Tadeusz Rydzyk skarży się na ataki na swoją fundację. Porównał się do Jerzego Popiełuszki
Tadeusz Rydzyk konsekwentnie robi wszystko, by kwestia jego dochodów pozostała niejawna. Obecnie trwa postępowanie sądowe w tej sprawie. Wiadomo, że dyrektor Radia Maryja i jego współpracownicy nie pojawili się na ostatniej rozprawie. Toruński redemptorysta postanowił jednak przerwać milczenie i udzielił obszernego wywiadu.
Tadeusz Rydzyk porównał swoich przeciwników do zbrodniarzy wojennych
W rozmowie z jednym z dzienników Tadeusz Rydzyk zdecydowanie nie przebierał w słowach. Osoby, które chciałyby poznać prawdę o jego finansach oskarżył o działanie według metod Hitlera i Stalina. Samego siebie porównał z kolei do zamordowanego księdza Jerzego Popiełuszki.
- Od początku odbiera się nam dobre imię przez kłamstwa, oszczerstwa i tym podobne, bo tak się robi, jeżeli chce się kogoś zniszczyć. Tak robił Hitler, tak robił Stalin, tak robili w Hiszpanii, w Meksyku. Tak było z księdzem Jerzym Popiełuszko - odbierano mu dobre imię, linczowano go w mediach, a później zamordowano - grzmiał Tadeusz Rydzyk w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.
Toruński redemptorysta wspomniał także o „pewnych mechanizmach niszczenia Radia Maryja”, które rzekomo mają mieć miejsce od kilku lat. Członkowie rozmaitych organizacji mają - jego zdaniem - wyłapywać opozycjonistów, żeby ich zneutralizować.
- To jest podobne do działania Lenina. Lenin, jak widział, że powstała jakaś grupa opozycyjna, polecał tworzyć wiele takich grup w różnych miejscach, ale to były jego organizacje, które stwarzały pozory, że są opozycyjne. W rzeczywistości wyłapywały opozycjonistów, żeby ich zneutralizować. To samo dzieje się wobec Radia Maryja i Telewizji Trwam - stwierdził.
Stowarzyszenie Sieć Obywatelska Watchdog Polska od 2016 roku dąży do pozyskania informacji o funduszach publicznych przekazanych na rzecz fundacji i uczelni prowadzonych przez ojca Tadeusza Rydzyka. Niestety, do tej pory bezskutecznie.
Stowarzyszenie skierowało akt oskarżenia przeciwko członkom zarządu Fundacji Lux Veritatis, w tym przeciwko toruńskiemu redemptoryście. Oburzony zakonnik twierdzi, że członkowie organizacji nie mają prawa go kontrolować i doprowadzać do tego, że będzie zmuszony stanąć przed sądem.
Jest przekonany, że działania te są niezgodne z Konstytucją RP i sugeruje, że działacze są finansowani przez fundacje George’a Sorosa i pozyskują pieniądze z Funduszy Norweskich. Wspomina, że „środków z tych Funduszy odmówiono samorządom sprzeciwiającym się szerzeniu ideologii LGBT w Polsce”.
Serwis OKO.press dotarł do danych, z których wynika, że od początku rządów Prawa i Sprawiedliwości podmioty związane z Tadeuszem Rydzykiem otrzymały z państwowej kasy ponad 325 mln zł. Najwięcej na ten cel przeznaczyło Ministerstwo Kultury.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
11-latek wyszedł z domu i już nie wrócił. Dopiero po 27 latach rodzice poznali prawdę
Proboszcz wymyślił „kolędę” w maju. To nie żart, mieszkańcy podzieleni