Rząd apeluje do Polaków po 40. roku życia. Bon zdrowotny jeszcze w tym roku
Już czerwcu 2021 roku Ministerstwo Zdrowia przekaże szczegółowe informacje o rządowym projekcie bonu zdrowotnego dla osób po 40. roku życia. Z dotychczasowych doniesień wynika, że do diagnostyki będzie potrzebne Internetowe Konto Pacjenta, jak twierdzi „Dziennik Gazeta Prawna”.
W rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” o rządowym projekcie prozdrowotnym Adam Niedzielski przyznał, że „zainteresowany będzie musiał IKP wypełnić ankietę”. Dzięki temu możliwe będzie zlecenie takiej osobie konkretnego pakietu badań. Wówczas w systemie wygenerowane zostanie odpowiednie skierowanie.
Pierwsze szczegóły dotyczące rządowego bonu zdrowotnego
Na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” minister zdrowia zdradził więcej szczegółów dotyczących rządowego bonu. Jak przekazał Adam Niedzielski, wygenerowane w systemie skierowanie zainteresowane osoby będą mogły wypełnić w dowolnej placówce zdrowotnej. Nawet takiej, która nie ma kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Z relacji ministra zdrowia wynika, że generowane skierowanie będzie formą bonu zdrowotnego. Rząd chce ułatwić dostęp do badań profilaktycznych, znosząc limity przyjąć do specjalistów. Dzięki temu osoby, u których badania wykazałyby nieprawidłowości, będą mogły liczyć na ułatwienie dalszej opieki medycznej.
[EMBED-243]
Lista proponowanych badań, jakie będą przysługiwały zainteresowanym, ma być układana na podstawie wieku, płci oraz stanu zdrowia pacjentów. Dzięki wypełnieniu ankiety informacje o chorych, np. chorowanie na cukrzycę, znajdą się w IKP. To sprawi, że system będzie mógł proponować odpowiednie badania.
Co znajdzie się w pakiecie badań rządowego programu?
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez „Dziennik Gazetę Prawną” rządowy program ma zawierać podstawowe badania profilaktyczne, które pomogą wykryć nieprawidłowości zachodzące w funkcjonowaniu naszych organizmów.
Wśród nich mają znaleźć się między innymi badanie poziomu cholesterolu, pomiary ciśnienia czy lipidogram. Pomysł rządu spotkał się z entuzjastyczną odpowiedzią specjalistów. Dzięki bonowi zdrowotnemu możliwe będzie lepsze diagnozowanie pacjentów po 40. roku życia.
Innym problemem jest zaprzestanie zapisywania się na badania kontrolne wśród wielu Polaków. To efekt pandemii koronawirusa – część osób zrezygnowało z wizyt w gabinetach lekarskich ze strachu. Wiele mieszkańców miało też utrudniony dostęp do systemu ochrony zdrowia, który skupił się na walce z COVID-19.
Niestety eksperci wskazują pewien problem. Sugeruje się, że formuła programu nie odpowiada na problemy osób mieszkających poza dużymi miastami. Bon zdrowotny może nie dotrzeć do mieszkańców wsi. Warto przypomnieć, że nie wszyscy mają dostęp do internetu i sprawnie się w nim poruszają. Program ma ruszyć jeszcze w tym roku.