Tego nikt o Justynie Steczkowskiej nie wiedział. Artystka ma za sobą poważny kryzys
Justyna Steczkowska w polskim show-biznesie aktywna jest już od wielu lat. Stworzyła mnóstwo przebojów, dała wiele koncertów, zdobyła ogromną rzeszę fanów, a obecnie można ją oglądać również w programie “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, gdzie pełni funkcję jurorki. W niedawnym wywiadzie zdradziła, z czym musiała się niegdyś zmierzyć. Wspomniała wówczas o kryzysie.
Justyna Steczkowska w nowej roli
Justyna Steczkowska od lat prężnie pracuje na swoją pozycję zawodową. Cały czas tworzy muzykę, a co za tym idzie, nagrywa piosenki, które spotykają się z pozytywnym odbiorem słuchaczy, angażuje się w nowe projekty. Od niedawna jest jedną z jurorek w programie “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, gdzie jej zadaniem jest szczere ocenienie występów uczestników.
Niedawno artystka udzieliła wywiadu Plotkowi, w którym opowiedziała o swojej nowej funkcji. Zdradziła wówczas, że śmiałkowie biorący udział w muzycznym show wykazują się ogromnym talentem i pracowitością. Wyjaśniła, że rola jurorki bardzo jej odpowiada, jednak nie jest sobie w stanie wyobrazić, że mogłaby być jego uczestniczką.
Nowotwór złośliwy zaatakował nagle. Gwiazdor "Rodziny zastępczej" zapytał lekarza wprost Zatrzymali Buddę i nie mogli uwierzyć, co miał wtedy przy sobie. Polacy złapią się za głowyDla mnie nic nie jest trudne, bo ja tylko siedzę i oceniam występy ludzi (śmiech). Natomiast dla nich - jest to bardzo trudne zadanie. Ja sobie nie wyobrażam, że biorę udział w takim programie jako uczestnik. Pomijając fakt braku czasu, nie dałabym sobie z tym po prostu rady. Uczestnicy są w charakteryzacji, śpiewają w różnych językach, do tego nie swoim głosem - co dla mnie osobiście jest nie do przeskoczenia. Ja ich szczerze podziwiam - wyjaśniła wokalistka.
W życiu Justyny Steczkowskiej nie zawsze było kolorowo. Mogła jednak liczyć na wsparcie bliskich
Justyna Steczkowska na artystyczną drogę wkroczyła jako młoda dziewczyna, a na swoim koncie ma karierę wokalną trwającą ponad 30 lat. W tym czasie nie zawsze jednak wszystko układało się po jej myśli i mierzyła się z różnymi kłopotami - zarówno z zawodowymi, jak i prywatnymi. W trudnych chwilach nie była jednak sama, mogła liczyć na wsparcie najbliższych osób, co bardzo sobie ceni. Docenia również fanów, których ma przy swoim boku.
ZOBACZ TAKŻE: Budda nagrał przejmujący film. Przyznał, przez co czuje wstyd
Wciąż jestem Justyną, tylko bardziej rozwiniętą i świadomą tego, po co tu jestem. Ale miałam trudne momenty - i w życiu osobistym, i zawodowym. Jestem wdzięczna swoim fanom, że w tym czasie dodawali mi otuchy, ale też moim przyjaciołom i bliskim, dzięki którym miałam siłę i chęć walczyć o siebie - wyjaśniła artystka.
Justyna Steczkowska szczerze o kryzysie, który ją dopadł
Nie da się ukryć, że przez 30 lat wiele może się zmienić z artystycznych trendach. Przychodzą nowi odbiorcy, oczekujący czegoś zupełnie nowego, poszukujący tego, co może ich na dłużej zainteresować. Zdarza się, że artyści, chcąc doścignąć ich oczekiwaniom, starają się nieco modyfikować swoją twórczość. Niektórych zaś dotyka kryzys twórczy, który może nieco przystopować karierę.
Justyna Steczkowska nie ukrywa, że na przestrzeni lat również ona zmagała się z pewnym kryzysem. Wokalistka zdradziła, że musiała na nowo odnaleźć się w muzyce.
Kryzys stricte twórczy mnie nie dotyczył, ale doskonale rozumiem wszystkich tych, którym w artystycznym życiu towarzyszą takie emocje. Muszę jednak przyznać, że miałam kryzys w poszukiwaniu siebie na nowo w muzyce. Wielu rzeczy muzycznie spróbowałam, ale świat się zmienia, muzyka się zmienia, potrzeby rynku się zmieniają nieustannie. Chcąc pozostać sobą, muszę znaleźć nową drogę, która będzie inna, ale wciąż moja - wyjaśniła w rozmowie z Plotkiem.