Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Pogrzeb zamiast urodzin. 3-latek zginął w drodze na własne przyjęcie
Zuzanna Ptaszyńska
Zuzanna Ptaszyńska 04.06.2023 19:31

Pogrzeb zamiast urodzin. 3-latek zginął w drodze na własne przyjęcie

Tort, świeczki
Pixabay/Kacumen, Arcaion

Tragedia w USA. Trzyletni Josiah Toleafoa miał w towarzystwie kolegów świętować swoje urodziny. Niestety na parkingu Play City w San Diego, gdzie miała odbyć się impreza, został potrącony przez samochód. Chłopiec zmarł.

USA. Trzylatek zginął pod kołami auta w dniu swojej imprezy urodzinowej

Nikt nie spodziewał się, że pogodny dzień, w którym miała odbyć się wspaniała impreza urodzinowa trzylatka, obróci się w najgorszą tragedię. Mały Josiah Toleafoa był w drodze do Play City w San Diego, aby obchodzić swoje trzecie urodziny w towarzystwie kolegów i koleżanek. Malec przybył na miejsce wraz z rodziną.

Niestety wszystko runęło w ułamku sekundy. Na parkingu niedaleko obiektu, w którym można wynająć salę zabaw dla dzieci, chłopczyk został potrącony przez samochód. 

Biedronka otwiera wakacyjny sezon. Od poniedziałku w sklepach zaroi się od klientów

Chłopca nie dało się uratować

Świadek wydarzenia relacjonował, że matka Josiaha była w rozpaczy i wpadła w histerię, gdy ratownicy medyczni desperacko próbowali ratować życie małego chłopca. Niestety, mimo ich wysiłków trzylatek zmarł w szpitalu Rady Children's Hospital.

Policja poinformowała, że 36-letni kierowca pojazdu pozostał na miejscu zdarzenia i w pełni współpracował ze służbami. Według ustaleń mundurowych nie wykazywał on żadnych oznak wpływu alkoholu ani narkotyków, co wykluczało ich obecność jako przyczynę wypadku. Aktualnie trwa dochodzenie w sprawie wypadku, jednak do tej pory nie postawiono żadnych zarzutów związanych z tym zdarzeniem.

Powstała zbiórka pieniędzy na zorganizowanie pogrzebu trzylatka

Członkowie rodziny założyli zbiórkę na stronie GoFundMe, aby pomóc w pokryciu kosztów pogrzebu Josiaha. Ciotka malca przybliżyła powody otwarcia zbiórki. - Zrobiliśmy to, aby pomóc w opłaceniu kosztów pogrzebu mojego słodkiego siostrzeńca, który poruszył tak wielu ludzi na tak wiele różnych sposobów, zanim wezwano go do Nieba. Każda kwota się przyda. Jesteśmy bardzo wdzięczni za to, że mamy kochającą rodzinę i przyjaciół, którzy są z nami i otaczają nas miłością podczas tej strasznej tragedii. Chcemy go godnie pochować i pożegnać się. Nigdy nie zapomnimy o tym małym chłopcu, który kochał wielkim sercem - napisała.

Właściciel Play City potwierdził, że przekaże rodzinie Josiah darowiznę w wysokości 2000 dolarów. Właściciel mieszkania, w którym mieszka rodzina, również zadeklarował udzielenie wsparcia finansowego.

Źródło: newsner.com