Położyli to na trumnie papieża Franciszka. Jednoznaczny symbol

Tłumy wiernych, koronowane głowy i światowi liderzy zebrali się na placu św. Piotra, aby oddać hołd papieżowi Franciszkowi. Wzruszające uroczystości rozpoczęły się o godzinie 10:00, wypełniając centralne miejsce Watykanu atmosferą modlitwy i smutku. W pewnym momencie na trumnie zmarłego papieża położono wyjąkowy przedmiot.
Plac św. Piotra tonie w modlitwie
Jeszcze przed świtem wokół Watykanu gromadziły się tłumy pielgrzymów. O godzinie 6:00 rano otwarto plac św. Piotra, a według danych policji już przed rozpoczęciem mszy pogrzebowej znajdowało się tam około 40 tysięcy osób. Kolejne 100 tysięcy wiernych stało na alei Conciliazione i w sąsiednich uliczkach. Na placu, pod niebem patrolowanym przez śmigłowce, panowała cisza przerywana jedynie biciem dzwonów.
W prostym, symbolicznym geście watykańscy ceremoniarze wnieśli drewnianą trumnę papieża na plac. Wierni powitali ją brawami, a Chór Kaplicy Sykstyńskiej rozpoczął śpiew religijnych pieśni. Liturgii przewodniczył 91-letni dziekan Kolegium Kardynalskiego, kardynał Giovanni Battista Re, a koncelebrowali ją przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski z arcybiskupem Tadeuszem Wojdą SAC i biskupem Markiem Marczakiem na czele.
Światowe delegacje oddają hołd
W uroczystościach uczestniczyli przywódcy państw z całego świata. Wśród obecnych znaleźli się m.in. prezydent USA Donald Trump z małżonką Melanią, były prezydent Joe Biden z Jill Biden, prezydent RP Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda, a także przywódcy Francji, Włoch, Niemiec, Brazylii, Węgier i Ukrainy. Unia Europejska była reprezentowana przez Ursulę von der Leyen, Robertę Metsolę i Antonio Costę, natomiast ONZ przez sekretarza generalnego Antonio Guterresa.
Koronowane głowy także licznie przybyły do Watykanu: król Belgii Filip, król Hiszpanii Filip VI z królową Letycją, król Jordanii Abdullah II z królową Ranią, a brytyjską rodzinę królewską reprezentował książę William.
Wielu z liderów, jeszcze przed rozpoczęciem mszy, oddało indywidualny hołd papieżowi, stając przy jego trumnie. Przez trzy dni poprzedzające ceremonię wierni mogli modlić się przy wystawionym w bazylice św. Piotra ciele papieża - uczyniło to ponad ćwierć miliona osób.
Ostatnia droga papieża
Tradycyjny rytuał pogrzebu papieża obejmował zniszczenie pierścienia Rybaka oraz złożenie w trumnie srebrnych i brązowych monet, odpowiadających liczbie lat pontyfikatu. Twarz Franciszka przykryto jedwabnym welonem - symbolem pokory.
Na drewnianej trumnie zmarłego papieża złożono ewangeliarz, którego karty w wymowny sposób przerzucał wiatr podczas Mszy św. pogrzebowej św. Jana Pawła II. Liturgia słowa przewidziana na tę uroczystość koncentruje się na paschalnym wymiarze śmierci. Jej myślą przewodnią są słowa psalmisty: "Pan jest moim pasterzem" i polecenie wydane św. Piotrowi przez zmartwychwstałego Chrystusa: "Paś baranki moje".

Papież Franciszek spocznie w bazylice Santa Maria Maggiore
Po zakończeniu mszy żałobnej kondukt z trumną papieża Franciszka ruszył boczną bramą Perugino w kierunku bazyliki Santa Maria Maggiore. Trasa liczyła około sześciu kilometrów, a orszak przemieszczał się powoli, z prędkością 5-10 km/h, aby wierni mogli pożegnać Ojca Świętego. Trumna była widoczna przez cały czas, eskortowana przez kardynałów i krewnych papieża.
Santa Maria Maggiore była miejscem szczególnie bliskim Franciszkowi - odwiedził ją 126 razy, modląc się tam zarówno przed, jak i po każdej pielgrzymce. Wybierając je na miejsce swojego pochówku, papież daje Kościołowi wskazówkę - żyjcie prościej, bądźcie bliżej ludzi.





































