Plaga modliszek w całej Polsce, od dziesięcioleci nie było podobnych ilości
Pojawienie się modliszek w Łodzi wywołało ogromne zainteresowanie naukowców z Uniwersytetu Łódzkiego. Do niedawna jeszcze uważano, że owadom grozi wyginięcie. Teraz badacze chcą się przyjrzeć bliżej temu zjawisku i proszą o pomoc lokalną społeczność. Specjaliści zapewniają, że zielone drapieżniki nie są groźne dla człowieka.
Jeśli już komuś udało się spotkać modliszkę, to najczęściej zdarzało się to na Lubelszczyźnie. Dotychczas uważano, że te owady występują jedynie w rejonie Sandomierza. Najprawdopodobniej coraz cieplejsze lata przyczyniły się jednak do rozszerzenia obszarów występowania przez insekty.
Od 2000 roku modliszki pojawiają się w kolejnych regionach. Można je zaobserwować już nawet w okolicy Suwałk oraz Puszczy Białowieskiej. Występują też na Dolnym Śląsku, w Kotlinie Kłodzkiej. Obecność modliszek w Łodzi to jednak duże zaskoczenie. Podobno można je znaleźć także blisko Torunia. Agnieszka Soszyńska-Maj z Uniwersytetu Łódzkiego przyznała, że to niemałe zaskoczenie.
Plaga modliszek
Specjaliści z Uniwersytetu Łódzkiego przyznają, że sytuacja związana z występowaniem modliszek zmienia się bardzo dynamicznie i nawet ekspertom trudno jest nadążyć z badaniem tego zjawiska. Agnieszka Soszyńska-Maj z łódzkiej uczelni zaznaczyła, że ten rok okazał się wielkim zaskoczeniem.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
– Zaskakujące jest tempo zasiedlania nowych terenów przez modliszkę. Jeszcze dwa lata temu informacji o napotkaniu tego owada było niewiele, chociaż już od bardzo ciepłego 2015 roku zaczęła rozprzestrzeniać się po Polsce. Ten rok jest jednak wyjątkowy. Jest już nie tylko na wschodzie Polski, a nagromadzenie w ostatnim czasie sygnałów o napotkaniu owada z Czerwonej księgi gatunków zagrożonych wyginięciem poza dotychczasowym obszarem jego występowania jest zaskakujące i musi budzić zainteresowanie entomologa – wyjaśniła Agnieszka Soszyńska-Maj z Uniwersytetu Łódzkiego.
Naukowiec zasugerowała, że rozszerzenie obszarów występowania drapieżnych owadów może mieć wpływ na zmianę ekosystemu, jednak obecnie nadal jest zbyt wcześnie, by stwierdzić, jakich skutków należy się spodziewać.
– To nowe zjawisko, więc trudno na razie powiedzieć jak taki wzrost populacji wpłynie na równowagę w środowisku. Duży drapieżnik pojawił się nagle w przyrodzie w dużej liczbie. Trudno ocenić jak to wpłynie na ekosystem – dodała ekspertka.
Uniwersytet Łódzki rozpoczął akcję z modliszkami
W odpowiedzi na pojawienie się modliszek w regionie Uniwersytet Łódzki zwrócił się do lokalnej społeczności o pomoc w prowadzeniu badań nad nowym zjawiskiem. Naukowcy nadal zastanawiają się, dlaczego nagle pojawiło ich się tak wiele w okolicy Łodzi.
– Każdy biorący udział staje się uczestnikiem badań naukowych. Zachęcam więc do uczestnictwa. Już otrzymałam kilkaset sygnałów od internautów, a każdy kolejny będzie równie cenny. Pozwoli poznać skalę zjawiska i być może trend występujący obecnie w Polsce. Prosimy o podanie daty, miejsca (adres, miejscowość) i otoczenia (łąka, trawnik, ogródek, mieszkanie). Im więcej informacji tym lepiej. Na Facebooku Łódzki Oddział Polskiego Towarzystwa Entomologicznego messengerem albo mailem na adres: [email protected] – czytamy w komunikacie.
Dział badawczy dodał, by mieszkańcy nie bali się modliszek. Choć są to owady drapieżne, dla człowieka nie stanowią zagrożenia. Trzymając je na dłoni, można jedynie poczuć lekkie ukłucie. Jest szalenie niebezpieczna dla innych insektów – nawet tych większych od siebie.
Agnieszka Soszyńska-Maj z Uniwersytetu Łódzkiego przypomniała, że nie wolno zabijać modliszek, ponieważ owady te znajdują się pod ochroną. Zaapelowała, by w przypadku znalezienia owadów w mieszkaniu, „przykryć modliszkę słojem, kartką papieru odizolować od podłoża, wynieść z mieszkania i wypuścić na trawnik”.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Katarzyna Dowbor po roku odwiedziła rodzinę z programu. Zawiadomiła służby ws. traktowania psa
Witowice Górne: Nie żyje dwóch ojców, dzieci ciężko ranne. Wjechali pod autobus
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Fakt.pl