Prokuratura Okręgowa w Poznaniu skierowała akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi Ś., byłemu dyrektorowi wykonawczemu fundacji "Taka Akcja" Filipa Chajzera. Śledczy ustalili, że z konta organizacji zniknęło ponad 700 tys. zł, które powinny trafić na leczenie ciężko chorych dzieci. Środki te miały zostać przywłaszczone i przeznaczone na działania niezwiązane z celami statutowymi fundacji.
Prokuratura przedłużyła do grudnia 2024 r. śledztwo w sprawie fundacji "Taka Akcja" i jej byłego dyrektora wykonawczego, Krzysztofa Ś. Postępowanie dotyczy nieprawidłowości finansowych, w tym przywłaszczenia kwoty przekraczającej 700 tys. zł. Tymczasem zarzuty otrzymała również Monika K., matka Oskara, jednego z podopiecznych fundacji. Kobieta jest podejrzana o wprowadzenie fundacji w błąd co do stanu zdrowia dziecka oraz kosztów jego leczenia.
Filip Chajzer znalazł się w poważnych tarapatach ze względu na podejrzaną działalność swojej fundacji. Jak ujawniliśmy w toku dziennikarskiego śledztwa, fundacja nie wypłaciła pieniędzy zebranych na leczenie swojego podopiecznego. Teraz mama chłopca składa zawiadomienie do prokuratury.
Ciąg dalszy afery związanej z fundacją "Taka Akcja". Monika Kozieł, matka byłego podopiecznego fundacji, złożyła zawiadomienie do warszawskiej prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Filipa Chajzera. Kilka miesięcy temu prezenter zarzucał jej oszustwo i próby naciągania fundacji na wydatki niezwiązane z leczeniem jej dziecka.
Filip Chajzer, zapytany o swoje zdanie na temat Dagmary Kaźmierskiej i jej przeszłości, stanął w obronie celebrytki. Ta nie przegapiła okazji, by mu podziękować za dobre słowo.
“Twoja Twarz Brzmi Znajomo” obchodzi jubileusz i szykuje się do 21. sezonu. Niespodziewanie z ekipy odszedł prowadzący program Maciej Dowbor. Czy Polsat weźmie w jego miejsce Filipa Chajzera?
Dziennikarz odniósł się do artykułu opublikowanego przez Goniec, w którym ujawniliśmy zarzuty stawiane jednemu z jego pracowników. Poznańska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie defraudacji funduszy w fundacji "Taka Akcja" Filipa Chajzera. Podejrzanym jest dyrektor wykonawczy fundacji, Krzysztof Ś., któremu zarzuca się przywłaszczenie ponad 700 tysięcy złotych.
Jeden z dyrektorów fundacji Filipa Chajzera usłyszał zarzut defraudacji ponad 700 tys. zł - ustalił Goniec. Dlaczego w swoim oświadczeniu znany dziennikarz połączył to śledztwo ze sprawą głośnej zbiórki na rzecz 7-letniego Oskara? To pozostaje niejasne.
Portal Goniec.pl opublikował w piątek artykuł, w którym zakwestionowano prawidłową działalność fundacji Filipa Chajzera. Były gwiazdor TVN, jak ustalił nasz dziennikarz Wojciech Mulik, miał nie wypłacić matce chorego dziecka 350 tys. złotych. Proszony przez naszą redakcję o komentarz, przez długi czas milczał, wypowiadając się ustami swojej menadżerki. W końcu jednak zdecydował się zabrać głos i opublikował emocjonalny wpis na Facebooku.
Fundacja Filipa Chajzera nie przekazała matce ciężko chorego chłopca aż 350 tys. zł z przeprowadzonej przez siebie zbiórki - wynika z ustaleń Gońca. Oskarek walczy o życie i natychmiast potrzebuje pieniędzy. Sam Chajzer zapadł się pod ziemię. Jego menadżerka mówi nam: “Sprawę bada prokuratura”. Kobiecie zaoferowano wcześniej płatną ”kampanię promocyjną” zbiórki. Cena? 50 tysięcy.
Filip Chajzer odpadł w niedzielę, 24 marca 2024 roku z programu telewizyjnego “Taniec z Gwiazdami”. Prezenter był przekonany, że pozostanie nadal w tanecznym show Polsatu. W rozmowie ze mną postanowił podzielić się swoimi emocjami po tym, jak pożegnał się z TzG.
Filip Chajzer zamieścił w sieci niepokojące nagranie, na którym widać, jak trzech nieznanych mu mężczyzn dokonuje kradzieży na jego posesji. Łupem złodziei została rzecz należąca do syna dziennikarza. Prezenter wystosował specjalny apel do zuchwałych włamywaczy.
Filip Chajzer jest jednym z uczestników najnowszej edycji “Tańca z gwiazdami”. Dziennikarza w tym działaniu wspierają najbliżsi, w tym jego syn oraz… była partnerka, którzy byli obecni podczas jego niedzielnego występu na parkiecie.
Co Marcin Prokop sądzi o ostatnich decyzjach podejmowanych przez swojego byłego kolegę ze stacji, Filipa Chajzera? Okazuje się, że prezenter ma ciekawą teorię na ten temat. Jego słowa mogą zaboleć.
Filip Chajzer jakiś czas temu pożegnał się z ciepłą posadką w "Dzień dobry TVN" i od tamtej pory próbuje ułożyć swoje życie poza telewizją. To nie oznacza jednak, że nie śledzi on medialnych doniesień i nie interesuje się tym, co dzieje się u jego byłego pracodawcy. Postanowił zabrać głos.
Filip Chajzer i Małgorzata Ohme byli parą prowadzących “Dzień Dobry TVN” przez cztery lata. Byli także przyjaciółmi w życiu prywatnym, ale wiele wskazuje na to, że nie mają już tak dobrych relacji. Dziennikarz zabrał głos i dobitnie podsumował relacje w show-biznesie.
Filip Chajzer właśnie poinformował na swoim Instagramie, że odchodzi ze stacji TVN. Taką decyzję spowodowała sytuacja, która się wydarzyła kilka godzin wcześniej. W swoim oświadczeniu wyjaśnił dokładnie powody swojej rezygnacji. Co takiego się wydarzyło?
Filip Chajzer, który do niedawna był jednym z prowadzących “Dzień Dobry TVN”, zawiesił swoją telewizyjną karierę, by móc w spokoju skupić się na zdrowiu. Teraz media donoszą, że dziennikarz najprawdopodobniej nie powróci już do pracy w telewizji śniadaniowej, jednak to nie oznacza, że całkowicie z niej rezygnuje. Okazuje się, że już niebawem obejmie ciekawą funkcję, związaną z show-biznesem.
Filip Chajzer postanowił spełnić swoje wielkie marzenie i otworzyć własną restaurację. W mediach społecznościowych na bieżąco informuje o wszystkich przygotowaniach do wielkiego dnia, a przy okazji narzeka na wysokość odsetek kredytu, który - jak sam twierdzi - musiał wziąć, aby zrealizować swój plan. Ostatnio ogłosił na Instagramie, że aby wywiązać się ze zobowiązań, sprzedaje działkę należącą do jednego z Rodzinnych Ogródków Działkowych w Warszawie.
Filip Chajzer odszedł z "Dzień dobry TVN", a niedługi czas później jego koledzy i koleżanki z zespołu również musieli pożegnać się z formatem. Czy syn Zygmunta Chajzera zdecydował się na krok wyprzedzający, czy późniejsze zwolnienia nie miały z nim nic wspólnego? Wyraźnie odmieniony Filip Chajzer odniósł się do plotek, ujawnił prawdziwe powody swojej rezygnacji, a soczystych komentarzy nie szczędził także w innej głośnej sprawie.
Filip Chajzer kilka tygodni temu zrobił sobie przerwę od prezenterskiej pracy w "Dzień dobry TVN". Dziennikarz argumentował to powodami zdrowotnymi, jednak szczegóły dolegliwości pozostawały tajemnicą. Gwiazdor TVN w rozmowie z Małgorzatą Ohme zdradził nieco więcej na ten temat. Okazało się, że pomocną dłoń w walce o lepszą przyszłość wyciągnął do niego doświadczony przez życie Michał Koterski. Wyszło na jaw także to, z jakim problemem borykał się Filip Chajzer.
Filip Chajzer aktualnie zrezygnował z prowadzenia “Dzień Dobry TVN” z powodu problemów zdrowotnych. Do tej pory jednak nie zdradził, co dokładnie mu dolega i z jaką chorobą przyszło mu się zmierzyć. Rąbka tajemnicy uchylił Zygmunt Chajzer, który podczas ostatniej wypowiedzi postanowił wyjaśnić kilka kwestii w tej sprawie.
Filip Chajzer nie poprowadzi nowych odcinków "Dzień dobry TVN". Prezenter sam zrezygnował z udziału w programie i wyjawił powód, dla którego podjął tak zaskakującą decyzję. Pełen powagi Filip Chajzer zdradził, że w jego życiu nie dzieje się najlepiej.
Filip Chajzer padł ostatnio ofiarą poważnych oskarżeń. W mediach pojawiły się informacje, jakoby dziennikarz przywłaszczył środki w związku z działalnością jego fundacji. Sprawę postanowił skomentować były dyrektor programowy TVN Edward Miszczak.
Zygmunt Chajzer po latach wraca do telewizji. Prezenter poprowadzi program "Chajzer podaje", w którym będzie rozmawiał z gwiazdami polskiego show-biznesu o kulisach ich życia prywatnego. Poza dyskusją gospodarz programu i jego goście będą również wspólnie gotować. 68-latek będzie współpracował z byłą partnerką Filipa Chajzera.
Małgorzata Ohme i Filip Chajzer wspólnie tworzą jedną z dość licznych par prowadzących program śniadaniowy "Dzień dobry TVN'. Nie da się jednak ukryć, że tylko jedno z nich wzbudza wśród widzów, delikatnie mówiąc, mieszane uczucia. Małgorzata Ohme postanowiła stanąć w obronie partnera.
Dziwne sceny w “Dzień Dobry TVN”. Choć jeszcze niedawno Małgorzata Ohme twierdziła, że za swoim ekranowym partnerem jest gotowa stanąć murem, chyba zmieni zdanie. Filip Chajzer okropnie potraktował ją w programie, zadając niedyskretne pytania dotyczące jej życia osobistego.
Doda, Małgorzata Rozenek i Filip Chajzer mogą zapłacić bajońskie sumy za swoje przewinienia związane z nieodpowiednim oznaczaniem postów sponsorowanych w swoich mediach społecznościowych. Inne gwiazdy też dostały już po łapkach.