Poznań. Nie żyje poszukiwany 85-latek. Policja potwierdza, że ciało w Warcie należało do mężczyzny
Poznań. Kilkudniowe poszukiwania 85-letniego Jana Zielińśkiego, który zaginął 11 lutego, skończyły się tragicznie. W rozmowie z Gońcem policja potwierdza, że ciało, które odnaleziono w Warcie 17 lutego, należało do starszego pana. Wiele wskazuje na to, że zgon nastąpił na skutek nieszczęśliwego wypadku.
Zaginął 85-letni Jan Zieliński
Jan Zieliński zaginął 11 lutego, w sobotę, kiedy to wyszedł ze swojego mieszkania znajdującego się na poznańskim osiedlu Przyjaźni 10 i przez kilka dni nie powrócił oraz nie dawał żadnych oznak życia. Mężczyzna nie posiadał przy sobie telefonu i dokumentów w momencie wyjścia z domostwa, co utrudniało jakikolwiek kontakt.
85-latka intensywnie poszukiwała rodzina oraz poznańska policja, która apelowała o kontakt do wszystkich, którzy mogli widzieć mężczyznę. Swoje apele kilkukrotnie udostępniała na Facebooku między innymi wnuczka pana Jana. Niestety potwierdziły się najgorsze obawy.
Policja potwierdza najgorsze obawy
Przed weekendem, na wysokości ulicy Szelągowskiej w Poznaniu znaleziono ciało. Zwłoki znajdowały się w rzece Warcie, przy samym brzegu. W rozmowie z Gońcem tragiczne doniesienia co do tożsamości nieżyjącej osoby potwierdził Łukasz Kądziela z zespołu prasowego poznańskiej komendy. - Policja potwierdza, że jest to mężczyzna zaginiony, którego szukaliśmy. Lekarz z Zakładu Medycyny Sądowej stwierdził braku udziału osób trzecich - tłumaczy mundurowy.
Na ten moment nie ma szczegółów co do dokładnych okoliczności tragicznego zajścia. Trwają ustalenia służb.
Wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek
Na pytanie, czy śmierć 85-latka mogła być spowodowana nieszczęśliwym wypadkiem, przedstawiciel poznańskich służb podkreślał. - Możliwe, aczkolwiek tutaj nic nie potwierdzamy, ponieważ na razie jest jeszcze za wcześnie. Żadnych szczegółów na ten moment nie ma. Trzeba jednak podkreślić, że w miejscu, gdzie znaleziono zwłoki, jest dość stroma skarpa - zauważa policjant.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: twitter.com/GoniecPL