Starzenie się paliwa. Problem, z którego wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy
Wśród kierowców aut z instalacją gazową panuje dosyć spory trend tankowania auta, np. do połowy, gdy bak świeci pustkami. Taka kombinacja to fatalne połączenie czynników, które mogą na stałe unieruchomić nasze auto lub doprowadzić do kosztownych napraw.
Wiele samochodów z instalacją gazową na benzynie jeździ bardzo sporadycznie - w rezultacie paliwo znajdujące się w baku może mieć nawet kilka miesięcy. Teraz szczególnie niestabilne ceny paliw zachęcają kierowców do tankowania na zapas (bo potem może być drożej).
Niewielu kierowców zdaje sobie sprawę z tego, że zarówno olej napędowy, jak i benzyna mają swój termin przydatności. Spalanie w silniku starego paliwa może skutkować problemami z rozruchem, nierówną pracą, lub brakiem mocy.
Benzyna starzeje się zdecydowanie szybciej od oleju napędowego, co może powodować poważne problemy w samochodach eksploatowanych na LPG oraz pojazdach używanych sezonowo (jednośladach lub autach zabytkowych). Podobny problem dotyczy również agregatów prądotwórczych, które zatankowane potrafią czekać na uruchomienie... nawet kilka lat.
Często problemy w pojazdach, które długo stały (lub jeździły wyłącznie na gazie) rozwiązuje się poprzez pozbycie się ze zbiornika starego paliwa i czyszczeniu gaźnika. Wszystko dlatego, że termin przydatności benzyny w idealnych warunkach (brak ekspozycji na słońce, wysoką temperaturę i wilgoć) wynosi około 2-3 lata. W rzeczywistości w standardowym baku już po 2-3 miesiącach nadaje się do wyrzucenia. To znacznie krócej niż żywotność oleju napędowego, który powinien nadawać się do użytku nawet 10 lat od daty produkcji.
Dlaczego stara benzyna szkodzi? W benzynie z czasem zaczynają wytwarzać się substancje smoliste, które mogą zanieczyścić układ paliwowy, zapychając wtryskiwacze lub dysze w gaźnikach. Poważnym problemem jest również odparowywanie lżejszych frakcji lekkich, co prowadzi do szybkiej degradacji paliwa - taka benzyna nie jest w stanie stworzyć odpowiedniej mieszanki paliwowo-powietrznej w komorze spalania, czego efektem są najczęściej trudności z odpaleniem zimnego silnika.
O tym, że starzenie się benzyny jest faktycznym problemem dla silnika, wiedzą producenci aut hybrydowych plug-in, które w trosce o kondycję układu wtryskowego regularnie monitorują „jakość” paliwa i - jeśli od dłuższego czasu nie było wymieniane - przełączają się w tryb spalinowy, aby zużyć stare paliwo. Kierowca jest wówczas informowany o zmianie trybu jazdy, a stosowny komunikat przypomina o konieczności zatankowania świeżej benzyny.
Czy można samodzielnie ocenić, czy benzyna jest stara?
Dużo o kondycji paliwa może powiedzieć nam jej kolor. Jeśli, zamiast cieczy o lekko żółtawym zabarwieniu, benzyna przypomina herbatę, to najwyższy czas na jej wymianę.
W przypadku silników zasilanych gaźnikiem, jeśli mamy problemy z rozruchem, wystarczy spróbować odpalić silnik, wtryskując do dolotu dezodorant (lub popularnego Plaka). Jeśli silnik na chwilę się uruchomi, to oznacza, że powodem problemów z odpaleniem było stare paliwo. Wówczas jedynym sposobem jest pozbycie się go z baku i próba uruchomienia na świeżej benzynie. Gdy i to zawiedzie, konieczne będzie niestety czyszczenie gaźnika.
Artykuły polecane przez redakcję Moto Goniec.pl:
Pożyczał koleżance Passata. Ta po kryjomu sprzedała jego prestiżowy wóz
Renault wznawia produkcję w moskiewskiej fabryce. Klienci oburzeni
Źródło: interia.pl