Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > "Polskie płace, niemieckie ceny". Szymon Hołownia opublikował paragony
Natalia Janus
Natalia Janus 05.06.2022 17:11

"Polskie płace, niemieckie ceny". Szymon Hołownia opublikował paragony

sklep
Źródło/ AFP/EastNews/Twitter/@szymon_holownia

Drożyzna szaleje, a wysokie ceny produktów coraz bardziej dają się we znaki Polakom. Kolejne "paragony grozy" opublikował Szymon Hołownia. To porównanie tych samych zakupów w Polsce i w Niemczech. Ceny są niemal identyczne.

Według danych CBOS z kwietnia aż 90 proc. Polaków skarżyło się na wyjątkowo drogą żywność. Podrożały drób, oleje, masło i margaryna, pieczywo. Z danych GUS wynika, że inflacja w maju wyniosła 13,9 proc., co jest najwyższym wynikiem od 24 lat. Najbardziej podrożały nośniki energii oraz ceny paliw do prywatnych środków transportu i oczywiście żywność, która w największy sposób obciąża budżety domowe najmniej zamożnych.

Hołownia pokazał paragon z Niemiec i z Polski

Tymczasem założyciel partii Polska 2050 Szymon Hołownia był ostatnio w Niemczech i wybrał się do jednego ze sklepów na zakupy. Dla porównania cen, polityk zrobił te same zakupy w tej samej sieci sklepów w Polsce. 

- Zrobiliśmy te same zakupy w sklepie tej samej sieci w Niemczech i w Polsce. Wydaliśmy tyle samo. Miały być niemieckie płace i polskie ceny, po siedmiu latach PiS mamy polskie płace, niemieckie ceny i sugestię zbierania chrustu w lesie – napisał na Twitterze Hołownia.

Polityk dał przy tym jasno do zrozumienia, że wysokie ceny w polskich sklepach to jego zdaniem efekt błędnej polityki ekonomicznej rządów Zjednoczonej Prawicy, oraz nawiązał w swoim wpisie do wypowiedzi wiceministra klimatu i środowiska Edwarda Siarki, który stwierdził, że "cały czas obowiązuje, za zgodą leśniczego, możliwość zbierania gałęzi na opał" w kontekście rosnących cen energii i materiałów opałowych.

Jak widzimy na paragonie, Szymon Hołownia w polskim sklepie Netto kupił m.in.: proszek do prania, wodę mineralną, kiełbaski, wino, masło, pomidory i jogurt. Te same produkty kupił w sklepie Netto w Niemczech. W Polsce polityk za zakupy zapłacił 103,31 zł, natomiast u naszych zachodnich sąsiadów 24,05 euro, czyli ok. 110 zł.

Hołownia apeluje o wejście do strefy euro

Polityk opozycji również zaapelował do rządu o jak najszybsze wprowadzenie Polski do strefy euro, argumentując, że Chorwacja zapowiedziała przejście na euro od stycznia 2023, a Bułgaria - od 2024 roku.

- PiS wmawia nam, że Polski na to nie stać! To nieprawda - nie stać nas na PiS, za dużo płacimy za błędy i niekompetencję tych nieudolnych rządów. Po siedmiu latach inflacja w Polsce jest niemal 2 razy wyższa niż w państwach, gdzie obowiązuje wspólna waluta. Mieliśmy mieć europejskie płace i polskie ceny, mamy europejskie ceny i polskie płace - podkreślił.

W Niemczech najgorsze dane od blisko 60 lat

Warto również dodać, że wysoka inflacja jest obecne problemem w całej Europie. Na przykład w przywołanych przez Hołownię Niemczech inflacja wyniosła w maju 7,9 proc. 

Z jednej strony to o 6 proc. mniej niż w naszym kraju, ale z drugiej to najwyższy wskaźnik od 1963 r., czyli od momentu, kiedy dane w zakresie inflacji publikuje Federalny Urząd Statystyczny w Niemczech.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: onet.pl, goniec.pl