Tak puszyste ciasto drożdżowe zrobisz tylko w jeden sposób. Koniecznie dodaj te sekretne składniki
Ciasto drożdżowe, choć zwykle nie zawiera wielu składników, odstrasza wiele osób od wykonania go. Istotną kwestią są tutaj proporcje i czas, które sprawiają, że jego smak jest znakomity i przeniesie wielu swoich smakoszy do błogiego dzieciństwa, gdy babcia oraz mamy zagniatały, a następnie wypiekały aromatyczne ciasto. Co zatem trzeba zrobić, by było ono miękkie, puszyste oraz wilgotne? Można wykorzystać tajemne składniki.
Ciasto drożdżowe - jak je przygotować, by było idealne?
Wiele osób rezygnuje z własnoręcznego robienia ciasta drożdżowego, uważając, że jego przygotowanie jest trudne i może zakończyć się niepowodzeniem i rozczarowaniem. Zwykle obawiają się, że będzie ono twarde, przez co kompletnie nie będzie się nadawać do konsumpcji. Co zatem zrobić, by tego uniknąć?
Zacznijmy najpierw od tego, jakie składniki są potrzebne, by mogło powstać. W pierwszej kolejności, jak sama nazwa wskazuje, konieczne są drożdże. Zwykle używa się świeżych, lecz śmiało można wykorzystać także suche.
Ponadto niezbędny jest cukier, ciepłe mleko, odpowiednia mąka, jajka, masło oraz szczypta soli. A gdy już posiadamy wszystkie produkty, należy pamiętać o kolejności ich dodawania - bez tego ciasto może nie wyjść.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Jak prawidłowo przygotować rozczyn, a następnie ciasto?
Wykonanie ciasta drożdżowego zajmuje wiele czasu, choć samo wyrobienie go, jest krótkotrwałe. Istotną kwestią jest tutaj oczekiwanie na wzrost połączonych składników. W pierwszej kolejności weźmy 30 g świeżych drożdży lub 14 g suchych - należy wymieszać je z jedną szklanką mąki, łyżką cukru oraz przygotowanym wcześniej ciepłym mlekiem (jedna szklanka). Nie może być ono gorące, ani tez zimne. Wykonany rozczyn należy odstawić pod przykryciem w ciepłe miejsce.
ZOBACZ TAKŻE: Piotr Gąsowski zadebiutował w "Szkle kontaktowym". Widzowie momentalnie go podsumowali
Gdy minie określony czas, należy przejść do dalszych działań. Pozostałe cztery szklanki mąki należy przesiać przez sitko i można to zrobić wprost do rozczynu. Potem pora na cztery jajka - trzeba oddzielić żółtka od białek.
Żółtka należy utrzeć z pozostałym cukrem (pół szklanki) i odrobiną soli, a białka ubić na pianę - wszystko trzeba wykonać w osobnych pojemnikach. Następnie obydwie jajeczne masy należy przełożyć do rozczynu i dokładnie całość wymieszać.
I przyszła pora na najważniejszą czynność, czyli ugniecenie ciasta. Można to zrobić za pomocą rąk, lub robota kuchennego, posiadającego specjalne końcówki do wyrabiania masy. Należy ugniatać je do momentu, aż ciasto stanie się jednolite. W międzyczasie trzeba roztopić masło (90 g) i dodać je do całości, lecz warto pamiętać, by wymieszać je z masą już pod koniec ugniatania. Gdy tak już się stanie, powinno się przykryć miskę, w której znajduje się masa, bawełnianą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na pół godziny.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Co zrobić, by ciasto drożdżowe było wilgotne?
Jeśli chcemy, by ciasto drożdżowe było wilgotne i dłużej zachowało swoja świeżość, warto dodać do niego tajemniczy składnik, który, mogłoby się wydawać, że w zupełności nie pasuje do słodkiego wypieku. Mowa tu o purée ziemniaczanym. Jak zatem powinno być ono przygotowane i kiedy je dodać?
Potrzebne będzie około 150 g ziemniaków, 2 łyżki mleka i łyżka roztopionego masła. Warzywa należy obrać, a następnie ugotować do miękkości w lekko posolonej wodzie. Gdy już będą dobre, trzeba je odcedzić i dodać pozostałe dwa składniki. Następnie należy zacząć ugniatać, aż do powstania jednolitej, gładkiej masy, która nie posiada żadnych grudek.
Jeśli ktoś zdecyduje się na dodanie purée ziemniaczanego do ciasta drożdżowego, należy pamiętać, że powstałe ziemniaczane purée można dodać do drożdżowej masy tuż przed jej ugnieceniem do wyrośnięcia.
Można również przed rozpoczęciem ugniatania masy dodać łyżkę octu - ten sprawi, że ciasto będzie dodatkowo elastyczne i miękkie, a sam czas wyrabiania może się skrócić. Co ważne - jego intensywny zapach ulotni się podczas pieczenia.
