Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > "Przypadkiem dzisiaj znalazłam w szufladzie...". Wcześniej niewidziane zdjęcie młodziutkiej Elżbiety Zającówny wyciska łzy
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 08.11.2024 21:22

"Przypadkiem dzisiaj znalazłam w szufladzie...". Wcześniej niewidziane zdjęcie młodziutkiej Elżbiety Zającówny wyciska łzy

Elżbieta Zającówna
Fot. KAPIF

Śmierć Elżbiety Zającówny była ogromnym ciosem dla polskiego świata sztuki i dla jej licznych przyjaciół oraz fanów. Aktorka, znana z ról w takich kultowych produkcjach jak "Matki, żony i kochanki", odeszła w wieku 66 lat po długiej walce z chorobą von Willebranda. W dniu jej pogrzebu, jedna z przyjaciółek z PWST opublikowała archiwalne zdjęcie młodziutkiej Elżbiety Zającówny.

Wspólna młodość i pasja. Elżbieta Zającówna i Agata Pilitowska poznały się lata temu

Elżbieta Zającówna i Agata Pilitowska spotkały się po raz pierwszy w latach 80., gdy obie studiowały aktorstwo w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie. Po zakończeniu studiów Pilitowska wyemigrowała do Kanady, gdzie związała się z kanadyjskimi teatrami oraz polonijnym Salonem Poezji, Muzyki i Teatru. Tam zagrała w setkach przedstawień, reprezentując polską kulturę na obczyźnie.

W tym samym czasie Elżbieta Zającówna rozwijała swoją karierę w Polsce. Przez lata zachwycała w kolejnych rolach, ale w pewnym momencie niespodziewanie postanowiła zrezygnować aktorstwa. Gwiazda poświęciła się rodzinie i aktywnościom poza ekranem. Małgorzata Potocka, która grała z nią w kultowym serialu "Matki, żony i kochanki", wspominała w jednym z wywiadów, że choroba Zającówny wpływała na jej codzienne życie, zmuszając ją do regularnych transfuzji krwi i zachowania ostrożności przy każdej roli.

Te liczne problemy sprawiły, że aktorka ostatecznie postanowiła ograniczyć swoje występy, aby w pełni poświęcić się życiu prywatnemu i najbliższym.

Kiedy poważnie zachorowałam, zrozumiałam, co jest w życiu najważniejsze - mówiła w jednym z wywiadów, podkreślając, że zdrowie i bliskość rodziny mają dla niej największą wartość.

"Odbiło im od hajsu". Polskie gwiazdy poleciały helikopterem na zakupy z Krakowa do Warszawy

Agata Pilitowska przypadkiem trafiła na zdjęcie Elżbiety Zającówny z młodości

Jedną z osób, które dotknęła jej śmierć, jest Agata Pilitowska, polska aktorka mieszkająca od lat w Kanadzie. Artystka postanowiła podzielić się niezwykle wzruszającym wspomnieniem. Podczas porządkowania rzeczy w szufladzie, natknęła się na stare zdjęcie z 1980 roku, kiedy obie brały udział w próbie spektaklu "Kabaret" w reżyserii Jerzego Stuhra.

Niewiarygodne, dzisiaj nagle w szufladzie znalazłam zdjęcie z Elą. Próba Kabaretu w reżyserii Jurka Stuhra, to był rok 1980, PWST, piękne wspomnienie - napisała z nostalgią na swoim profilu.

Na zdjęciu widzimy aktorki w szampańskich nastrojach, co przypomniało o ich wspólnej młodości, rolach i latach spędzonych na krakowskiej PWST.

Odnalezione zdjęcie - symbol przyjaźni i minionych lat

Zdjęcie, które Agata Pilitowska niespodziewanie odnalazła w szufladzie, to wspomnienie wspólnej młodości, pasji i niezapomnianych lat spędzonych na nauce zawodu.

Piękne wspomnienie - podsumowała aktorka, dzieląc się swoim wzruszeniem w mediach społecznościowych.

Dla Agaty Pilitowskiej odnalezione zdjęcie ma szczególne znaczenie - jest symbolem przeszłości i kruchości ludzkiego życia. W krótkim czasie post aktorki polubiono ponad 120 razy, co świadczy o tym, jak bardzo wzruszyło ich zdjęcie zmarłej artystki.

Elżbieta Zającówna
Fot. KAPIF