We wtorek 29 października polskie media obiegła smutna informacja o śmierci Elżbiety Zającówny, wybitnej aktorki filmowej i teatralnej, która zdobyła serca widzów dzięki rolom w filmach takich jak "Vabank", "Seksmisja" oraz serialu "Matki, żony i kochanki". Śmierć Zającówny w wieku 66 lat poruszyła zarówno jej fanów, jak i artystyczne środowisko. W związku z jej nagłym odejściem Teraz okazuje się, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w celu zbadania przyczyn jej śmierci.
Z okazji zbliżających się uroczystości, jakimi są Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny, przypomnijmy artystów, którzy odeszli 2024 roku. To właśnie oni przez lata artystycznej działalności pozostawili po sobie ślad, który będzie z nami obecny zdecydowanie na długo.
30 października 2024 roku media obiegła smutna wiadomość o śmierci Ireny Golec, matki Łukasza i Pawła Golców z zespołu Golec uOrkiestra. Miała 85 lat i od dawna zmagała z problemami zdrowotnymi. Bracia oraz synowa, Edyta Golec, pożegnali ją w niezwykle wzruszających słowach, które oddają ich uczucia oraz wdzięczność za jej obecność w ich życie.
Zmarła mama braci Golec, Irena. Muzycy słynnego zespołu pożegnali ją w poruszających słowach za pomocą mediów społecznościowych. Śmierć rodzicielki to dla nich ogromny cios, ponieważ kobieta przez wiele lat była głową całej rodziny. Nie każdy wie, że zmarła 85-latka po odejściu męża sama musiała wychowywać synów. Zdradzamy, co stało się z ojcem Pawła i Łukasza Golców.
Specjalnie dla Storytel Jakub Żulczyk stworzył pierwsze w swoim dorobku słuchowisko oryginalne. “Arkę. Niebo” inspirowały prawdziwe historie polskich sekt. Współautorem scenariusza jest Piotr Rogoża, a w głównej roli wystąpił Jakub Gierszał.
W mediach społecznościowych Kayah pojawiło się zdjęcie, które wywołało nie lada burzę. Wielu fanów zastanawia się, co stało się z twarzą słynnej wokalistki. Część z internautów zaczęła sugerować, że gwiazda przesadziła z retuszem. Inni porównali ją do znanej amerykańskiej artystki.
Nie żyje Elżbieta Zającówna. Słynną aktorkę żegnają fani oraz koledzy i koleżanki z branży. Teraz głos postanowił zabrać Cezary Pazura, który miał okazję zagrać z gwiazdą m.in. w "13 posterunku". W jego mediach społecznościowych pojawił się wzruszający post.
Dariusz Pachut przekazał w mediach społecznościowych wstrząsającą wiadomość o sytuacji w jego rodzinie. Sześcioletni siostrzeniec celebryty, Mikołaj, został pogryziony przez psa. Ma 40 ran, w tym też na głowie, którą zwierzę trzymało zębami. – Dogonił ich, przewrócił i dalej traktował Mikołaja jako ofiarę, jako zdobycz – relacjonuje Pachut. Szczegóły zajścia przerażają.
Smutne wieści z domu Pawła i Łukasza Golców. Nie żyje ich ukochana mama, Irena. Kobieta zmarła w wieku 85 lat. O jej śmierci poinformowali synowie w swoich mediach społecznościowych.
Mateusz Damięcki opublikował chwytający za serce wpis żegnający zmarłą Elżbietę Zającównę. Jako nastolatek grał z nią w serialu “Matki, żony i kochanki”, w którym rola aktorki urosła do miana kultowej. – “Kiedy ”Hanka Trzebuchowska" Pani Eli pojawiała się na planie, mój “Jurek”, mój biedny “Jurek” był w opałach. Ale nie tylko on…" – zaczął pożegnanie.
Nie żyje Elżbieta Zającówna. Informację o śmierci tej cenionej aktorki przekazał we wtorek, 29 października, Związek Artystów Scen Polskich. Nie każdy jednak wie, że gwiazda zmagała się z poważną chorobą. Zdradzamy, w jaki sposób przebiega jej początkowe stadium i jakie objawy powinny nas zaniepokoić.
Agnieszka Chylińska już od trzech dekad prężnie rozwija swoją artystyczną karierę, a w tym czasie zgromadziła niebotyczną liczbę fanów, z którymi utrzymuje stały kontakt dzięki social mediom. Tym razem artystka opublikowała w sieci wpis, w którym zdradziła im, że robi sobie przerwę od występów. Wiadomo, kiedy wróci na scenę.
Elżbieta Zającówna, wybitna aktorka znana z ról w kultowych produkcjach takich jak “Vabank” oraz “Matki, żony i kochanki”, zmarła nagle w wieku 66 lat. O jej śmierci poinformował Związek Artystów Scen Polskich, wywołując ogromne poruszenie wśród fanów i kolegów z branży. Jej dobra przyjaciółka, Małgorzata Potocka, ujawniła, że niedługo przed śmiercią Elżbieta Zającówna powiedziała jej, jakie miała plany na najbliższe tygodnie.
Śmierć Elżbiety Zającówny wstrząsnęła całym światem polskiego kina i teatru. Uwielbiana aktorka zmarła w wieku zaledwie 66 lat, a informacja o jej odejściu przekazał w mediach społecznościowych Związek Artystów Scen Polskich. W rozmowie z jednym z portali Joanna Kurowska, aktorka i bliska znajoma Zającówny, podzieliła się wspomnieniami z czasów wspólnej pracy i przyjaźni, które malują niezwykły portret aktorki jako osoby pełnej klasy, ciepła i wyrozumiałości.
We wtorek 29 Związek Artystów Scen Polskich poinformował o śmierci Elżbiety Zającówny, jednej z najbardziej rozpoznawalnych aktorek polskiego kina i telewizji. Ta tragiczna wiadomość wstrząsnęła światem polskiej kultury i fanami, którzy pamiętają ją z kultowych ról w filmach i serialach takich jak "Vabank" czy "Matki, żony i kochanki".
29 października przekazano przykre wieści o śmierci Elżbiety Zającówny, znanej i lubianej aktorki, która zmarła nagle w wieku 66 lat. Jej odejście, tuż przed świętem zmarłych, zaskoczyło nie tylko rodzinę, ale i liczne grono przyjaciół oraz fanów. Okazuje się, że ostatnie dni jej życia były wyjątkowo szczęśliwe - wszystko za sprawą ślubu jej córki. Szczegóły ujawnił portal “Świat Gwiazd”.
Elżbieta Zającówna była prawdziwą gwiazdą polskiej sceny lat 80. i 90. Niestety pomimo świetnie rozwijającej się kariery, to jej życie prywatne, nie zawsze było usłane różami. Aktorka zmagała się z poważną chorobą oraz problemami w małżeństwie z Krzysztofem Jaroszyńskim, scenarzystą i satyrykiem. Mało kto wie, co działo się w ich domu za zamkniętymi drzwiami.
Elżbieta Zającówna nie żyje, o czym poinformował 29 października ZASP. W ostatnich latach wycofała się z aktorstwa m.in. przez uciążliwą chorobę. W rozmowach z mediami powtarzała, że “nie chce umrzeć na scenie”. Tak wyglądały ostatnie miesiące jej życia.
Tragiczne informacje obiegły media we wtorek 29 października po południu. Związek Artystów Scen Polskich przekazał wiadomość o śmierci aktorki Elżbiety Zającówny. Artystka pozostawiła w żałobie męża i córkę Gabrielę, która jak się okazuje, zawodowo nie poszła w ślady rodziców.
Elżbieta Zającówna, jedna z najbardziej lubianych i utalentowanych polskich aktorek, odeszła w wieku 66 lat. Informacja o jej śmierci została przekazana przez Związek Artystów Scen Polskich (ZASP) i potwierdzona przez samego prezesa. Gwiazda ostatni raz pojawiła się publicznie dwa lata temu - nikt nie zdawał sobie wówczas sprawy, że kolejna okazja do spotkania z aktorką już się nie powtórzy.
We wtorek 29 października przekazano smutne wieści o śmierci Elżbiety Zającównej. 66-letnia aktorka była jedną z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych polskich aktorek, a jej role w kultowych polskich produkcjach, takich jak "Vabank", "Seksmisja", "Matki, żony i kochanki" czy "C.K. Dezerterzy" uczyniły ją nieśmiertelną. Niewiele osób wie, że aktorka zmagała się z poważną chorobą.
Związek Artystów Scen Polskich z głębokim żalem ogłosił, że zmarła Elżbieta Zającówna, utalentowana aktorka, która odeszła w wieku 66 lat. Informacja o jej śmierci została opublikowana na oficjalnym profilu ZASP na Facebooku, choć przyczyna odejścia nie została ujawniona.
Sąd Okręgowy w Szczecinie rozpatrzył zażalenie obrońców Buddy i podtrzymał decyzję o tymczasowym aresztowaniu. Wiadomo, że youtuber, a wraz z nim jego partnerka ps. “Grażynka”, nie wyjdą z aresztu przynajmniej do stycznia 2025 roku. Ich wspólny przyjaciel wyjawił, o co go poprosili. Nie hamował się przy tym z wulgaryzmami.
W życiu każdego z filarowych członków Golec uOrkiestry dużo się dzieje, ale to właśnie Edyta Golec najczęściej zaskakuje fanów. Teraz, przy okazji romantycznego pobytu ze swoim mężem na Cyprze, postanowiła przekazać im wiadomość o przeżywaniu wielkich emocji. W komentarzach zawrzało, a do dyskusji włączyła się nawet Katarzyna Golec.
Posiadłość, w której mieszkał Romuald Lipko, były lider Budki Suflera, została wystawiona na sprzedaż za gigantyczne pieniądze. Cena za jeden metr kwadratowy to wydatek rzędu aż 34 tysięcy złotych. Położona w Kazimierzu Dolnym willa sama w sobie też robi wrażenie.
Anita Werner, prowadząca główne wydanie “Faktów”, starła się w rozmowie z ogniem pytań Kuby Wojewódzkiego. Ledwo skończyła mówić o wrażeniach w związku ze swoją pracą, a już musiała stawić czoła tematowi rzekomej manipulacji przez TVN. Prezenterka postanowiła szczerze odpowiedzieć, zaznaczając jednocześnie, że nie jest szefem stacji.
Irena Kamińska-Radomska, znana z “Projektu Lady” ekspertka savoir-vivre'u i etykiety, przy okazji nadchodzących świąt wyjaśniła, jak należy zachowywać się na cmentarzu. Zauważa, że 1 listopada to wyjątkowy czas zadumy i ważne, by okazać szacunek innym ludziom korzystającym z tego dnia. Lista zasad jest długa, ale jedna szczególnie przykuwa uwagę. Wielu myślało, że to zabronione, a jednak nie.
Tadeusz Drozda przez wiele lat bawił widzów, zapewniając im niesamowitą rozrywkę. Niespodziewanie jednak zniknął z telewizji, lecz nadal jest aktywny zawodowo i występuje przed publicznością. Satyryk zdradził, czy jest szansa na to, że jeszcze zobaczymy go na ekranach.