - można przeczytać na łamach portalu.
"Wiadomości" TVP stanęły w obronie Jarosława Kaczyńskiego. We wtorkowym wydaniu widzowie Telewizji Polskiej dowiedzieli się, że prezes PiS padł ofiarą złych mediów opozycyjnych, które zupełnie przekręciły jego słowa o "dawaniu w szyję" przez młode kobiety. "Wiadomości" TVP po raz kolejny udowodniły, że cześć i chwała Jarosława Kaczyńskiego będzie broniona. Tym razem prezes PiS potrzebował pomocy w związku z miażdżącą falą krytyki po słynnych słowach o "dawaniu w szyję" przez młode kobiety uchylających się tym samym od roli matki.Prezes PiS może spać spokojnie, "Wiadomości" TVP wyjaśnił widzom, że padł on ofiarą wrogiej manipulacji, a tak naprawdę to nie tylko ma rację, ale przede wszystkim: chciał dobrze.
Absurdalne słowa Jarosława Kaczyńskiego, który wizytował w ostatni weekend Ełk, w dalszym ciągu wywołują silne emocje i kontrowersje wśród licznych obserwatorów. Prezes PiS wyraził wówczas swoją opinię na temat kobiet, macierzyństwa oraz alkoholizmu. Wczorajsze wydanie "Faktów" w TVN poświęciło materiał na temat kompromitującego komentarza polityka.
Agnieszka Chylińska dała się ponieść emocjom w ostatnim odcinku "Mam talent!". Gdy na scenie zaprezentowała się Laura Florentyna Dziąba, w oczach gwiazdy TVN zaszkliły się łzy. Nie wszyscy widzowie jednak podzielali zachwyty jury. Pojawiły się głosy, że występ grał na emocjach.Agnieszka Chylińska zalała się łzami w "Mam Talent!"14. edycja "Mam Talent!" nabiera tempa. Za nami drugi półfinał, który wzbudził mieszane uczucia u widzów. Fanów programu podzielił występ 21-letniej Laury Florentyny Dziąby, która jest osobą z niepełnosprawnością. Młoda wokalistka zaśpiewała utwór "Skyfall" z repertuaru brytyjskiej piosenkarki Adele i zachwyciła jurorów.Agnieszka Chylińska nie kryła, że występ 21-latki poruszył jej czułą strunę. W oczach jurorki niemal natychmiast zaszkliły się łzy i do końca piosenki na jej twarzy malowało się wyraźne wzruszenie. Na koniec nie szczędziła utalentowanej Laurze komplementów.- No co można powiedzieć. Pięknie smakujesz tego życia. Jesteś bardzo zdolną osobą. Masz cudowną mamę, serdecznie ją wyściskaj ode mnie, jest cudownym człowiekiem. Twój talent... tu nie ma żadnej dyskusji. Jeśli te emocje faktycznie tak rezonują w ludziach i oni tak bardzo ci ufają, to ja myślę: dziewczyno, świat należy do ciebie - powiedziała Agnieszka Chylińska.Agnieszka Chylińska we łzach, internauci podzieleniZachwyceni byli również pozostali członkowie jury, a Laura przeszła do finału "Mam Talent". Występ młodej wokalistki nie przypadł jednak do gustu wszystkim widzom. Choć w sieci przeważają pozytywne oceny, pojawiły się także głosy, że 21-latka zbyt mocno bazuje na emocjach, zamiast zawierzyć swojemu bezsprzecznemu talentowi.- Bardzo mieszane uczucia… Tak silna gra na emocjach…;- Emocje i siła w jednym wszystkiego dobrego;- Dużo jest większych talentów w tym programie - komentowali rozemocjonowani internauci.Laura Florentyna Dziąba pochodzi z Tczewa i ma zaledwie 21 lat. Jest studentką malarstwa w Toruniu, gdzie mieszka wraz z mamą. Ze względu na problemy zdrowotne przez wiele lat sama szkoliła swój warsztat wokalny. Dopiero w szkole średniej znalazł się nauczyciel, który zdecydował się pomóc jej rozwinąć talent, który wczoraj wywołał łzy u Agnieszki Chylińskiej.Artykuły polecane przez Goniec.pl:Co podać dziecku na kaszel i ból gardła?Na co pomaga neo-angin? Sprawdź"Mam Talent": Agnieszka Chylińska obiektem żartu Marcina Prokopa. Nikt przez chwilę nie wiedział co się dzieje
Podczas wtorkowego programu "Szkło kontaktowe" w "TVN24" Tomasz Sianecki podzielił się z widzami anegdotą związaną z Antonim Macierewiczem. Dziennikarz opowiedział o swoim porannym spotkaniu na cmentarzu z byłym ministrem obrony narodowej, który powiedział mu jedno zaskakujące zdanie.
"Kanapowcy". Kuba "Solczuś" był jednym z uwielbianych przez publikę uczestników show TTV. Okazało się, że rygorystyczna dieta zrobiła w jego życiu więcej złego niż dobrego i postanowił przestrzec swoich fanów. Nie chodzi tylko o efekt jojo.
Wojciech Bojanowski jest znanym dziennikarzem TVN, był m.in. reporterem wojennym w początkowych dniach agresji Rosji na Ukrainę i wciąż to głównie on odpowiada za informowanie widzów o tym, co dzieje się za wschodnią granicą. Ujawnił, że 4 lata temu doznał okrutnej straty - zmarło jego dziecko. Pokazał wzruszające nagranie.
"Mam Talent": Agnieszka Chylińska stała się obiektem żartu Marcina Prokopa. Wszyscy widzowie byli zaskoczeni. Czyżby nikt nie wiedział o radosnej nowinie? Żart był bardzo daleko posunięty, ale wzbudził uśmiech na twarzy jurorki.