Prokuratura prowadzi śledztwo ws. ataków na syna Beaty Szydło. Przesłuchania nawet za granicą
Akcja prokuratury jest zakrojona na bardzo szeroką skalę. Jak przyznał pisarz Piotr Surmaczyński przebywający obecnie w Londynie, przed kilkoma dniami dostał wezwanie do konsulatu. Miał się tam stawić na prośbę prokuratury.
- Zgłosiłem się do placówki w przekonaniu, że zachowuję się praworządnie, ale przyznam, że nigdy nie spodziewałem się, iż w polskiej placówce dyplomatycznej będę dyskutował na temat życia seksualnego księży - czytamy w jego rozmowie z dziennikarzami "Gazety Wyborczej".
Surmaczyński podczas spotkania usłyszał dokładnie osiem pytań, które były przesłane z warszawskiej Prokuratury Okręgowej. Pisarz został bezpośrednio poproszony o kwestię wyjaśnienia swojego profilu na Facebooku, na którym miały rzekomo ukazywać się treści godzące w syna byłej premier.
Wicekonsul miał pokazać świadkowi kilka zamazanych kserokopii wpisów facebookowych, z których tak naprawdę nic nie wynikało. W stronę pisarza padło również bezpośrednie pytanie dotyczące tego, skąd miał on mieć wiedzę dotyczącą tego, że były ksiądz rzekomo obcował płciowo z osobą poniżej 15. roku życia.
Surmaczyński nie krył swojego zdziwienia nie tylko szokującymi pytaniami, które padły na spotkaniu, ale także jego charakterem. W rozmowie z "Wyborczą" wyraził swoje ubolewanie, że zarówno konsulat, jak i prokuratura, zajmują się tego typu sprawą.
Zdaniem pisarza cała akcja nie jest jednak przypadkowa i ma charakter polityczny. Takie wezwania dla kolejnych osób mają jego zdaniem na celu zastraszenie ich i wyeliminowanie kolejnych możliwych wpisów na temat Tymoteusza Szydło.
Niejasna kariera kapłańska Tymoteusza Szydło
Tymoteusz Szydło przyjął święcenia kapłańskie w 2017 roku, a cała uroczystość była transmitowana w TVP. Podczas jego pierwszej mszy towarzyszyli mu m.in. Tadeusz Rydzyk, Beata Szydło, Agata Duda i Jarosław Kaczyński.
Pod koniec 2019 roku ksiądz złożył wniosek o zwolnienie z obowiązków kapłańskich. To wówczas pojawiły się liczne plotki dotyczące rzekomych powodów jego rezygnacji z kapłaństwa.
Obecne postępowanie ws. Tymoteusza Szydło toczy się na podstawie artykułów z 267, 286 i 287 KK. Mowa w nich o bezprawnym uzyskaniu informacji dla osoby nieprzeznaczonej, oszustwie i oszustwie komputerowym.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Śmiertelny wypadek w miejscowości Rudno. Auto wjechało w bariery energochłonne
Mama dała córce imię, jak nazwa pewnego popularnego sklepu. W sieci trwa ostra dyskusja