500 plus ma zmienić się w 800 plus. Jarosław Kaczyński zapowiedział wielką rewolucję i wielkie pieniądze podczas niedzielnego wystąpienia na konwencji programowej PiS. Ekonomiści nie zostawiają jednak na prezesie PiS suchej nitki. Prof. Julian Auleytner, pomysłodawca programu 500 plus, wskazuje, iż pieniądze powinny być jeszcze większe.
To już ostatnie dni dla rodziców na dopełnienie formalności związanych ze świadczeniem 500 plus. Wraz z końcem kwietnia mija bowiem termin składania wniosków o wypłatę środków w nowym okresie świadczeniowym. Co z osobami, które zapomną to zrobić w odpowiednim czasie?
Już za kilka dni rodzice dzieci, na które przysługuje 500 plus, mogą być w prawdziwych tarapatach. Wraz z końcem kwietnia mija bowiem termin składania wniosków o wypłatę środków w nowym okresie świadczeniowym. Zapominalscy muszą być świadomi, że nawet jeden dzień opóźnienia boleśnie pozbawi ich niemałego zastrzyku gotówki. Czy utracone pieniądze przepadną bezpowrotnie? I co zrobić, by zachować ciągłość wypłat?
Waloryzacja świadczenia 500+ stanie się faktem? Wątpliwości w tej sprawie znacznie rozwiał Ryszard Terlecki, który nie ukrywał, że pomysł podwyżki kwoty jest szeroko omawiany w najwyższych partyjnych kręgach. Polityk podał termin, kiedy ewentualnie można spodziewać się konkretnych deklaracji w tej sprawie.
500 plus zostanie zastąpione 800 plus? Super Express donosi, że ma być to przedwyborczy pomysł PiS. Chociaż posłowie partii rządzącej zapowiadają więcej pieniędzy i waloryzację świadczenia zjadanego przez inflację, to wiadomość ma też gorzki wydźwięk. Posłowie PiS sugerują, że 500 plus przestanie przysługiwać wszystkim. Kryterium dochodowe to tylko kwestia czasu?
W związku z rekordową tegoroczną waloryzacją zmianie uległ również próg decydujący o pobieraniu dodatkowego świadczenia “500 plus dla seniorów”, które przysługuje osobom niezdolnym do samodzielnej egzystencji. Zwiększenie progu oznacza ulgę dla niejednego emeryta. Jakie warunki należy spełnić, by otrzymać pieniądze?
500 plus nie jest już warte 500 złotych. Eksperci nie mają wątpliwości, że rodzice mogą tylko pomarzyć o tym, co można było kupić za pieniądze w ramach świadczenia na dzieci. Ile realnie dostajesz w ramach 500 plus? Będziesz w szoku.
Nie dopilnujesz jednej rzeczy i pieniądze z 500 plus dostaniesz znacznie później. ZUS przypomina rodzicom i opiekunom o składaniu wniosków o wypłatę świadczenia. W tym roku zdecydowano się na innowacyjną formę dostarczania dokumentów. - Wszystko działa prawidłowo - zapewnia prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
Uwaga rodzice i opiekunowie dzieci! Od środy 1 lutego można składać wnioski o przyznanie świadczenia 500 plus na nowy okres rozliczeniowy. Aby nie stracić żadnej wypłaty, konieczne jest wyrobienie się z formalnościami do 30 kwietnia. Ministerstwo rodziny i polityki społecznej radzi jednak, by nie zwlekać do ostatniej chwili.
Program Rodzina 500 plus stał się, nomen omen, złotym dzieckiem Prawa i Sprawiedliwości, które dzięki przelewaniu na konta rodziców 500 zł lub jego wielokrotności doszło do władzy i rządzi do dziś. Z rewolucyjnego pomysłu Zjednoczonej Prawicy postanowiły więc nieco zaczerpnąć polskie gminy i miasta, które chcą teraz "rozdawać" pieniądze właścicielom niektórych zwierząt domowych. Kto może skorzystać z dofinansowania? I jak się o nie ubiegać?
500 plus zniknie po wyborach? Sławomir Mentzen chciałby mocnego ograniczenia finansowe wspierania polskich rodzin. Polityk stwierdził, że pieniądze przekazywane na dzieci to "zbędny wydatek".
Świadczenie 500 plus od 2016 roku, kiedy to zostało wprowadzone, budzi dużo emocji. Dla jednych ważne wsparcie domowego budżetu, dla drugich olbrzymie obciążenie budżetu państwa. Potwierdza to ostatni sondaż dla Rzeczpospolitej, w którym jak się okazuje, część badanych chce waloryzacji dodatku, a część jego całkowitej likwidacji.
Zbliżający się nowy rok niesie wraz z sobą obowiązek kolejnego złożenia wniosku w ramach programu "Rodzina 500 plus". Aby nie przegapić świadczenia, rodzice będą musieli pilnować wyznaczonych terminów. Szczęśliwie dla nich, ZUS umożliwia skorzystanie z różnych dróg złożenia dokumentów i to bez wychodzenia z domu.
14. i 15. emerytury trafią do kieszeni polskich emerytów? Eksperci uważają, że rząd pokusi się nie tylko o dodatki dla seniorów, ale również podwyższy świadczenie 500 plus do 700 zł. Nie ma powodów do radości - wyższe dodatki socjalne oznaczają większe zadłużenie kraju, niż przewiduje obecny projekt ustawy budżetowej.
Będzie jednak program "Babcia plus"? Pierwszy raz wspominała o nim minister Marlena Maląg jeszcze w 2021 roku. Teraz, jak wskazuje Fakt, temat miałby powrócić, a to za sprawą "Strategii Demograficznej 2040", czyli dokumentu zaprezentowanego niedawno przez resort rodziny i polityki społecznej. Jak wskazuje dziennik, znajduje się tam jeden zapis, który miałby otwierać furtkę do wprowadzenia głośnego programu.
W rozmowie z "Super Expressem" rzecznik PiS wypowiedział się nt. 15. emerytury oraz potencjalnej waloryzacji 500 plus. Rafał Bochenek zapewnił, iż rząd nieustannie reaguje na dynamiczną sytuację gospodarczą kraju, jednak obecnie nie są prowadzone rozmowy w kierunku kolejnych świadczeń.
Czy seniorzy, którzy otrzymują świadczenia od ZUS-u powinni się niepokoić możliwym brakiem środków przed świętami? Jak przekazała w rozmowie z "Faktem" prezes ZUS, prof. Gertruda Uścińska, wszyscy emeryci i seniorzy otrzymujący świadczenie 25. dnia miesiąca, będą mieli pieniądze jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia. A co z rodzicami pobierającymi 500 plus?
Rząd zdecyduje się na waloryzację świadczenia 500 plus? Wielu rodziców wciąż zadaje sobie to pytanie, zwłaszcza w obliczu szalejącej inflacji i podwyższania innych świadczeń, takich jak emerytury i renty. Domysłom nie ma więc końca, a zobowiązany do udzielenia stanowczej odpowiedzi poczuł się sam Jarosław Kaczyński, który w Tomaszowie Mazowiecki zdradził, jakie są plany dotyczące sztandarowego programu PiS.
500 plus dla małżeństw nie zostało skreślone przez stronę rządzącą. Pojawił się jednak komunikat, że pieniądze dla małżonków raczej nie będą wypłacane w formie comiesięcznego wsparcia. - W naszej ocenie promocja małżeństwa może się odbywać w różnej formie - oświadczył Piotr Gołębiewski z Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.500 plus dla małżeństw, które mogą poszczycić się długoletnim pożyciem, zostaje odłożone przez rząd PiS na półkę? I tak i nie. Władza jasno mówi, że comiesięczne wypłaty raczej nie wchodzą w grę.
ZUS wprowadza aplikację dedykowaną na urządzenia mobilne, za pomocą której w szybki i prosty sposób rodzice będą mogli składać wnioski o przyznanie środków w ramach programów 300 plus i 500 plus. Aplikacja powinna być dostępna do pobrania w sklepach Android i IOS jeszcze w tym miesiącu.
W obliczu szalejącej inflacji, wysokich cen energii elektrycznej oraz w związku z licznymi niepokojami społecznymi, wiele osób w Polsce zastanawia się, czy jest szansa na waloryzację świadczenia 500 plus. W rozmowie z Gońcem.pl swoją opinią w tej sprawie podzieliła się pani Barbara Socha, podsekretarz stanu w ministerstwie rodziny i polityki społecznej. Wiceminister wypowiedziała się dla nas także w sprawie dodatku 500 złotych dla małżeństw z wieloletnim stażem, o którym było głośno niedawno.
Projekt 500 plus, pomimo wzrastającej inflacji, nie został ani anulowany, ani podwyższony. W mediach od jakiegoś czasu nieoficjalnie mówi się, że Prawo i Sprawiedliwość planuje spektakularnie wejść w rok wyborczy i zwiększyć świadczenie. W tej kwestii wypowiedziała się minister finansów, Magdalena Rzeczkowska. Rozwiała wszelkie wątpliwości, jednak pozostawiła małe pole do kolejnych spekulacji.
500 plus było dopiero wstępem do większego planu PiS. Marlena Maląg ogłosiła, że w listopadzie Polacy poznają zasady zupełnie nowego programu. "Maluch plus" będzie pożerał 1,5 mld zł z budżetu rocznie. - Potrzebne jest wzmocnienie roli rodziny - wyjaśniła minister rodziny i polityki społecznej.500 plus to flagowy program rządów PiS, ale władza nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Chociaż nie można liczyć na waloryzację świadczenia wypłacanego na dzieci, to już w listopadzie poznamy szczegóły nowego planu zachęcania Polek do rodzenia potomstwa.Starzejące się społeczeństwo miało przestać być problemem Polski za czasów PiS. Nie jest zaskoczeniem, że 500 plus nie wystarczyło, by młodzi ludzie decydowali się na dzieci. Dlaczego rodzi się coraz mniej dzieci? To proste, a lista "przeciw" jest długa. Wzrost kosztów życia, droga edukacji, konieczność rezygnacji z pracy, brak możliwości kupna własnego mieszkania bez brania pokoleniowego wręcz kredytu oraz prawdziwy gwóźdź do trumny: zaostrzenie prawa aborcyjnego. PiS ma sprytny plan, by ponownie zawalczyć o zmianę trendu.500 plus odejdzie w niepamięć, nadchodzi "Maluch plus"500 plus otrzymało kilka gorzkich słów od samego Jarosława Kaczyńskiego. - To nie zadziałało - stwierdził prezes PiS w czasie spotkania z suwerenem w Częstochowie. Flagowy program władzy stracił największego sojusznika? Rodzice i opiekunowie nie mogą bowiem liczyć na to, że 500 plus zostanie zwaloryzowane. Politycy PiS i sam rząd jasno przekreślili możliwość zwiększenia przysługujących w ramach tego świadczenia pieniędzy.Niespodziewanie Marlena Maląg w czasie wizyty w Polskim Radiu 24 ogłosiła, że 500 plus nie będzie jedynym wielkim i prorodzinnym programem. Szefowa Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej ogłosiła, że w listopadzie ujawnione zostaną założenia nowego planu na to, by w Polsce rodziło się więcej dzieci.- Za miesiąc ogłoszone zostaną zasady nowego programu "Maluch plus" - oświadczyła minister Maląg. Budżet przeznaczony na nowy projekt jest wręcz kosmiczny.
W rozmowie z "Super Expressem" Maciej Gdula z ramienia Lewicy zarzucił przedstawicielom PiS niegospodarność. Jak podkreślił, ekonomię polityczną rządu warunkuje "widzimisię" jego członków, oczekujących od narodu publicznego dziękczynienia za udzielenie łaski w postaci 15. emerytury. Jego zdaniem świadczenia, które należą się Polakom za przepracowane lata, winny być stale waloryzowane. W kontrze do tego polityk Lewicy opowiedział się za koniecznością podniesienia wartości 500 plus do 700 zł. Informacje w tym artykule zostały zweryfikowane w trzech niezależnych źródłach.
Do Sejmu wpłynęła petycja obywatelska, która zakłada, że małżeństwa z co najmniej 50-letnim stażem będą otrzymywać dodatkowe 500 zł miesięcznie. Środki te miałyby pomóc seniorom radzić sobie z inflacją. Świetny pomysł na rozwiązanie problemu...Pomysł skomentował autor 500+ na dziecko, który z założenia powinien entuzjastycznie podchodzić do kwestii rozdawnictwa pieniędzy. Nic bardziej mylnego. Warto "posłuchać", co ekspert ma w tej sprawie do powiedzenia.- Dodatkowe świadczenie 500+ dla małżeństw seniorów nie wiąże się z ekonomią i gospodarką, tylko z polityką. To jedynie element wyborczy Prawa i Sprawiedliwości - mówi prof. Julian Auleytner, który wymyślił 500+ na dziecko. Były prezes Polskiego Towarzystwa Polityki Społecznej na nowym pomyśle nie zostawił suchej nitki. Trudno się mu dziwić, gdyż wyraźnie widać, jakie intencje ma PiS, pracując nad projektem.
Grupa obywateli złożyła w Sejmie petycję, w której domaga się wypłaty 500 złotych małżeństwom, które mają na koncie 50-letni staż. Jak donosi "Gazeta Wyborcza", posłowie mają pochylić się nad pomysłem jeszcze w tym roku. Byłoby to już kolejne dodatkowe świadczenie dla emerytów darowane przez państwo. Seniorzy przywitaliby je na pewno z radością, ale eksperci są co do tej propozycji sceptyczni.Nie da się ukryć, że instytucja małżeństwa przechodzi kryzys. Wiele par decyduje się żyć bez ślubu, wiele też po pewnym czasie trwania w formalnym związku uznaje, że czas, by pójść własną drogą.Jeszcze w 1980 roku na tysiąc zawartych małżeństw rozwodem kończyło się 130, zaś tylko w pierwszym półroczu 2021 roku do sądów wpłynęło ponad 38 tys. pozwów o rozwód. Jednocześnie, na ślubnym kobiercu w ubiegłym roku stanęło 168 tys. zakochanych duetów, a dla porównania w 2016 r. - 195 tys.Nie korzystne tendencje są więc doskonale widoczne, dlatego coraz głośniej mówi sie o docenieniu tych, którzy dotrzymują złożonej przysięgi i przez długie lata trwają w związku małżeńskim. Nie chodzi tu jednak o ordery czy medale, ale prezenty finansowe, tak bardzo potrzebne w dzisiejszych, kryzysowych czasach.
500 plus to jedna z najważniejszych, jeśli nie najważniejsza, karta w talii partii rządzącej. Pieniądze dla rodzin z dziećmi sprawiają, że osoby mniej majętne oddają swoje głosy na PiS. Niestety, większość z nich nie zdaje sobie sprawy z tego, że rząd, żeby coś dać, najpierw musi komuś zabrać. To, że pieniądze nie biorą się znikąd, a Jarosław Kaczyński nie przelewa ich Polakom z prywatnego konta, to wciąż dla wielu zaskoczenie.
Prawo i Sprawiedliwość tylko na to czekało. Partia, która od lat straszy, że Platforma Obywatelska zabierze świadczenie 500 plus, ma koronny dowód na to, że niektórzy członkowie opozycyjnego ugrupowania miewają takie pomysły. Podczas sobotniego spotkania z Donaldem Tuskiem w Szczecinie z postulatem odebrania transferu wystąpił członek PO Dariusz Szczotkowski. Jego słowa wywołały gromkie oklaski, ale nie zyskały uznania samego Tuska i jego bliskich współpracowników.Groźba odebrania Polakom dostępu do sztandarowego programu PiS, na którym udało się zbudować potężne poparcie dla partii Jarosława Kaczyńskiego, wciąż jest wykorzystywana przez obóz władzy do straszenia obywateli i odwodzenia ich od myśli popierania PO.Z taką narracją od dłuższego czasu próbuje walczyć ugrupowanie Donalda Tuska, które, choć przed 2015 rokiem rzeczywiście było pełne wątpliwości, z biegiem lat poszło po rozum do głowy i zrozumiało, że tego, co raz zostało dane, nie należy odbierać.Co więcej, Donald Tusk uważa, że w obecnej sytuacji, w jakiej znajduje się polska gospodarka, tylko on i jego partia są w stanie "uratować" 500 plus. Tego typu deklaracje nie cieszą jednak wszystkich, bo w szeregach PO nieoczekiwanie wyłoniła się czarna owca, która może zniweczyć cały mozolny trud byłego premiera obliczony na odbudowanie zaufania wyborców.