Prokop o Chajzerze. Te słowa mogły zaboleć Filipa
Co Marcin Prokop sądzi o ostatnich decyzjach podejmowanych przez swojego byłego kolegę ze stacji, Filipa Chajzera? Okazuje się, że prezenter ma ciekawą teorię na ten temat. Jego słowa mogą zaboleć.
Dlaczego Filip Chajzer zniknął z TVN?
Filip Chajzer jeszcze w sierpniu zeszłego roku był jedną z twarzy "Dzień dobry TVN". Nieoczekiwanie zniknął z anteny, a dopiero po jakimś czasie wyszły na jaw kulisy tego, co naprawdę się stało.
Syn Zygmunta Chajzera naraził się włodarzom TVN, którzy oskarżyli go o złamanie, zapisanego w obowiązującym ich kontrakcie, zakazu konkurencji. Chodziło o audycję, jaką przeprowadził dla Radia Zet. Strony nie doszły do porozumienia, więc jedynym wyjściem okazało się zakończenie współpracy.
Na nowe telewizyjne propozycje dziennikarz nie musiał długo czekać. Zgłosił się do niego Polsat, w którym od minionej niedzieli bryluje na parkiecie jako uczestnik odświeżonego "Tańca z gwiazdami". Co o trudnych do przewidzenia ruchach (nie tylko tanecznych) kolegi sądzi Marcin Prokop?
Marin Prokop uważa, że Filip Chajzer się pogubił?
Gospodarz "Dzień dobry TVN", a od niedawna także juror "Mam talent", na temat Filipa Chajzera gaworzył w podcaście Kuby Wojewódzkiego. Panowie najpierw nieco złośliwie deliberowali na temat tego, kto w aktualnych czasach zasługuje na miano osobowości telewizyjnych, a następnie przeszli do analizowania poczynań niedawnego kolegi.
Prowadzący po użyciu sformułowania "antykariera Filipa Chajzera" pozwolił sobie na zrecenzowanie jego ostatnich decyzji jako "trudne do wytłumaczenia, absurdalne, chaotyczne i nielogiczne". Czy tak samo sądził jego gość? Telewizyjny towarzysz Doroty Wellman nie był aż tak surowy i zwrócił uwagę na pewną trudną kwestię, z którą jego rozmówca zupełnie się nie liczył. Dlaczego według niego omawiany celebryta jest "człowiekiem trochę pogubionym"?
Te słowa Marcina Prokopa mogą zaboleć Filipa Chajzera
Jak ktoś ma świadomość jego życiorysu i wie, co wydarzyło się w jego życiu, jakie spotkały go nieszczęścia, chyba nie powinien być zdziwiony, że po czymś takim człowiek dość długo się podnosi - oznajmił w podcaście "Wojewódzki & Kędzierski".
Marcin Prokop w przeciwieństwie do Kuby Wojewódzkiego potraktował Filipa Chajzera o wiele łagodniej i zdradził, że bez względu na niezbyt miłe rozstanie z TVN życzy mu powodzenia. Zwłaszcza że jest za co trzymać kciuki. Gwiazdor już niebawem w towarzystwie swojego ojca przywita widzów w reaktywowanym i kultowym teleturnieju "Idź na całość".
Życzę mu jak najlepiej i myślę, że ta próba odnalezienia się w Polsacie, w programie, który — zdaje się — ma mieć teraz ze swoim tatą, to będzie jego miejsce. To człowiek, który powinien robić w rozrywce - podsumował.
Dał do zrozumienia, że Filip nie sprawdził się jako dziennikarz?
