"Pod śniegiem będzie cała Polska". Padła konkretna data
Jak będą wyglądać najbliższe miesiące pod względem pogody? Czy w Polsce doznamy prawdziwej zimy? Obecnie aura przypomina nam bardziej jesienną, bez znacznych mrozów i dużych ilości śniegu. Prognozy długoterminowe na kilka kolejnych tygodni wskazują jednak na kluczową zmianę ze względu na przebudowę cyrkulacji atmosferycznej nad Europą. Przyjrzeliśmy się przewidywaniom ekspertów z portalu twojapogoda.pl.
Prognoza pogody na zimę 2024/2025
Grudzień jak na razie nie miał zbyt wiele wspólnego z zimą, a pogoda w ostatnich tygodniach przypominała raczej jesienną. Nie doznaliśmy zarówno siarczystych mrozów, jak i znacznych ilości śniegu. Czy takiej samej, pogodowej aury należy spodziewać także w styczniu i lutym? Synoptycy podali szczegóły.
ZOBACZ: Likwidacja abonamentu RTV. Padła data, Polacy odetchną z ulgą
ZUS potwierdził. Przelewy wyruszą 2 stycznia, miliony Polek i Polaków dostaną świadczenieNastąpi prawdziwa zima? Zaskakujące prognozy
Wszyscy, którzy narzekali w te święta na brak opadów śniegu, wyczekują pierwszych informacji o powrocie “prawdziwej” zimy do Polski. Czy możemy liczyć na biały puch i siarczyste mrozy w najbliższych tygodniach? Odpowiedź synoptyków w tej sprawie może zaskoczyć, znamy prognozę pogody na styczeń. Należy spodziewać się sporej zmiany.
ZOBACZ: Już dzisiaj w całym województwie zawyją syreny. Wiemy co się dzieje
Będzie powrót zimy? Znamy szczegóły
Ostatnie dni tego roku nie zapowiadają wielkich zmian w pogodzie. Wszystko wskazuje na to, że czeka nas podobna sytuacja, jak w ciągu świąt Bożego Narodzenia. Synoptycy wskazują jednak, że ta monotonna aura nie pozostanie z nami na długo.
Koniec roku zapowiada się przeważnie pochmurno. Jak podaje jednak portal twojapogoda.pl, na coraz większym obszarze należy spodziewać się pojawienia większych przejaśnień i rozpogodzeń. Możliwe jest nawet pojawienie się zupełnie czystego, błękitnego nieba.
Temperatury w tych dniach raczej nas nie zaskoczą – noce i poranki mogą przynieść w Polsce co najwyżej nieduży mróz. Popołudniami termometry wskazywać będą przeważnie od 1 do 5 stopni, na zachodzie ze wzrostami nawet do 8 stopni. Taka sytuacja ma się zmienić już w pierwszych dniach stycznia.
Na początku roku będzie miała miejsce przebudowa cyrkulacji atmosferycznej nad Europą. Specjaliści portalu twierdzą, że w tym czasie głębokie układy niżowe znad Atlantyku zaczną wkraczać nad środkową Europę, przy jednocześnie panującym rozległym wyżu w rejonie portugalskich Azorów. Przyczynią się one do powrotu zimowej aury do Polski za sprawą napływającego, zimnego powietrza.
Pogoda w najbliższych tygodniach może pozytywnie zaskoczyć tych, którzy wyczekują silniejszych opadów śniegu. Nie od razu jednak cały krajobraz pokryje się bielą. Opady będą stopniowo doprowadzać do utworzenia się śnieżnej pokrywy.
Niewykluczone, że jeszcze przed świętem Trzech Króli w całej bądź przeważającej cześci Polski może zrobić się biało. Spadnie od 1 do 5 centymetrów śniegu, jednak w miejscach położonych wyżej lub o specyficznym ukształtowaniu pokrywa białego puchu może sięgnąć nawet do 10 centymetrów. Niestety, wszystko wskazuje na to, że do tego dojdzie silny wiatr, który nierzadko doprowadzi do zamieci śnieżnych. Jednocześnie wskazania na termometrach mogą spaść do -5 st. C w nocy i wczesnych godzinach porannych.
