Jerzy Połomski

Niebawem będzie przypadać druga rocznica śmierci Jerzego Połomskiego. Artysta odszedł 14 listopada 2022 roku, a ostatnie miesiące spędził w Domu Artystów Weteranów w Skolimowie. Choć uchodził za amanta, nigdy się nie ożenił i nie miał dzieci. Co zatem z jego majątkiem?

Jerzy Połomski cieszył się dużą rozpoznawalnością, jednak rzadko opowiadał o swoim życiu prywatnym. A co o nim wiemy? Okazuje się, że artysta miał kilka ciekawych tajemnic, a wiele z nich dotyczyło jego wyglądu.

Jerzy Połomski zmarł w 2022 roku. Legenda polskiej sceny zostawiła po sobie duży majątek, który w całości został przekazany jego opiekunce. Najkosztowniejsze okazało się wielkie mieszkanie artysty w Warszawie, które wyceniono na ponad dwa miliony złotych. Wiadomo teraz, co stało się z jego zawartością.

Krzysztof Miruć to jeden z najbardziej znanych architektów wnętrz. Kilka lat temu kupił dom letniskowy od Jerzego Połomskiego, przerobił go i wyremontował. W jednym z odcinków “Dzień Dobry TVN” pokazał, jak aktualnie wygląda posiadłość. Po staroświeckim wnętrzu nie ma ani śladu.

Jerzy Połomski, a właściwie Jerzy Pająk, odszedł 14 listopada 2022 roku, pozostawiając po sobie w smutku tysiące fanów. Choć artysty nie ma już wśród nas, jego życie nadal budzi mnóstwo emocji. Na jaw wyszło właśnie, jak wyglądały jego ostatnie chwile w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie.

Jerzy Połomski odszedł pod koniec ubiegłego roku. Jego życie nadal budzi jednak sporo emocji. Oto, czego mogliście nie wiedzieć o słynnym polskim wokaliście.

Jerzy Połomski odszedł niespodziewanie 14 listopada ubiegłego roku. Miał 89 lat. Ostatnie dni życia spędził w warszawskim szpitalu, zmagając się z infekcją i zakażeniem organizmu. Kilka tygodni wcześniej przeszedł operację nogi, po której jego stan zaczął się powoli pogarszać. Urna z prochami muzyka spoczęła na Starych Powązkach. Niedawno na miejscu jego pochówku pojawił się oryginalny nagrobek.

Jerzy Połomski zmarł w listopadzie 2022 roku. Chociaż od śmierci artysty minęło już dość dużo czasu, piosenkarz do tej pory nie doczekał się godnego miejsca spoczynku. Dopiero ostatnio na warszawskich Powązkach stanął nagrobek muzyka. Przed śmiercią śpiewak zdecydował, jak ma wyglądać. Czy jego ostatnia wola została spełniona? 

14 maja minie już pół roku od kiedy nie ma wśród nas Jerzego Połomskiego. Legendarny piosenkarz odszedł w wieku 89 lat i został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach, ale mimo upływu czasu, wciąż nie doczekał się pomnika z prawdziwego zdarzenia. Nie oznacza to jednak, że został zupełnie zapomniany przez wiernych fanów. Najnowsze zdjęcia skromnego grobu wyjątkowo poruszają.

W listopadzie ubiegłego roku odszedł legendarny polski artysta Jerzy Połomski. Na jego grobie do tej pory nie postawiono jednak pomnika. Tak wygląda nagrobek artysty pięć miesięcy od jego śmierci.

Orientacja seksualna Jerzego Połomskiego przez lata była tematem wielu dyskusji. Choć wokalista przez całe swoje życie przekonywał o wielu romansach z kobietami, po jego śmierci na jaw wyszły nowe informacje. Sławomir Koper twierdzi, że gwiazdor był gejem. Co więcej - wyjawił, kim był partner Połomskiego. 

Jerzy Połomski odszedł 14 listopada 2022 roku w wieku 89 lat. Na jego grobie niebawem stanie pomnik. Choć jego projekt nie został jak dotąd upubliczniony, opiekunka artysty zdradziła, jak będzie wyglądał.

Jerzy Połomski jeszcze przed śmiercią zatroszczył się o swój pochówek. Zaprojektował nagrobek i zapewnił sobie opiekę do kresu swych dni, ale nie za darmo. Menedżerce, Violetcie Lewandowskiej, zapisał swój apartament, w którym mieszkał przez lata. Gdy na pogrzebie pojawili się dawno niewidziani członkowie jego rodziny, było jasne, że rozpocznie się walka o pozostały majątek Jerzego Połomskiego. A jest się o co starać.

Jerzy Połomski niedawno spoczął na warszawskich Powązkach w alei zasłużonych. Na pogrzeb zorganizowany przez jego menadżerkę Violettą Lewandowską przybyły tłumy fanów, przyjaciół i rodzina legendarnego artysty. Najnowsze słowa jednej z jego krewnych sugerują, że w ostatnich latach swojego życia był skonfliktowany z resztą bliskich.

Jerzy Połomski odszedł 14 listopada br., a informacje o jego śmierci potwierdziła wieloletnia menadżerka artysty, Violetta Lewandowska. Piosenkarz w ostatnim czasie mieszkał w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, a wielu fanów było przekonanych, że 89-latek nie ma już nikogo bliskiego prócz przyjaciół. Okazuje się jednak, że na pogrzebie gwiazdora pojawiła się rodzina, która od kilku lat nie miała z nim kontaktu.– Dzisiaj wieczorem w warszawskim szpitalu przy ul. Wołoskiej w Warszawie zmarł Jerzy Połomski. Był i niezwykłym artystą i niezwykłym człowiekiem. Wyjątkową osobowością. Wielki żal i wielka strata dla polskiej kultury – przekazała Violetta Lewandowska w krótkim komunikacie po śmierci artysty.

Jerzy Połomski został pochowany we wspólnym grobowcu z siostrą, Jadwigą Pająk, którą pożegnał w lipcu tego roku. Ceremonia pogrzebowa zmarłego piosenkarza miała charakter państwowy i przebiegła z najwyższymi honorami. Niestety, nie obyło się bez drobnego incydentu.

Pogrzeb Jerzego Połomskiego przebiegał w podniosłej i pełnej żałoby atmosferze. Kiedy jednak żałobnicy wyszli z kościoła, nie mogli uwierzyć własnym oczom. Ten piękny dzień został zniszczony przez manifestację, która rozbiła poczucie zadumy. Transparent trzymany tuż przed wrotami świątyni szokuje. Czy to miejsce i czas na takie zachowanie?Oburzające sceny na pogrzebie Jerzego Połomskiego. Ostatnie pożegnanie cenionego artysty zostało zakłócone przez starsze osoby.Manifestanci, którzy zniszczyli podniosłą i pełną zgody atmosferę pogrzebu Jerzego Połomskiego, stali na przed drzwiami kościoła Św. Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Trzymali transparent, a jeden z nich miał na sobie specjalną narzutkę zrobioną z kartki i gumek.

Jerzy Połomski zmarł 14 listopada w szpitalu, a na 23 listopada zaplanowano jego pogrzeb. W kościele pojawiły się tłumy żałobników, w tym m.in. cały autokar kolegów i koleżanek piosenkarza z Domu Artystów Polskich w Skolimowie. Podczas mszy ksiądz zacytował jedną z piosenek Połomskiego, co wyjątkowo wzruszyło modlących się uczestników nabożeństwa.

Pogrzeb Jerzego Połomskiego odbędzie się 23 listopada na Starych Powązkach. Zasłużony artysta spocznie w Alei Zasłużonych, a ceremonia będzie miała charakter państwowy. Nie dawno na jaw wyszły kolejne informacje w sprawie pożegnania artysty.

Maryla Rodowicz ma na koncie wiele przebojów, a jednym z największych, który znają niemal wszyscy Polacy, jest "Niech żyje bal". Okazuje się, że utwór początkowo został napisany nie dla niej, a dla Jerzego Połomskiego. Piosenkarkę zachwycił jednak do tego stopnia, że przekonała kompozytora, by "przepisał" go na nią. Nie obyło się bez problemów.

Jerzy Połomski zasłużył na to, by miejsce jego spoczynku było upamiętnione adekwatnie do jego zasług dla polskiej sceny. Jeszcze przed śmiercią zapobiegawczo, z pomocą swojej menedżerki, wybrał zakład kamieniarski, który wykona na jego grobie odpowiednio okazały pomnik. Niestety, nikt nie przewidział, że śmierć piosenkarza nastąpi tak szybko i nie zdążono ukończyć projektu. Prace nad nim mogą potrwać nawet pół roku. Wiemy, jak będzie wyglądał efekt końcowy.

Zaledwie kilka dni temu zmarł Jerzy Połomski, pozostawiając w żałobie rodzinę, przyjaciół i liczne grono fanów. Trwają przygotowania do pogrzebu legendarnego polskiego artysty. Menadżerka muzyka zabiega, by ceremonię uświetniły występy gwiazd.

Pogrzeb Jerzego Połomskiego odbędzie się 23 listopada. 89-letni gwiazdor estrady zmarł w wieku 89 lat. Ostatnie miesiące swojego życia spędził w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie.

Jerzy Połomski zmarł 14 listopada 2022 roku, pozostawiając w żałobie rodzinę, przyjaciół i fanów. Śmierć legendarnego artysty skomentował dyrektor Domu Aktora w Skolimowie, w którym muzyk spędził ostatnie lata swojego życia.

Zmarł wybitny polski wokalista, Jerzy Połomski. Informację o śmierci muzyka potwierdziła jego menadżerka. Artystę żegnają największe gwiazdy polskiego show-biznesu.

Maryla Rodowicz podzieliła się wyjątkowym wspomnieniem dotyczącym zmarłego Jerzego Połomskiego. Gwiazda wyjawiła, że swoje pierwsze kroki w działalności koncertowej stawiała właśnie u boku wykonawcy "Bo z dziewczynami..."

Jerzy Połomski od wielu lat przygotowywał się na swoje odejście. Kilka miesięcy przed swoją śmiercią przedstawił swoją ostatnią wolę. Zmarły artysta chciał spocząć w grobie wraz ze swoją siostrą Jadwigą. Gwiazdor podjął decyzję co do tego, jak ma wyglądać jego nagrobek

Jerzy Połomski zmarł 14 listopada w wieku 89 lat. O śmierci wybitnego artysty poinformowała jego menadżerka, która zajmowała się jego interesami przez kilkadziesiąt lat. Jak się okazało, TVP zdecydowało się na wspaniały gest i uhonorowało wybitnego piosenkarza. Szefostwo stacji podjęło decyzję o nagłej zmianie ramówki. Śmierć Jerzego Połomskiego wywołała niemałe poruszenie w rodzimych mediach. Artysta zmarł w poniedziałek, 14 listopada 2022 roku w wieku 89 lat. - Dzisiaj wieczorem w warszawskim szpitalu przy ul. Wołoskiej w Warszawie zmarł Jerzy Połomski. Był i niezwykłym artystą i niezwykłym człowiekiem. Wyjątkową osobowością. Wielki żal i wielka strata dla polskiej kultury - przekazała jego menadżerka w rozmowie z PAP.Bezpośrednią przyczyną śmierci artysty była infekcja, z którą niestety nie poradził sobie jego organizm.