Bezwstydne plany Kremla na temat przebiegu parady zwycięstwa niezmiennie planowanej na 9 maja. Władimir Putin nie chce dopuścić do tego, by prawda na temat sytuacji Rosji na wojnie w Ukrainie wyszła na jaw. Szykowane jest wielkie propagandowe wydarzenie, nagrania wyciekły do sieci. Na niebie pojawi się oburzający symbol.
Mimo iż rosyjska propaganda ustami prorządowych ekspertów zapraszanych do państwowych stacji zaczyna przygotowywać grunt pod porażkę armii Władimira Putina, to nadal nie słabnie chęć prezydenta Rosji i jego generałów do forsowania wizerunku potęgi militarnej.
Nowe oświadczenie Putina. "Ucierpieli sami inicjatorzy sankcji"
CZYTAJ DALEJ9 maja w Moskwie tradycyjnie odbyć ma się wielka parada na cześć zwycięstwa armii radzieckiej nad Nazistami. W tym roku pojawi się jednak nowy symbol, który będzie miał bezpośrednie odniesienie do toczonych od 24 lutego walk w Ukrainie. Władimir Putin przekroczy wszelkie granice wstydu i przyklaśnie dokonywanym zbrodniom wojennym.
Rosyjska parada zwycięstwa, wyciekło nagranie
Ministerstwo Obrony Rosji, we współpracy z państwową agencją prasową RIA Novosti, która jest całkowicie kontrolowana przez Kreml, pokazało nagranie z ćwiczeń rosyjskiego wojska.
Według resortu obrony ćwiczenia odbywają się w podmoskiewskiej wsi Alabino. Przed finałem parady zwycięstwa na Placu Czerwonym 9 maja do ćwiczeń specjalnych choreografii wezwano studentów i podchorążych wojskowych placówek podlegających Ministerstwu Obrony Rosji.
Dodatkowo w ćwiczeniach pod Moskwą udział biorą również oficerowie, sierżanci i żołnierze formacji i jednostek wojskowych Zachodniego Okręgu Wojskowego oraz członkowie innych organów ścigania.
Nie zabrakło najnowszej "chluby" Władimira Putina, czyli 16-18-letnich członków ruchu Junarmija. Przypomnijmy, że wcześniej nastolatkowie byli przygotowani do tego, by wesprzeć walki swoich starszych kolegów w Ukrainie.
Ukraiński wywiad ujawnia prawdę na temat produkcji rosyjskich czołgów. Tego Władimir Putin nie przewidział
CZYTAJ DALEJWe wsi Alabino pojawił się również ciężki sprzęt. Władimir Putin 9 maja chce pokazać światu, że rosyjska armia jest nie tylko silna, ale dobrze wyposażona. Moskwa "pręży muskuły" przygotowując do defiladowego przejazdu czołgów T-14 Armata, bojowych wozów piechoty BMP-2, BMP-3, Kurganets-25, oraz systemów artyleryjskich "Iskander".
Dodatkowo nad głowami osób podziwiających ćwiczenia rosyjskiej armii przeleciały 62 samoloty. To właśnie one mają pokazać specjalny trik, który na Zachodzie zostanie jednoznacznie odczytany jako kolejne poparcie zasadności ataku na Ukrainę.
Samoloty ułożą się w literę "Z", eksperci określają ją mianem "nowej swastyki"
- Łącznie w przygotowaniach do parady na Placu Czerwonym brało udział 11 000 żołnierzy, 131 jednostek nowoczesnej broni i sprzętu wojskowego, 77 samolotów i śmigłowców - informuje RIA Novosti.
Parada zwycięstwa planowana tradycyjnie na 9 maja będzie oglądana przez cały świat, jednak w tym roku eksperci nie będą doceniać kunsztu przygotowania imprezy i wyćwiczenia ruchów przez wojskowych.
Nagranie z ćwiczeń, które obiegło sieć, pokazuje, jak osiem samolotów MiG-29 układa na niebie literę "Z". Od początku wojny litera ta pojawia się na rosyjskich jednostkach atakujących i mordujących Ukraińców broniących suwerenności swojego kraju. Eksperci nie mają wątpliwości, że w historii "Z" interpretowane będzie jako rosyjska swastyka.
Przypomnijmy, że wcześniej ukraiński wywiad ustalił, iż Rosjanie, którzy biorą udział oblężeniu Mariupola, otrzymali rozkaz uprzątnięcia centrum miasta z gruzów i trupów. Jeden ze scenariuszy Kremla przewidywał bowiem, że to właśnie w Mariupolu na wschodzie Ukrainy odbędzie się parada zwycięstwa będąca dowodem na sukces armii Władimira Putina "denazyfikującej" Ukrainę.
Tak o wojnie i terroryzmie mówił Władimir Putin. Jego słowa dziś brzmią jak ponury żart
Archiwalne słowa Władimira Putina na temat wojny i terroryzmu rzucają zupełnie nowe światło na jego obecne zachowania. Część słów prezydenta Rosji wydaje się wręcz groteskowa w odniesieniu do wojny w Ukrainie. - Rosja nie prowadzi rozmów z terrorystami, lecz likwiduje ich - mówił w lutym 2004 r. Władimira Putin. Sprawdź, jak wypowiadał się na ten temat. fot. ALEXEY NIKOLSKY/AFP/East News
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Reuters: dramatyczna sytuacja pracowników w Moskwie. Setki tysięcy osób odczuwa zachodnie sankcje
Niebywała propozycja przyjaciela Władimira Putina. Zwrócił się bezpośrednio do prezydenta Rosji
Pomorskie: kierowca audi wjechał w sześcioosobową grupę. Nie żyje 19-latka, policja apeluje o pomoc
Źródło: RIA Novosti, o2,pl, goniec.pl