Potężny pożar w polskiej miejscowości. W akcji 35 zastępów straży
Płonie hurtownia zniczy w Tarnowie. Widoczny z wielu kilometrów słup gęstego dymu wzbudza obawy mieszkańców. Ogień objął halę magazynową przy ul. Dojazd, a po chwili zawalił się dach. W akcji brało już udział ponad 30 zastępów straży pożarnej. Służby apelują o zamknięcie okien, unikanie okolicy i ostrożność, gdyż dym unoszący się nad miastem stanowi realne zagrożenie.
Pożar hurtowni zniczy w Tarnowie
W środę, 27 sierpnia około południa, strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w hurtowni zniczy przy ul. Dojazd w Tarnowie. Ogień szybko objął halę magazynową o wymiarach około 50 × 20 metrów, a dach budynku zawalił się pod wpływem temperatury i płomieni. Nad miastem uniósł się gęsty, czarny dym – widoczny z dużych odległości, co potęgowało niepokój mieszkańców.
Na miejscu interweniuje ponad 30 zastępów straży pożarnej, co przekłada się na ponad 100 ratowników. W akcji wykorzystano m.in. drony z kamerami termowizyjnymi, pojazdy rozpoznania chemicznego i cysterny z wodą. Służby starają się opanować ogień oraz chronić sąsiednie obiekty. Jak poinformowała PSP na platformie X:
Tarnów woj. małopolskie pożar hali o wymiarach 50 x 20 m. został opanowany. Trwa dogaszanie pogorzeliska. Brak informacji o osobach rannych. W działaniach bierze udział ponad 130 strażaków i 46 samochodów pożarniczych.
Apel do mieszkańców. Konieczność zachowania zasad bezpieczeństwa
W związku z zadymieniem oraz ryzykiem szkód zdrowotnych apel skierował również prezydent Tarnowa, Jakub Kwaśny:
Byłem na miejscu i pozostaję w kontakcie ze służbami. Na ten moment pożar nie zagraża okolicznym zabudowaniom. W okolicy tworzy się korek - jeśli możecie, omijajcie tę część miasta. Bądźcie ostrożni.
Z uwagi na skalę pożaru i pracę służb ratunkowych, w sąsiedztwie ul. Tuchowskiej i Dojazd mogą występować znaczące utrudnienia w ruchu. Kierowcy powinni korzystać z alternatywnych tras, by nie blokować dostępu dla strażaków oraz nie narażać się na zadymienie. Na szczęście, mimo dramatyzmu zdarzenia, nie odnotowano osób poszkodowanych. Szybka reakcja i mobilizacja licznych jednostek ratunkowych znacząco przyczyniły się do ograniczenia zagrożenia dla życia.
ZOBACZ TAKŻE: Radosław Sikorski zabrał głos jeszcze w trakcie Rady Gabinetowej. Wymowny wpis
Specyfika pożaru. Zagrożenie eksplozją
Strażacy przypuszczają, że towarzyszący pożarowi huk wystrzałów może wynikać z eksplozji materiałów zawartych w zniczach. Zawalenie się dachu utrudnia dostęp do wnętrza hali, co komplikuje dalsze działania gaśnicze. Policja oraz prokuratura ustalają przyczyny pożaru, które mogą mieć wpływ na bezpieczeństwo przeciwpożarowe pozostałych zakładów w regionie. Ocena wysokości strat i stopnia zniszczeń jest w toku.
Pożar hurtowni zniczy w Tarnowie to zdarzenie o dużym potencjale niebezpieczeństwa, ale dzięki reagowaniu służb oraz ostrzeżeniom dla mieszkańców, tragedii udało się uniknąć. Kluczowe jest jednak dalsze monitorowanie sytuacji i współpraca mieszkańców z ratownikami. Zapewnienie bezpieczeństwa oraz sprawna komunikacja to w takich momentach priorytety.