Paulina Smaszcz odwiedziła byłą teściową i dowiedziała się, że pies Macieja Kurzajewskiego wrócił do jego domu. Kobieta zwróciła się do byłego męża.
Paulina Smaszcz wyjawiła związek Macieja Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek i stwierdziła, że Izabela Janachowska doprowadziła do rozbicia małżeństwa Krzysztofa Jabłońskiego. Okazuje się, że jej sumienie również nie jest czyste...
Paulina Smaszcz chwilę po medialnej aferze z jej udziałem usunęła wpis, w którym bezpardonowo zaatakowała Izabelę Janachowską i zablokowała możliwość komentowania. Doktor nauk społecznych i specjalistka od PR-u podsumowała medialną burzę, którą sama rozpętała.
Aleksandra Kwaśniewska dołączyła do gwiazd, które zabrały głos ws. głośnej kłótni pomiędzy Pauliną Smaszcz a Izabelą Janachowską. Była prezydentówna w ostrych słowach oceniła zachowanie m.in. eksżony Macieja Kurzajewskiego. Ma dla niej i innych celebrytek cenną radę.
Paulina Smaszcz rozkręca aferę za aferą, a skutki jej poczynań negatywnie odbijają się na najbliższych. Dziennikarka zdradziła, jak na medialną burzę zareagowała jej mama.
Paulina Smaszcz kontra Izabela Janachowska i Krzysztof Jabłoński - to temat, który od kilku dni nie schodzi z ust wszystkich. Była żona Maciej Kurzajewskiego od kilku tygodni nie stroni od kontrowersyjnych komentarzy, a ostatnio nadepnęła na piętę prowadzącej "Tańca z gwiazdami"
Paulina Smaszcz w ostatnim czasie naraża się coraz większej ilości celebrytów. Gwiazda, która dotychczas uprzykrzała życie Katarzynie Cichopek i Maciejowi Kurzajewskiemu, ostatnio zaatakowała Izabelę Janachowską. Jej mąż postanowił zareagować i potraktował sprawę bardzo poważnie.
Konfliktu na polu Smaszcz - Janachowska ciąg dalszy. Ekspertka od ślubów pogrążyła dziennikarkę, publikując screeny prywatnych rozmów. Na odpowiedź byłej żony Macieja Kurzajewskiego nie trzeba było długo czekać.
Paulina Smaszcz, czyli nieposkromiona wielbicielka wywoływania skandali obyczajowych, nie pozwala o sobie zapomnieć. Atakuje na oślep, obrywa się różnym celebrytom, a ich wypowiedzi tylko rozjuszają "kobietę petardę", jak zwykła mówić sama o siebie była żona Macieja Kurzajewskiego. 49-latka jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie wdała się w dyskusję z internautami. Gdyby ktoś nie znał możliwości Smaszcz, mógłby sądzić, że była to zwykła "pyskówka", jednak w mającej swoje 5 minut prezenterce drzemie nieodgadniony potencjał, pozwalający sądzić, że użytkowników sieci potraktowała wyjątkowo – jak na siebie – pobłażliwie.
Paulina Smaszcz jawi się jako "sumienie polskiego show-biznesu". Na szerokich wodach kolorowej prasy zadebiutowała jako dekonspiratorka romansu byłego męża z Katarzyną Cichopek, ale jej 5 minut trwa nadal. Ostatnio zaatakowała także inne celebrytki, w tym Iwonę Pavlović i Izabelę Janachowską. Ekspertka od ślubów postanowiła odpowiedzieć na zarzuty Smaszcz i ujawnić ich prywatną korespondencję. Obie panie wyciągnęły najcięższe działa, ale raczej żadna z nich nie wyjdzie zwycięsko z tej medialnej przepychanki.
Paulina Smaszcz ponownie zaatakowała swojego byłego męża. Opowiedziała o reakcji jej synów na wizyty jego nowej partnerki. Okazuje się, że obecność Katarzyny Cichopek znacznie wpłynęła na życie rodziny.
Paulina Smaszcz była gościem Anny Zejdler w podcaście "Porażka, czyli sukces". Podczas rozmowy pokusiła się o ostre komentarze w stronę innych celebrytek. Oberwało się Iwonie Pavlović i Izabeli Janachowskiej.
Paulina Smaszcz dwoi się i troi, aby portale plotkarskie nie zapomniały o jej istnieniu podczas rozpisywania się na temat głośnego związku Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Była żona gwiazdora TVP po raz kolejny wykorzystała nadarzającą się okazję, aby wbić szpilkę eksmężowi. Czy tym razem przesadziła?
Paulina Smaszcz, była żona Macieja Kurzajewskiego, dokłada wszelkich starań, aby wciąż było o niej głośno. Gdy wszystkie media bacznie obserwują związek jej byłego męża i Katarzyny Cichopek, dziennikarka robi, co może, aby nie zostać pominiętą przez portale plotkarskie. Teraz postanowiła opowiedzieć o tym, jak wyglądała jej praca z "miłością jej życia".Paulina Smaszcz wspomina pracę z byłym mężem. Wciąż nie może się pogodzić z rozstaniem?Paulina Smaszcz coraz więcej zdradza na temat jej dawnego związku z prowadzącym "Pytanie na śniadanie". Po serii głośnych wyznań dziennikarce wyraźnie zebrało się na wspominki i postanowiła opowiedzieć, jak wraz z Maciejem Kurzajewskim pracowała w Telewizji Polskiej.To właśnie byłej żonie dziennikarza zawdzięczamy to, że Katarzyna Cichopek postanowiła zdradzić, co łączy ją z kolegą z "Pytania na śniadanie", gdyż początkowo planowała utrzymać to w tajemnicy do sylwestra. To zaskakujące, gdyż, jak twierdzi Paulina Smaszcz, ich miłość zaczęła rodzić się już podczas pracy na planie programu "Czar par", w którym gwiazda "M jak miłość" występowała... z Marcinem Hakielem.Teraz Paulina Smaszcz postanowiła przybliżyć mediom początki swojej kariery telewizyjnej w Telewizji Polskiej u boku Macieja Kurzajewskiego. W rozmowie z "Faktem" wyznała, że to był dla nich czas "rozwoju i nauki".- Z Maćkiem pierwszy program, który prowadziliśmy wspólnie to program "Na sportowo odlotowo", a z Hubertem Urbańskim program "Antena". Byliśmy świetnym zespołem zgranych ludzi. Zależało nam na rozwoju i nauce - wspomina Paulina Smaszcz.Co zaskakujące, w opowieści pojawił się również wątek pieniędzy. Dziennikarka zdradziła, że zarówno ona, jak i Maciej Kurzajewski, nie otrzymywali gwiazdorskich gaż, ale "wtedy pieniądze nie miały znaczenia". Nie padły co prawda żadne kwoty, ale celebrytka przyznała, że wspólna praca bardzo ich wtedy zbliżyła.- Wówczas pieniądze nie miały znaczenia, bo i tak wszyscy zarabialiśmy niewiele, ale spotykaliśmy się w kawiarni Kaprys. Spędzaliśmy razem czas również na niwie prywatnej i wiedzieliśmy, że musimy się wspierać i rozwijać, wzajemnie inspirować i współpracować - przekazała Paulina Smaszcz.Paulina Smaszcz poznała Macieja Kurzajewskiego, gdy oboje byli w związkachPrzypomnijmy, że dziennikarka i Maciej Kurzajewski poznali się w styczniu 1996 roku, a osiem miesięcy później już byli małżeństwem. Gdy pierwszy raz się zobaczyli, oboje byli w związkach - przypomina wam to coś?- Poszliśmy na pierwszą randkę pojeździć na łyżwach, wyobrażasz sobie coś takiego? Zakopane, noc, puste lodowisko i my dwoje. Ja miałam wtedy chłopaka, patafiana, Maciek dziewczynę, ale oboje dojrzewaliśmy do rozstania. Po trzech miesiącach – do tej pory śmiejemy się z tego – pierwsza do niego zadzwoniłam: „Może się spotkamy?”. Poszliśmy na jakiś film do kina Polonia. Po seansie mówię: „To chodź, trochę jeszcze posiedzimy u mnie”. Maciek wynajmował mieszkanie na Woli, ja na Ursynowie. „Nie mam potem jak stamtąd wrócić, nie będzie żadnego autobusu”. Ja na to: „Ale kto powiedział, że musisz w nocy wracać…?” (śmiech). Przyszedł na noc, został na zawsze. Staliśmy się nierozłączni. Poznaliśmy się w styczniu, ja do niego zadzwoniłam w marcu, we wrześniu wzięliśmy ślub - mówiła Paulina Smaszcz w wywiadzie dla VIVY! w styczniu 2019 roku.- Nie było nas stać, żeby wejść do sklepu i ją kupić. Pierwsza ciąża, z Frankiem, była dla mnie bardzo ciężka, musiałam całą przeleżeć w domu, a końcówkę na patologii ciąży. Nie miałam pracy w telewizji, bo pewna wredna suka, która do tej pory nie ma dzieci i nigdy nie wyszła za mąż, kiedy zaszłam w ciążę, po prostu wykreśliła mnie z grafiku - wspominała początki swojego poważnego związku dziennikarka. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Dr / PhD Paulina Smaszcz (@paulina.smaszcz) Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Dr / PhD Paulina Smaszcz (@paulina.smaszcz) Artykuły polecane przez Goniec.pl:Co podać dziecku na kaszel i ból gardła?Na co pomaga neo-angin? SprawdźPaulina Smaszcz nie może przeboleć utraty Macieja Kurzajewskiego. "Straciłam wszystko" Źródło: Pudelek.pl/VIVA.pl
Paulina Smaszcz jest jedną z bohaterek głośnego skandalu z udziałem Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Była żona obecnego ukochanego byłej żony Marcina Hakiela niemal od początku wypowiada się na temat związku prowadzących "Pytanie na śniadanie". Okazuje się, że bardzo źle zniosła rozwód z Maciejem Kurzajewskim i postanowiła otworzyć się na temat bolesnego rozstania.
Paulina Smaszcz udzieliła ostatnio wywiadu Monice Jaruzelskiej. Podczas rozmowy opowiedziała o swoim małżeństwie i wręcz nie mogła się nachwalić byłego męża.
Paulina Smaszcz w ostatnich tygodniach nieustannie pojawia się na łamach polskich tabloidów. Dziennikarka niemal każdego dnia przypomina o swoim istnieniu, wbijając szpileczki swojemu byłemu mężowi i jego nowej partnerce. 49-latka nie ma czasu na odpoczynek.
Paulina Smaszcz przebojem wdarła się na pierwsze strony tabloidów za sprawą zdekonspirowania tajemnego romansu jej byłego męża z Katarzyną Cichopek. Chociaż w ostatnim czasie zasłynęła z podszytych jadem i zgryźliwością komentarzy względem zakochanej pary, tym razem postanowiła podzielić się z mediami poważniejszym problemem. W szczerej rozmowie z Moniką Jaruzelską rozliczyła się traumatyczną chorobą i najbliższymi. Ten niechlubny rozrachunek dla nikogo nie będzie powodem do chwały.
Paulina Smaszcz nie odpuszcza Kasi Cichopek i Maciejowi Kurzajewskiemu, którzy jej zdaniem zbudowali swoje szczęście kosztem byłych małżonków. Była partnerka prezentera "Pytania na śniadanie" coraz śmielej wypowiada się na temat nowego związku dawnego ukochanego, co może ją wkrótce dużo kosztować. Eksperci są zgodni co do tego, że jej ostatnie zachowanie może wkrótce wpłynąć na jej zarobki.
Paulina Smaszcz ponownie zabrała głos w sprawie relacji jej byłego męża. 49-latka udzieliła wywiadu, w którym miażdży Macieja Kurzajewskiego. Wspomina również o reakcji jej synów na obecną sytuację.
Maciej Kurzajewski opowiedział o swoim rozwodzie z Pauliną Smaszcz, który sfinalizowany został w 2020 r. Dziennikarz, który od niedawna jest oficjalnym partnerem Katarzyny Cichopek, szczerze przyznał, że nie jest dumny z upadku swojego małżeństwa.
Paulina Smaszcz ponownie zabrała głos w sprawie związku Macieja Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek. Zdaniem celebrytki romans byłego męża rozpoczął się jeszcze przed ich rozwodem.
Paulina Smaszcz po raz kolejny zabrała głos w sprawie byłego męża i jego nowej partnerki. 49-latka skomentowała mema z udziałem kochanków, który bije ostatnio rekordy popularności w sieci. Oberwało się również śniadaniówce.
Paulina Smaszcz nie ustaje w atakach na byłego męża, a aktualnie ukochanego Katarzyny Cichopek, Macieja Kurzajewskiego. Odpowiadając na jego zarzuty, nie omieszkała napomknąć o sądzie, a także liście tematów, które mogłyby zagrozić jego karierze. Szykujcie popcorn, zapowiada się dalszy ciąg afery z udziałem tego kontrowersyjnego trójkąta.
Paulina Smaszcz za sprawą swoich kwiecistych wypowiedzi na temat pochłoniętego żarliwym romansem Macieja Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek, w ciągu ostatnich dni jest pierwszorzędną bohaterką tabloidów. Uwadze internautów nie umknęło jednak, że rozgoryczona szczęściem eks małżonka dziennikarka opublikowała w sieci ogłoszenie dotyczące sprzedaży luksusowego apartamentu. Za nieruchomość żąda kosmicznych pieniędzy.
Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek ucięli wszelkie spekulacje i zdecydowali się poinformować opinię publiczną o swoim związku. Para wybrała się do Jerozolimy, by uczcić 40. urodziny gwiazdy serialu "M jak miłość". To właśnie tam powstało selfie, które szybko stało się jednym z najczęściej komentowanych zdjęć ostatnich dni i opublikowali je na Instagramie wraz z romantycznym podpisem. - Najpiękniejszy prezent na 40 urodziny... M I Ł O Ś Ć. Pozdrawiamy z Izraela - napisała Katarzyna Cichopek pod zdjęciem z ukochanym.Komentarz Pauliny Smaszcz pod zdjęciem Katarzyny Cichopek odbił się szerokim echem w krajowych mediach. Wszystko wskazuje jednak na to, że to dopiero początek złośliwości 49-latki. Maciej Kurzajewski postanowił w końcu zabrać głos w tej sprawie i odpowiedział na zaczepki byłej żony.
Paulina Smaszcz przez 23 lata żyła w cieniu popularnego męża, Macieja Kurzajewskiego. Gdy dwa lata temu para rozwiodła się, kobieta również nie angażowała innych w swoje życie prywatne. Wszystko odmieniło się kilka dni temu, kiedy nie wytrzymała i niemal wykrzyczała całej Polsce wieść o swoim byłym mężu i jego sekretnym związku z Katarzyną Cichopek. Gdy cała sprawa nabrała rozpędu, a zakochani potwierdzili swoje uczucia, rozochocona kobieta postanowiła dolać oliwy do ognia. Z dużą nutką pikanterii zaczęła prać rodzinne brudy. Trzeba przyznać, że nie brała jeńców.
Katarzyna Cichopek i jej miłosne wybory zapewniają celebrytce ciągły rozgłos. W mediach aż huczy od plotek, jakoby była żona Marcina Hakiela miała zupełnie inny pomysł na ogłoszenie swojego związku z Maciejem Kurzajewskim. To miało być coś spektakularnego, jednak złośliwe komentarze Pauliny Smaszcz zupełnie pokrzyżowały ich zamiary. Co zakochani mieli w planach?