"Rodzina 500 plus". Dziś rusza nabór na składanie nowych wniosków o wypłatę świadczenia
Rewolucyjne zmiany w programie "500 plus". Od 1 lutego wszyscy uprawnieni do pobierania świadczenia rodzice muszą złożyć nowy wniosek o wypłatę pieniędzy. Organem, który przemuje nadzór nad programem, jest Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Nowe wnioski o wypłatę "500 plus" należy złożyć w ściśle określonym przedziale czasowym, tj. od 1 lutego 2022 roku do 31 maja 2022 roku. Tylko wtedy mamy gwarancję, że świadczenie zostanie wypłacone bez opóźnień, a w skrajnych przypadkach, nie utracimy prawa do pobierania miesięcznej zapomogi.
Nowe wnioski o wypłatę "500 plus"
Od początku 2022 roku nadzór nad programem przejął od samorządów Zakład Ubezpieczeń Społecznych, jednak do końca maja "500 plus" będzie wypłacane na zakładkę, co oznacza, że do 31 maja dotychczasowi beneficjenci otrzymywać będą pieniądze właśnie od jednostek terytorialnych. Jeśli jednak chcemy korzystać z prawa do świadczenia po 1 czerwca, należy złożyć nowy wniosek, i to do ZUS.
Kolejny okres świadczeniowy potrwa więc od 1 czerwca 2022 roku do 31 maja 2023 roku. Wnioski złożyć można jedynie poprzez internet, wchodząc na Platformę Usług Elektronicznych znajdującą się pod adresem www.zus.pl/pue, poprzez system empatia lub bankowość elektroniczną.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
W przypadku korzystania z PUE, wymagane jest posiadanie aktywnego konta, do założenia którego niezbędne jest potwierdzenie tożsamości za pomocą profilu zaufanego ePUAP, systemów bankowości elektronicznej lub elektronicznego podpisu kwalifikowanego. Alternatywą jest odwiedzenie oddziału ZUS i zweryfikowanie danych przez urzędnika.
Podpisanie się profilem zaufanym bądź elektronicznym podpisem kwalifikowanym jest także koniecznością w przypadku portalu empatia, stąd najłatwiejszym i najszybszym sposobem wydaje się być skorzystanie z internetowej strony lub aplikacji banku.
"500 plus" nie działa
Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego miażdżą sztandarowy program Prawa i Sprawiedliwości. W całym ubiegłym roku populacja w Polsce zmniejszyła się o 188 tys. osób, co oznacza, że stanowczo się skurczyła. Winna temu jest także pandemia, jednak niezaprzeczalnym faktem jest, że Polki nie chcą masowo rodzić dzieci.
Partia rządząca liczy jeszcze na to, że karta się odwróci, gdy do kieszeni Polaków powędrują kolejne pieniądze. Krokiem ku temu ma być ustawa o tzw. rodzinnnym kapitale opiekuńczym, która przyznaje nowe świadczenie dla rodzin z dziećmi. Maksymalna stawka wynosi 12 tys. złotych na drugie i kolejne dziecko w wieku od 12. do 36. miesiąca życia.
Demografowie tymczasem zwracają uwagę, że nie wystarczy dać obywatelom nowych środków, ale trzeba działać systemowo. Tym, co spędza sen z powiek planującym rodzinę, jest zapewnienie dostępu do żłobków i przedszkoli, jakość oświaty czy porządna opieka zdrowotna.
Jest też inny pomysł - powiązanie liczby dzieci z wysokością emerytury. Oznacza to w praktyce, że ci, ktorzy mają dużo dzieci będą mogli liczyć na wysokie świadczenie emerytalne, z kolei bezdzietnych czeka starość z bieda-emeryturą.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Rozporządzenie Rady Ministrów ws. obostrzeń już w Dzienniku Ustaw. Restrykcje nie znikną tak szybko
Wrzucili do puszki 50 tys. zł i patrzyli na reakcję wolontariuszy WOŚP
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Radio ZET, Gazeta Wyborcza
