Katarzyna Dowbor przyznała się, że początki w programie "Nasz nowy dom", były dla niej niemal traumatyczne. Dziennikarka doszła do wniosku, że potrzebuje pomocy psychologa. Co takiego, doprowadzało prowadzącą hitu Polsatu na skraj wytrzymałości? Przeszkodą były emocje związane z poznawaniem bohaterów.
"Nasz nowy dom". Katarzyna Dowbor została zaatakowana podczas kręcenia jednego z odcinków. Wściekła sąsiadka zaczęła wyzywać całą ekipę. Wszystko przez zazdrość dotyczącą remontu domu.
"Nasz nowy dom" to program, który od lat odmienia życia najbardziej potrzebujących Polaków. Jedną z uczestniczek była Beata, która marzyła o własnej toalecie. Katarzyna Dowbor wraz z ekipą postanowiła spełnić to pragnienie. - Odmienili nasze życie. Dali nam niezłego kopa - mówi bohaterka show w rozmowie z portalem Wirtualna Polska Kobieta.W rozmowie z portalem Wirtualna Polska Kobieta Beata zdradziła, że poznała męża i przyszłego ojca swojego w syna jako osiemnastolatka. - Kiedy wprowadziłam się do męża, były drewniane okna, które nie trzymały ciepła. Nie mieliśmy łazienki. Koło domu był wychodek, myliśmy się w misce. Chciałam dać mojemu dziecku lepsze życie - relacjonowała. Uczestniczka bardzo chciała zapewnić synowi godziwe warunki, dlatego zaciągnęła kredyty i wykonała wiele prac na własną rękę. Sytuację rodziny skomplikowała choroba męża.
"Nasz Nowy Dom" pojawił się na Polsacie w iście świątecznym wydaniu. Stacja nagrała wyjątkowe odcinki show, podczas których Katarzyna Dowbor spotkała się z jego dawnymi uczestnikami.
Blanka Lipińska niedawno została dumną właścicielką domku na wsi. O tym, że jest uroczy, wiemy tylko od samej zainteresowanej, ponieważ jeszcze nikt nie widział na oczy tej bajecznej posiadłości. Oczom internautów ukazał się za to dość krytyczny stosunek, jakim Blanka Lipińska darzy program "Nasz nowy dom", któremu od lat szefuje Katarzyna Dowbor.
Katarzyna Dowbor swoją owocną karierę w mediach rozpoczęła 30 lat temu. Początkowo pracowała w radiu, jednak szybko przeszła do telewizji, gdzie mogła rozwinąć skrzydła swoich dziennikarskich umiejętności. Była twarzą Telewizji Polskiej, a dziewięć lat temu przeszła do Polsatu. W ciągu tych lat pracowała na etacie, ile zatem wynosi jej emerytura? Gwiazda przyznaje, że ta kwota wywołała w niej szok.
Fani programu „Nasz nowy dom” i jego rudowłosej gospodyni kilka dni temu mogli poczuć się zaniepokojeni. Media obiegła bowiem złowroga wieść, jakoby Katarzyna Dowbor nie pojawiła się na planie show i trafiła do szpitala. Dziennikarka postanowiła odnieść się do tych plotek.
Kierownik budowy programu "Nasz nowy dom" nagle wycofał się z udziału w produkcji, nie podając przyczyny swojego odejścia. Powód decyzji kolegi z ekipy remontowej postanowiła zdradzić architektka, Martyna Kupczyk.
Dziś w tv możemy spodziewać się znanych i lubianych programów rozrywkowych - pojawią się w nich Magda Gessler i Katarzyna Dowbor. Oprócz tego na antenie TV4 zostanie wyemitowany film, który zgromadził w kinach miliony ludzi na całym świecie - to epopeja fantasy.
Wiesław Nowobilski jest kierownikiem budowy w programie „Nasz nowy dom”. To wystarczyło, by dostał zaproszenie do „Tańca z gwiazdami”. Uczestnictwo w programie wymaga dużego poświęcenia – nie tylko czasu, ale najczęściej również zdrowia. O tym z coraz większą dotkliwością przekonuje się będący w sile wieku taneczny partner Janji Lesar. Media spekulują, że treningi tak mocno „dają mu w kość”, że poważnie zastanawia się nad rezygnacją z dalszego udziału w show.
Dziś w tv kolejne poruszające historie w "Nasz nowy dom", dalsze perypetie "Przyjaciółek" i świetne filmy. Co obejrzeć w czwartek? Sprawdźcie nasze propozycje.
"Nasz nowy dom" po raz pierwszy nie wywołuje zachwytu? Remont, którego dokonano w mieszkaniu pani Zofii - delikatnie mówiąc - nie wzbudził entuzjastycznych komentarzy w internecie. Duża część komentatorów twierdzi, że ekipa "Naszego nowego domu" nie stanęła na wysokości zadania. Oberwało się też architektce, która nadzorowała projekt. "Nasz nowy dom" pod ostrzałem internautów "Nasz nowy dom" to cieszący się niezmienną popularnością show Polsatu prowadzony przez Katarzynę Dowbor od 2013 r. Dziennikarka pomaga w remontach rodzinom, które ze względu na trudną sytuację losową lub finansową, nie są w stanie ich sfinansować. Działania ekipy programu spotykają się przede wszystkim z pozytywnym odzewem ze strony fanów. W ostatnim czasie stało się jednak inaczej, a w sieci pojawiło się mnóstwo zaskakująco krytycznych komentarzy. Chodzi o remont domu pani Zofii z Uniszek Zawadzkich. Kobieta jest matką chłopca zmagającego się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Ekipa "Naszego nowego domu" ruszyła na pomoc. Projekt architektki, która odpowiadała za wykonanie zmian w domu kobiety nie przypadł jednak do gustu dużej części internautów, którzy zalali sieć bardzo uszczypliwymi słowami. "Beznadzieja, masakra" w "Naszym nowym domu"? Komentatorzy zarzucają ekipie "Naszego nowego domu" m.in. to, że źle dobrali kolory wnętrz. Pojawiły się głosy, że barwy gryzą się i zupełnie do siebie nie pasują, w innych miejscach natomiast zlewają się ze sobą. - Beznadzieja, masakra, wystarczyło dobrze rozplanować, a by mieli mieszkanie super, ta architekt jest niekompetentna - zarzucał jeden z fanów programu. - Niestety tym razem pani architekt moim zdaniem nie bardzo się popisała, ale może chodzi o koszty - wtórowała mu inna z internautek. Wielu z komentatorów jest jednak pozytywnego zdania o pracy osób, które remontowały mieszkanie z "Naszego nowego domu". Zwracano uwagę na ciężką sytuację rodziny i cieszono się, że udało jej się odnaleźć pomocną dłoń. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Jerzy Połomski dopiero po latach wyjawił sekret. „O tym nie mówiłem”, wiele osób zastanawiało się nad jego fryzurą„Wiadomości” nie nadążają za zmianami w TVP. Widzowie byli zaskoczeni, gdy na wizji znów ujrzeli Zenka Martyniuka26 lat młodsza od męża Anna Cieślak obsypuje Edwarda Miszczaka pochwałami. „To mały wielki człowiek”Źródło: goniec.pl
"Nasz nowy dom" to program, w którym ekipa remontowa Katarzyny Dowbor stara się w krótkim czasie gruntownie wyremontować dom, odmieniając życie osób w potrzebie. W najnowszym odcinku poznamy losy Pani Zofii, która po śmierci męża w fatalnych warunkach opiekuje się niepełnosprawnym synem.W trzecim odcinku najnowszego sezonu remontowego programu Polsatu Katarzyna Dowbor uda się do Uniszek Zawadzkich w województwie mazowieckim. Tam spotka się z rodziną, która niedawno pochowała ukochanego męża i ojca.
„Nasz nowy dom” to szlagier telewizji Polsat, który jest emitowany już od 9 lat. Program zazwyczaj obfituje w same dobre wieści (nie tylko dla jego uczestników), tak jednak nie było tym razem. Produkcja przekazała smutne informacje o odejściu sympatycznego kierownika budowy, Artura Witkowskiego. Chociaż nie podano przyczyny zakończenia współpracy, internauci mają pewne niepokojące przypuszczenia.Rudowłosa, telewizyjna weteranka Katarzyna Dowbor (w TV od 1983 r.) jest gospodynią hitu „Nasz nowy dom”. Podczas kilkudniowych remontów „czterech kątów” bohaterów programu nie tylko ona bryluje na ekranie telewizora. Oprócz niej na planie pojawiają się architekci, kierownicy budowy i robotnicy, którzy również – za sprawą umiejętności i sposoby bycia – znajdują uznanie w oczach telewidzów.
"Nasz nowy dom" powraca z nowym sezonem. Katarzyna Dowbor znów będzie pomagać potrzebującym rodzinom spełnić ich marzenia o domu, w którym można mieszkać. W 1. odcinku poznamy małżeństwo, które mieszka z niepełnosprawnym synkiem w domu bez kuchni i łazienki.
Katarzyna Dowbor jest jedną z najbardziej charakterystycznych prezenterek w polskiej telewizji. Przez długi okres swojej kariery pracowała w Telewizji Polskiej, lecz od kilku lat spełnia się w roli prowadzącej „Nasz nowy dom” w konkurencyjnej stacji Polsat. Pomimo naporu zawodowych obowiązków, udało jej się znaleźć chwilę wytchnienia. Wraz z 23-letnią córką udała się na aktywne wakacje. Katarzyna Dowbor w programie o remontowaniu domostw słabo uposażonych i potrzebujących rodzin dała się poznać jako kobieta o niebywałej empatii i wrażliwości. Do kolejnych bohaterów reality-show podchodzi z wielką otwartością.Sympatia w stosunku do uczestników programu „Nasz nowy dom” wraca do prezenterki ze zdwojoną siłą. Na swoim profilu na Instagramie udało jej się zgromadzić 120 tysięcy fanów, którzy z zainteresowaniem śledzą wszelkie losy swojej idolki.
Dziś w tv każdy znajdzie coś dla siebie. Przed nami kolejne jesienne premiery, w tym nowy odcinek "Przyjaciółek" oraz rozdzierający serca film, który powinien obejrzeć każdy. Sprawdźcie, co warto obejrzeć w czwartek.
"Nasz nowy dom" kreuje gwiazdy. Kolejna osoba, którą widzowie znają z hitowego programu Polsatu weźmie udział w "Tańcu z gwiazdami". Wiesław Nowobilski, kierownik budowy z "Nasz nowy dom" zaprezentuje swoje taneczne umiejętności w "Dancing with the stars".
"Nasz nowy dom" to program, w którym Katarzyna Dowbor z ekipą przeprowadzają remonty w domach potrzebujących. Dzięki ich interwencji ludzie mogą zacząć żyć w komfortowych warunkach. Niedawno zakończyły się prace nad 18. sezonie programu, a już trwają prace nad kolejnym. W międzyczasie rodzina "Naszego nowego domu" zdążyła też troszkę urosnąć.
"Nasz nowy dom" to program, dzięki któremu udało się wyremontować wiele posiadłości należących do osób w trudnej sytuacji życiowej. Gospodyni Katarzyna Dowbor wspomina, że nie każdy jednak docenił starania jej ekipy. Jedna z rodzin doprowadziła do zaniedbania, które zakończyło się pożarem. Produkcja "Naszego nowego domu" robi, co może, by zapewnić potrzebującym nowe, godne lokum. Niestety, wszystko wskazuje na to, że nie każdy z uczestników show potrafi to docenić. "Nasz nowy dom". Wspomnienia Katarzyny Dowbor "Nasz nowy dom" to produkcja obecna na antenie Polsatu już od 2013 r. Przez wszystkie lata emisji, Katarzynie Dowbor i jej ekipie udało się pomóc dziesiątkom polskich rodzin, które zgłosiły się do show. Finał każdego z odcinków to niezwykle wzruszający moment. Domownicy we łzach dziękują za pomoc i cieszą się swoim nowym lokum, które w końcu zapewnić może im godne warunki do życia. Okazuje się, że po ostatnim klapsie na planie "Naszego nowego domu", historie podążają już swoim własnym torem. Zdarza się, że bohaterowie programu nie potrafią docenić tego, co otrzymali. Jedną z takich historii przytoczyła w rozmowie z Jastrząb Post Katarzyna Dowbor. Rodzina z programu zaniedbała odremontowany dom, wskutek czego doszło do nieprzewidzianych zdarzeń. Pożar przez niechlujstwo? - (...) tam była taka sytuacja, że komin nie był czyszczony. Nie jesteśmy w stanie przyjeżdżać i czyścić komina po każdym sezonie grzewczym, to już niestety jest w gestii rodziny i te rodziny powinny o tym pamiętać. Tak samo jak nie mamy wpływu na to, czym się w tym kominie pali i co się wiesza za rurą, która wystaje od pieca - wyjaśniła Katarzyna Dowbor. Gospodyni "Naszego nowego domu" wspominała, że zauważyła w internecie komentarze, których autorzy sugerowali, że lokum spłonęło przez źle założoną instalację. Dziennikarka twierdzi, że to nieprawda. - To naprawdę robią fachowcy, ludzie, których państwo sami wzięliby do swojego domu, żeby zrobić remont czy coś poprawić, naprawić. To nie są amatorzy. To nie są osoby, który przyszły do tego zawodu z ulicy, tylko to są naprawdę wykształceni elektrycy, hydraulicy itd. - orzekła. Katarzyna Dowbor wyjaśniła, że fakt, że dom remontowany jest w krótkim czasie nie oznacza, że praca wykonywana jest gorzej lub niedbale. Przy produkcji pracuje bowiem więcej ludzi, niż normalnie zatrudniono by do takiego zadania. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Katarzyna Dowbor zdradziła, jaką jest babcią. Pozwala wnuczkom na wieleKatarzyna Bosacka pokazała ceny toalety nad morzem. Skupiła się na jednym szczególeIzabela Małysz miała zwyzywać dzieci fanki. Skandaliczne oskarżenia, żona skoczka nie wytrzymała Źródło: jastrzabpost.pl
Sytuacja programu "Nasz nowy dom" jest coraz trudniejsza. Z powodu inflacji gwałtownie rosną ceny materiałów budowlanych, ale to nie jedyne obciążenie. Rodziny, których domy zostały wyremontowane według prawa muszą zapłacić specjalny podatek od wzbogacenia. Z powodu drożyzny, jego wysokość również rośnie. Polsat znalazł jednak sposób.Katarzyna Dowbor narzeka, ale jednocześnie twierdzi, że wszystko jest jeszcze pod kontrolą. Czy uda się podtrzymać dobrą passę programu i jego żywotność mimo rosnących cen?
Czy program Katarzyny Cichopek zdoła wygryźć "Nasz nowy dom"? Zwracając uwagę na popularność gwiazdy "M jak miłość", wydaje się to dość prawdopodobne. Katarzyna Dowbor postanowiła udzielić kilku rad Katarzynie Cichopek, która wkrótce poprowadzić ma program podobny do "Naszego nowego domu". Gwiazda zaapelowała o pokorę i świadomość, że to nie gospodyni powinna być w centrum tego rodzaju show.
Nie jest niczym nowym, że wiele gwiazd show-biznesu, z racji na specyficzny system odprowadzania składek, skarży się na bardzo niską emeryturę. Katarzyna Dowbor w rozmowie z dziennikarzami zdradziła, ile otrzymuje na emeryturze.Gwiazda Polsatu przyznała, że była w sporym szoku, gdy zobaczyła, ile pieniędzy jej przysługuje za 30 lat pracy na etacie i systematycznie odkładane składki.
Widzowie, którzy oczekiwali na nadzór Katarzyny Dowbor podczas remontu w nowym odcinku "Naszego nowego domu", byli zawiedzeni. Dziennikarka z powodu choroby nie mogła pojawić się podczas prac. Katarzyna Dowbor z powodu niedyspozycji, została zastąpiona. Połączyła się jednak z bohaterami odcinka przez kamerę internetową. "Nasz nowy dom" bez Katarzyny Dowbor?"Nasz nowy dom" to cieszący się ogromną popularnością program Polsatu, prowadzony przez kochaną przez widzów Katarzynę Dowbor. Dziennikarka była gospodynią już 18. sezonów show. Do gwiazdy zgłaszają się rodziny z całej Polski, którym trudna sytuacja materialna lub wydarzenie losowe, nie pozwala na dokonanie remontu domu, który najczęściej znajduje się w opłakanym stanie. Katarzyna Dowbor wraz z ekipą "Naszego nowego domu" pomaga im, dokonując renowacji lokalu niemal od podstaw. Tak było również w przypadku najnowszego odcinka programu, w którym poznaliśmy rodzinę z Targowej Górki. Dziennikarka zgodziła się wesprzeć remont ich mieszkania, jednakże sama nie pojawiła się podczas prac w programie. Okazało się, że nie bez powodu. Katarzyna Dowbor zastąpionaKatarzyna Dowbor nie mogła stawić się w Targowej Górce podczas prac remontowych z powodu choroby. Choć widzowie mogli być zaskoczeni sytuacją, dziennikarka nie miała innego wyboru. Gwiazda zdecydowała się zadbać o swoje zdrowie, pozostając w domu. Nadzór nad wykonaniem remontu zleciła Martynie Kupczyk, która z pełną odpowiedzialnością zaangażowała się w swoje zadanie. Kupczyk zajęła się również projektem remontu, który zrealizowała ekipa Wiesława Nowobilskiego. Mieszkanie rodziny z Targówej Górki zostało odmienione nie do poznania. Katarzyna Dowbor spotkała się z rodziną podczas zakończenia odcinka. Wspólnie mogli cieszyć się niezwykłą odmianą i osobiście podziękować gospodyni "Naszego nowego domu". Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:"Kuchenne rewolucje". Właściciel restauracji nagle złapał się za serce. Magda Gessler była przerażonaPrzyłapali Cezarego Żaka na paleniu śmieci w ognisku. Aktor zamieścił w sieci zaskakujący postMatura język angielski 2022 odpowiedzi. Sprawdź, czy zdasz maturęŹródło: fakt.pl
Widzowie nowego odcinka "Naszego nowego domu" mieli okazję poznać panią Beatę, która zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi i samotnie wychowuje syna. Podczas nagrywania doszło do incydentu - kobieta straciła przytomność. Oglądającym program Katarzyny Dowbor serce podeszło do gardła. Nikt nie spodziewał się ujrzeć tak zatrważających scen.
Wielka tragedia rodziny, która brała udział w programie "Nasz nowy dom". W centrum Wąwolnicy w województwie lubelskim doszło w środę do pożaru jednego z domów, który kilka lat temu został wyremontowany przez ekipę Katarzyny Dowbor. Straty oszacowano na 60 tysięcy złotych.O pożarze drewnianego domu w Wąwolnicy poinformował "Dziennik Wschodni". Mieszka w nim trzyosobowa rodzina: Bogusława i Zenon Czarneccy i ich 9-letnia wnuczka. Cztery lata temu budynek został wyremontowany przez ekipę programu "Nasz nowy dom", a efekty przemiany pokazano w 118. odcinku show. – Gdy usłyszałam, że nasz dom się pali, zemdlałam. To był szok. Od tamtej pory chodzę i płaczę. Nie mogę w to uwierzyć – wyznała 58-latka, cytowana na łamach serwisu dziennikwschodni.pl.
W 12. sezonie programu "Nasz nowy dom" rodzeństwo z Siestrzenia potrzebowało pomocy. Ich matka zginęła w wypadku, a ojciec zniknął z ich życia. Najstarszy brat musiał zająć się siostrą i bratem. Po remoncie i występie w telewizji tata postanowił skontaktować się ze swoimi dziećmi.- Pojawił się pewien artykuł, że tata dowiedział się, że został wyremontowany nasz dom i chciał się wprowadzić - informowała w rozmowie z "Super Expressem" siostra, Roksana.
Program "Nasz nowy dom" dostarcza jego producentom nie tylko radosnych emocji. Jak wyznała w rozmowie z "Pomponikiem" prowadząca remontowe show, czasami ekipa spotyka się także z negatywnymi emocjami. Katarzyna Dowbor została niedawno zaatakowana przez sąsiadkę jednej z rodzin, której pomagała.W miejscach, które odwiedza wraz ze swoją ekipą Katarzyna Dowbor, często panuje ogromna bieda, a zastane tam warunki mieszkalne zupełnie na nadają się do normalnego życia. Choć rodziny rezydujące w tych mieszkaniach często są obiektem kpin wśród lokalnych mieszkańców, dziennikarka i jej współpracownicy zawsze starają się, by nie poczuli się gorsi czy poniżeni.– Staramy się, aby rodziny, którym pomagamy, nie poczuły się gorsze, żeby nie poczuły, że są w jakikolwiek sposób stygmatyzowane, poniżane, bo nie stać ich na remont domu, czy na coś, co niemal każdy z nas ma. [...] Okazuje się jednak, że są miejsca, środowiska, gdzie kogoś, kto nie ma łazienki, wyzywa się od "śmierdzieli" i "brudasów". To okropne i obrzydliwe – wyznała Katarzyna Dowbor w rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim".