Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Pielęgniarka pokazała wiadomość od szefa, w sieci burza. "Tak bezczelne, że brak słów"
Zuzanna Ptaszyńska
Zuzanna Ptaszyńska 25.09.2023 18:47

Pielęgniarka pokazała wiadomość od szefa, w sieci burza. "Tak bezczelne, że brak słów"

Pielęgniarka
MedicAlert UK/Unsplash

W internecie pojawiła się wiadomość, którą pracownice CM "Medyk" w Rzeszowie otrzymały od swojego szefa, który zaproponował kobietom… zlecenie w postaci kelnerowania. Jednak to sugestia, która padła pod koniec wiadomości, jest najbardziej szokująca.

Pracownice centrum medycznego w Rzeszowie dostały skandaliczną wiadomość od szefa

Pielęgniarki, rejestratorki i inne pracownice Centrum Medycznego “Medyk” w Rzeszowie o trzymały nietypową wiadomość. - Zwracam się do Pań, abyście nabyły dodatkowych umiejętności jako kelnerki, gdy robimy większe imprezy w hotelu Prezydenckim lub Dworze Ostoya - brzmi początek komunikatu, który otrzymały kobiety od swojego szefa, dr. Stanisława Mazura.

Dalej prezes przekazał, że ma do swoich pracownic duże zaufanie za "solidność, uczciwość, pracowitość, punktualność, kulturę bycia", dlatego proponuje im możliwość dorobienia jako kelnerki. Stawka miałaby wynosić 25 zł/h. Pierwsza taka okazja miałaby się nadarzyć podczas bankietu dla 140 tegorocznych absolwentów medyny na Uniwersytecie Rzeszowskim. Wiadomość została skwitowana niecodziennym i dla wielu wręcz szokującym tekstem.

Znany architekt odnowił dom Jerzego Połomskiego. "W tym domu nie ma drzwi, są same okna"

Kelnerska fucha pielęgniarek jako okazja do... znalezienia sobie męża

Dr Stanisław Mazur na końcu wiadomości napisał, że “może któraś znajdzie sobie wśród tych młodych lekarzy męża”. Fragment wywołał lawinę nieprzychylnych komentarzy.

- Jeśli jest tu jakaś pielęgniarka, która chce dorobić jako kelnerka dla lekarzy i szuka męża lekarza to Centrum Medyczne MEDYK oferuje biznes życia - napisała Siostra Bożenna, która opublikowała wiadomość.

"To jest tak bezczelne, że brak słów", "To żart, prawda?", "A ja myślałam, że to tylko w czasach słusznie minionych" - to tylko niektóre głosy, które wybrzmiały w internecie. 

Lekarz tłumaczy się ze swoich słów

Lokalny portal rzeszow-news.pl skontaktował się z prezesem CM Medyk. Dr Stanisław Mazur twierdzi, że wiadomość pochodzi z grupy wewnętrznej pracowników "Medyka" i "to ich prywatna sprawa, bo sam «Medyk» jest prywatną firmą".

- Czy zawód kelnerski to zawód gorszy? Czy pan tak uważa? Dorabiają jako kelnerki studenci medycyny i wiele innych. Siedzę koło osób bezpośrednio reprezentujących zawody medyczne i władze. Dziwią się panu, a nie mnie - zwrócił się lekarz do dziennikarzy.

Dziś (25.09) na facebookowym profilu centrum medycznego dr Mazur zamieścił oświadczenie. - Odnosząc się do mojej korespondencji z pracownikami, upublicznionej w szeregu różnych mediów w pierwszej kolejności chciałbym przeprosić Panie, które poczuły się urażone treścią i formą komunikatu. Komentarz o szukaniu męża był niestosowny i niewłaściwy. Nie był potrzebny i nie powinno się to wydarzyć. Przepraszam całe środowisko pielęgniarek i wszystkie kobiety. Jednocześnie zapewniam, że mam do Was ogromny szacunek. Nigdy nie umniejszałem Waszej pracy. Wiem jak wielką rolę odgrywacie w całej strukturze naszej firmy i systemie opieki zdrowotnej - napisał.

Źródło: Siostra Bożenna/Facebook, rzeszow-news.pl

Tagi: Rzeszów