Dramat Jerzego Połomskiego, jest w żałobie. Artysta pochował siostrę w swoim grobie

Jerzy Połomski zadbał o swój pogrzeb

Jerzy Połomski jest w tak nobliwym wieku, że nie sposób mu nie pomyśleć o tym, jak może wyglądać zakończeniu jego żywota. Postanowił przedwcześnie i zapobiegawczo zadbać nie tyle o przebieg tego wydarzenia, jak również jego miejsce.

Jak informuje „Super Express”, trzy lata temu autor przeboju „Bo z dziewczynami” udał się na warszawskie Powązki na rozmowy, wskutek których jednomyślnie ustalono, że jako wybitny artysta spocznie on w prestiżowej Alei Zasłużonych.

Wraz ze swoją opiekunką (której w zamian za dożywotnią opiekę obiecał swoje dotychczasowe lokum) zdecydowali się opłacić jedną z kwater na okres 99 lat. Wykupiono miejsce obok pisarki Marii Rodziewiczówny i na zaplanowano modernizację ascetycznej mogiły. Ta ma zmienić się już wkrótce.

Jerzy Połomski zapłacił 55 tysięcy za wymurowanie okazałej kwatery, a ponadto zadbał dobrej jakości nagrobek w kwocie 19 tys. zł. Łączny koszt, jaki poniósł weteran polskich scen to około 74 tysiące złotych. Piosenkarz miał jeden warunek, bez którego nie mogłoby dojść do podpisania umowy. Chodziło o jego siostrę.

Jerzy Połomski zadbał o swoją starszą siostrę

Chociaż rodzeństwo nie utrzymywało ze sobą kontaktów od kilku lat, Połomski dbał o to, by 92-letnia, starsza siostra, miała zapewnione to, czego potrzebuje. Jadwiga Pająk była jego jedyną rodziną, ponieważ nigdy nie był związany z żadną kobietą. Połomski nie doczekał się też potomstwa.

Warunkiem podpisania umowy z obsługą cmentarza, o której wspomnieliśmy, była właśnie siostra Jadwiga. Młodszy brat zadbał o to, by i ona spoczęła z nim we wspólnym grobie. Jadwiga, podobnie jak brat, nie miała rodziny i dzieci.

- Jerzy kupując miejsce zaznaczył w umowie, że w swoim grobie chce spocząć z siostrą Jadwigą - donosi „SE”, powołując się na przyjaciółkę artysty.

- Pani Jadwiga była trzy lata starsza od brata, ale nigdy nie wiadomo, kto, a także kiedy odejdzie do domu Pana. Jerzy powiedział, że gdyby Jadwiga umarła po nim, to ma być z nim pochowana – czytamy dalej w „Super Expressie”.

Siostra Jerzego Połomskiego zmarła 1. lipca br. Zgodnie z wolą brata została pochowana w wykupionej trzy lata temu kwaterze. Z doniesień „SE” wynika, że na razie nie doszło jeszcze do postawienia odpowiedniego nagrobka. Na miejscu widoczne są jedynie betonowe bloczki, wokół których mieni się rozłożysty, cmentarny wieniec.

Wybitnemu artyście, Jerzemu Połomskiego, życzymy dużo zdrowia i gratulujemy przezorności. Nawet w tak nobliwym wieku zachował się jak dżentelmen. To budzi szacunek i jest przykładem dla młodszego pokolenia. 200 lat!

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Wysokość emerytury Maryli Rodowicz i Cugowskiego zaskakuje. Jak sytuacja wygląda u innych?

• Jerzy Połomski wspomina niemiłą przeszłość z Marylą Rodowicz. "Nie uregulowała formalności"

• Jerzy Połomski nie może pogodzić się z przeniesieniem do Skolimowa

Źródło: Super Express