Trwają prace nad dokumentem o życiu Anny Przybylskiej. Córka zmarłej w 2014 roku aktorki przyznała, że w filmie wystąpią wszyscy jej bliscy. Z kolei Jarosław Bieniuk, ojciec 20-letniej Oliwii i były partner Anny Przybylskiej, udostępnił w sieci zdjęcie z planu.Oliwia Bieniuk opowiedziała o kulisach tworzenia dokumentu opowiadającego o życiu jej mamy w rozmowie z dziennikarzami "Faktu". 20-latka podkreśliła, że w filmie pojawią się wszystkie osoby najbliżej związane z Anną Przybylską.- Każdy członek rodziny bierze udział w dokumencie o mojej mamie oraz przyjaciele najbliżsi mamy. Ja również - wyznała.
Fani polskich komedii z pewnością dobrze znają film pt. "Kogel-mogel", który miał swoją premierę niemal 35 lat temu. Produkcja ma już status kultowej, jednak jej twórcy nie ustrzegli się drobnych wpadek, które zauważyli spostrzegawczy kinomaniacy.Seria komediowa "Kogel-mogel" zadebiutowała na ekranach w 1988 roku i szybko zyskała ogromną popularność wśród miłośników polskiego kina. Pierwsza część przedstawia losy Katarzyny Solskiej, granej przez Grażynę Błęcką-Kolską, która ucieka sprzed ołtarza i przyszłości na wsi, by podjąć studia w Warszawie, gdzie następnie poznaje przystojnego Pawła, w którego postać wcielił się Dariusz Siatkowski.
Widzowie TVN już nie mogą się doczekać wieczora, ponieważ stacja pokaże dzisiaj wielki hit filmowy z 1999 roku pt. "Mumia". Seans na pewno dostarczy rozrywki miłośnikom przygód i świata fantasy."Mumia" w reżyserii Stephena Sommersa opowiada historię grupy archeologów i poszukiwaczy skarbów, którzy odkrywają starożytny grobowiec i przypadkowo uwalniają pragnącą zemsty mumię Imhotepa - najwyższego kapłana Ozyrysa. 300 lat temu sprzeniewierzył się on faraonowi i został ukarany straszliwą śmiercią, a teraz pragnie odwetu na całym rodzaju ludzkim.
We wtorkowy wieczór w jednym z warszawskich kin odbyła się premiera nowego filmu w reżyserii Patryka Vegi "Miłość, seks i pandemia". Na czerwonym dywanie pojawiła się plejada polskich gwiazd, w tym odtwórczynie głównych ról - Małgorzata Rozenek-Majdan, Zofia Zborowska i Anna Mucha. W trakcie wydarzenia celebryci wsparli trwający protest pracowników zakładów Solaris.Nowy film Patryka Vegi wzbudza ogromne zainteresowanie, nie tylko ze względu na gwiazdorską obsadę. Reżyser znany jest z zamiłowania do podejmowania kontrowersyjnych tematów, a jego dotychczasowe filmy zbierały wiele skrajnych opinii. Wszystko wskazuje na to, że tak samo będzie również w przypadku najnowszego obrazu.
Widzowie już nie mogą się doczekać wieczornego seansu na antenie Telewizji Polskiej. Stacja TVP 1 pokaże film "Noe: Wybrany przez Boga", inspirowany biblijną opowieścią o potopie. W rolach głównych wystąpiły wielkie gwiazdy światowego kina.Reżyserem sobotniego hitu telewizyjnej Jedynki jest Darren Aronofsky, który ma na swoim koncie również takie produkcje, jak "Czarny Łabędź", "Requiem dla snu" czy "Zapaśnik". Obraz "Noe: Wybrany przez Boga" miał swoją premierę 10 marca 2014 roku.- Zainspirowany biblijną historią o sile ducha, poświęceniu i nadziei Darren Aronofsky przekłada na język filmu osobistą wizję opowieści o Noem. [...] Film podejmuje towarzyszące człowiekowi od zarania dziejów tematy dobra i zła, zniszczenia i miłosierdzia, nadziei oraz rodziny - przekazał w opisie filmu dystrybutor.
Nie żyje ceniony francuski reżyser, Jean-Jacques Beineix. Gwiazdor francuskiej kinematografii odszedł 13 stycznia 2022 roku w Paryżu. Informacje o jego śmierci potwierdziła w rozmowie z Agence France-Presse rodzina. Miał 75 lat.Jean-Jacques Beineix zmarł w swoim domu, a o jego śmierci poinformował media brat gwiazdora. Na swoim koncie miał m.in. film pt. "Diva" z 1981 roku, który otrzymał aż cztery Cezary: za najlepszy debiut aktorski, zdjęcia, muzykę i ścieżkę dźwiękową.
Dziś wieczorem na antenie telewizyjnej jedynki wyświetlony zostanie hiszpański film dokumentalny o polskim papieżu Janie Pawle II "Wojtyła. Śledztwo". Intrygujący tytuł przykuł wzrok wielu widzów, którzy z niecierpliwością czekają na start emisji.W opisie dokumentu twórcy przekonują, że jest on analizą publicznego wizerunku św. Jana Pawła II i ma na celu ukazanie prywatnego oblicza pochodzącego z Polski zwierzchnika Kościoła Katolickiego. Film miał swoją premierę w 2020 roku, a jego reżyserem jest Jose Maria Zavala.- Karol Wojtyła to prawdopodobnie najbardziej publiczna postać w historii. Nikt nie był fotografowany, nagrywany czy filmowany tak często jak on. [...] Jakie było prywatne oblicze najbardziej publicznej postaci świata? Kto oddał nawet swoje życie, aby pontyfikat Jana Pawła II mógł być taki, jakim go pamiętamy – długi i owocny? - można przeczytać w opisie dystrybutora.
Wczoraj swoją premierę miała kolejna część kultowej polskiej komedii pt. "Koniec świata, czyli Kogel Mogel 4" Na czerwonym dywanie pojawiła się Aleksandra Hamkało, która w filmie wciela się w rolę Agnieszki Wolańskiej. Aktorka od razu przyciągnęła wzrok wszystkich obecnych, bowiem zdecydowała się na wyjątkowo odważną sukienkę. Przezroczystą kreację gwiazda założyła na zupełnie nagie piersi. 33-letnia Aleksandra Hamkało wywołała spore poruszenie swoją odważną kreacją. Gwiazda, znana m.in. z serialu "Na dobre i na złe", chętnie pozowała do zdjęć na ściance wraz z kolegami z planu, a także producentami filmu.
Wiele par młodych oczekuje, że ich ślub będzie idealny, nie zawsze jednak wszystko idzie zgodnie z planem. Jedna z użytkowniczek TikToka zamieściła w sieci nagranie z ceremonii zaślubin w kościele. W trakcie drogi do ołtarza doszło do zabawnej wpadki, a wszystko przez nieuważną świadkową.Nagranie z polskiego ślubu szybko podbiło sieć i stało się hitem zaledwie jeden dzień po opublikowaniu na TikToku. Krocząca w kierunku ołtarza para młoda zmuszona została do nagłego zatrzymania.
Kobieta otworzyła drzwi do szafki pod schodami, a następnie z kamerą weszła do środka. To, co zobaczyła, zmroziło jej krew w żyłach. Pod schodami w jej domu ktoś urządził sobie kącik do spania. Szokujące nagranie trafiło do sieci.Niewiarygodne nagranie we wrześniu tego roku opublikowała na TokToku użytkowniczka o nazwie "ib_dilon". Film szybko stał się hitem sieci i do tej pory obejrzały go już setki tysięcy internautów.- Zobaczcie, co moja siostra znalazła w swoim domu - napisała użytkowniczka TikToka, która opublikowała nagranie.
Polsat przygotował na dzisiejszy wieczór prawdziwą ucztę dla wszystkich kinomanów. Tuż po godzinie 20:00 na antenie stacji rozpocznie się emisja filmu "Diabeł ubiera się u Prady". W rolach głównych widzowie zobaczą takie gwiazdy, jak Meryl Streep, która za swoją rolę w tej produkcji otrzymała nominację do Oskara, oraz Anne Hathaway.Reżyserem kinowego hitu jest David Frankel, który ma na swoim koncie również takie produkcje, jak "Marley i ja", "Dwoje do poprawki", "The Morning Show" czy "Kompania braci". Komediodramat "Diabeł ubiera się u Prady" miał swoją premierę w 2006 roku i został nakręcony na podstawie powieści Lauren Weisberger pod tym samym tytułem.
Beata Kozidrak ponosi kolejne konsekwencje jazdy po Warszawie pod wpływem alkoholu. Film o jej twórczości oraz życiu został anulowany i studio, które miało być odpowiedzialne za jego stworzenie, wycofało się ze wcześniejszych planów. - Jestem ciekawa scenariusza i tego, jaki fragment mojego życia będzie w nim zawarty - mówiła piosenkarka Bajmu, kiedy ogłaszano, że powstanie o niej film.Po tym, jak Beata Kozidrak została złapana 1 września na ulicach Warszawy z dwoma promilami alkoholu we krwi, artystka zmaga się z kryzysem wizerunkowym. Okazuje się, że gwiazda w związku ze swoim zachowaniem traci kolejne współprace.Już wcześniej liderka Bajmu odwołała kilka koncertów. Dodatkowo firma produkująca napój gazowany postanowiła odciąć się od Beaty Kozidrak, która firmowała ich produkt własnym wizerunkiem.Teraz "Super Express" informuje, że Beata Kozidrak otrzymała kolejny bolesny cios w związku z jazdą pod wpływem alkoholu (więcej na ten temat przeczytasz >tutaj<). Film o jej życiu, z którego bardzo się cieszyła, najprawdopodobniej nie powstanie.Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W sieci pojawiło się tajemnicze nagranie, które poruszyło internautów. Dwójka młodych mężczyzn wybrała się pod namiot, jednak wkrótce okazało się, że w trakcie biwakowania towarzyszył im ktoś jeszcze. W kilka dni film odtworzono już prawie 4,5 miliona razy.Nagranie udostępnił na platformie TikTok użytkownik o nazwie CarterBooth. Mężczyzna wybrał się na biwak ze swoim kolegą i obaj byli przekonani, że są w lesie zupełnie sami. Gdy przeglądali nagrania z telefonu, odkryli przerażającą prawdę.
Tadeusz Wojtych nie żyje. Smutne doniesienia potwierdził warszawski Teatr Syrena. Aktor, który grał w kultowych filmach, zmarł w piątek 9 lipca. Za niecały miesiąc świętowałby swoje 90. urodziny. Wcielał się przede wszystkim w role drugoplanowe. Jak często powtarzał, „to dwór robi króla”. Środowiska artystyczne żegnają zmarłego.Teatr Syrena w Warszawie potwierdził w mediach społecznościowych informacje o śmierci Tadeusza Wojtycha. 10 sierpnia 2021 roku aktor skończyłby 90 lat. Artysta miał wrodzony talent do odgrywania komicznych ról, z czego chętnie korzystali polscy reżyserzy. Na deskach teatru występował między innymi z Zofią Czerwińską.Od 1977 do 1991 roku Tadeusz Wojtych był związany z Teatrem Syrena. Dyrektor zaproponował mu dołączenie do obsady już w 1956 roku. Artysta występował też na deskach Teatru Polskiego w Poznaniu, we Wrocławiu oraz Teatrze im. Bogusławskiego w Kaliszu.
Potwierdzono informacje o śmierci Olafa Eysmonta. Środowisko filmowe oraz bliscy dziennikarza nadal nie mogą uwierzyć w tę tragiczną wiadomość. Jeszcze niedawno miał się rozmawiać z przyjaciółmi. Aktor wystąpił w wielu filmach Juliusza Machulskiego. Był synem żony reżysera – Ewy Eysmont-Machulskiej. Zmarł 29 czerwca w Sopocie. Miał zaledwie 45 lat.Choć trudno w to uwierzyć, wiadomość o śmierci Olafa Eysmonta potwierdził już ksiądz Andrzej Luter, który opublikował zdjęcie zmarłego. Pod wpisem natychmiast pojawiło się mnóstwo komentarzy. Aktor zagrał w kultowych filmach Juliusza Machulskiego, jak „Kiler” i „Kiler-ów 2-óch”.Ceniony reżyser Juliusz Machulski znał się z Olafem Eysmontem nie tylko z planów filmowych. Zmarły dziennikarz był synem żony filmowca – Ewy Eysmont-Machulskiej. Aktor, którego widzowie mogą kojarzyć z produkcji „Vinci” z Borysem Szycem, ostatnie dni życia spędził w Sopocie.
Stowarzyszenie Autorów ZAiKS potwierdziło smutne doniesienia o śmierci Krzysztofa Gradowskiego. Twórca kultowej już „Akademii Pana Kleksa”, którą ogląda wiele pokoleń młodych widzów, zmarł w wieku 77 lat. Niezwykle utalentowany reżyser i scenarzysta sam bardzo rzadko wracał do swoich dzieł. Odbierał prestiżowe nagrody między innymi w Moskwie oraz Chicago.Kręcąc „Akademię Pana Kleksa” w 1983 roku, Krzysztof Gradowski mógł jeszcze nie podejrzewać, że tworzy film, który odmieni życie mnóstwa młodych widzów. Choć reżyser stworzył wiele pięknych dokumentów, animacji oraz fabuł, to pozostał skromny i rzadko wracał do swoich dzieł.Kariera Krzysztofa Gradowskiego rozpoczęła się w 1967 roku, gdy artysta odebrał dyplom Wydziału Reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Przez lata działalności wręczano mu prestiżowe nagrody festiwalowe między innymi w Gdyni, Moskwie, Chicago, Tarnowie, Krakowie, Poznaniu Oberhausen oraz Kairze.
Do nie lada awantury doszło dzisiaj nad ranem w Świdnicy. W kilka sekund wywiązała się bójka, w której ostatecznie uczestniczyło nawet kilkanaście osób. Nagranie z awantury trafiło do sieci.Poluzowanie obostrzeń zadziałało chyba na niektórych zbyt pobudzająco. Przykładem są wydarzenia, które rozegrały się wczoraj nad ranem w jednej ze świdnickich restauracji. Całe zamieszanie rozpoczęło się już w trakcie zamykania lokalu ok. godzin 4:00 rano.Według relacji świadków wszystko zaczęło się od rzuconej przez jednego z mężczyzn szklanki, a reakcja kolejnych imprezowiczów była natychmiastowa. Doszło nawet do rozpylenia gazu pieprzowego, a jeden z mężczyzn biorących udział w awanturze został sowicie skopany.Właściciel pubu przyznał w rozmowie z lokalnymi mediami, że cała sytuacja została zarejestrowana przez monitoring, który, ma nadzieję, posłuży jako dowód w sprawie i pozwoli na ujęcie sprawców. Na miejsce oczywiście natychmiastowo wezwano policję, ale funkcjonariusze przyjechali w momencie, kiedy agresorów w knajpie już nie było.Znajdował się tam wówczas tylko najbardziej poszkodowany osobnik, do którego wezwano pogotowie. Kiedy mężczyzna ocknął się to stwierdził, że po prostu się przewrócił i właśnie w taki sposób odniósł obrażenia.Właściciel lokalu, w którym doszło do dantejskich scen, wysnuł teorię, że zdarzenie sprokurowano celowo, aby powstało nagranie z bójki. Dalszymi czynnościami wyjaśniającymi będzie zajmowała się policja, która ustali, czy faktycznie doszło do "ustawki".
Wśród polskich aktorów, postaci publicznych, wokalistów jest wiele osób, które szanujemy i pamiętamy za najlepsze lata ich karier. Co jednak stało się z nimi, gdy zeszli ze sceny, by cieszyć się ostatnimi latami życia? Co z tymi, którzy odeszli z kwiecie wieku?
Patryk Vega to jeden z najbardziej kontrowersyjnych twórców w polskim kinie. Jest bardzo płodnych scenarzystą i reżyserem, a jego produkcje są niezwykle popularne od czasu serialowego “PitBulla”. Które filmy twórcy są najlepsze?
Polski film ma szansę na nominację, a także zwycięstwo w kilku kategoriach jednych z hollywoodzkich nagród. Nie mówimy tutaj jednak o Oscarach, a Złotych Malinach, czyli konkursie na najgorsze produkcje roku. Jednym z faworytów, który znalazł się na tzw. długiej liście jest "365 dni", czyli dzieło bazujące na powieści Blanki Lipińskiej.
Ten rok zaczął się dla Małgorzaty Sochy wyjątkowo dobrze. Gwiazda podpisała wielki kontrakt z dużą firmą. Ponadto otrzymała nową rolę, więc wkrótce zobaczymy ją na ekranach. Aktorka nie może narzekać na swoje finanse, nawet w 2020 roku, gdy wiele osób nie mogło zarobkować, Socha zgarnęła olbrzymie pieniądze.
Doda to postać, która oprócz muzyki, kojarzy się w Polsce z wieloma kontrowersjami. Zaskakujące doniesienia, które dzielą Polaków to dla wokalistki i aktorki codzienność. Dorota Rabczewska postanowiła zająć się nową częścią show-biznesu. Pracuje obecnie jako producentka nad filmem „Dziewczyny z Dubaju”.