Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Znamy przyczynę śmierci Jerzego Połomskiego. "Lekarze do końca o niego walczyli"
Weronika Uszakiewicz
Weronika Uszakiewicz 14.11.2022 21:46

Znamy przyczynę śmierci Jerzego Połomskiego. "Lekarze do końca o niego walczyli"

Jerzy Połomski
Jerzy Połomski fot. TRICOLORS/East News

Nie żyje Jerzy Połomski. Smutną wiadomość przekazała menadżerka muzyka - Violetta Lewandowska. Kobieta poinformowała również o przyczynie śmierci artysty.

Znamy przyczynę śmierci Jerzego Połomskiego

Dziś wieczorem media obiegła informacja, która wstrząsnęła całą Polską. Nie żyje kultowy polski piosenkarz, Jerzy Połomski. Muzyk zmarł w wieku 89. lat w jednym z warszawskich szpitali. Druzgocącą wiadomość za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała menadżerka artysty - Violetta Lewandowska.

Twórca przeboju "Bo z dziewczynami" spędził ostatnie lata życia w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, gdzie trafił ze względu na kłopoty z pamięcią. Mieszkańcy domu opieki do końca wierzyli, że Jerzy Połomski do nich wróci. Niestety menadżerka artysty otrzymała telefon, który pogrzebał wszelkie nadzieje.

- Tak, niestety to prawda. O godz. 19:20 dostałam telefon ze szpitala. Jerzy nie żyje. Zmarł chwilę przed telefonem, który otrzymałam - powiedziała menedżerka artysty w rozmowie "Super Expressem".

Na jaw wyszła również informacja na temat przyczyny śmierci słynnego artysty. Okazuje się, że 89-latek przeszedł infekcję, która - ku rozpaczy jego najbliższych - okazała się śmiertelna.

- Jerzy miał infekcję. Jego organizm nie poradził sobie z zakażeniem, które wdarło się do jego organizmu. Trudno mi teraz dokładnie powiedzieć. Wiem, że lekarze do końca o niego walczyli. Niestety się nie udało - dodaje pani Violetta.

Pod koniec życia muzyk mimo problemów ze słuchem i pamięcią pozostawał w dobrym stanie fizycznym. Jego śmierć była wiec ogromnym zaskoczeniem dla jego najbliższych.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Super Express

Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów