Oficjalny komunikat PKW. Znamy datę ogłoszenia wyników pierwszej tury
Polacy już wkrótce wezmą udział w jednym z najważniejszych wydarzeń politycznych tego roku, pierwszej turze wyborów prezydenckich. Emocje rosną z każdą godziną, a wyborcy zadają sobie pytanie: kiedy poznamy oficjalne wyniki głosowania? Głos w tej sprawie zabrał przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, Sylwester Marciniak.
Exit poll to nie wszystko
W niedzielny wieczór, tuż po zamknięciu lokali wyborczych o godzinie 21:00, opinia publiczna pozna wyniki tzw. exit poll, czyli sondażu przeprowadzanego wśród wyborców opuszczających lokale. Choć są one zazwyczaj trafne i dają dobre wyobrażenie o możliwym wyniku wyborów, to jednak mają charakter szacunkowy i nie stanowią podstawy do rozstrzygnięcia wyniku głosowania.
Kilka godzin później pojawi się również tzw. late poll, uwzględniający częściowe dane z realnie zliczonych protokołów. Te wyniki będą dokładniejsze, ale również nieostateczne. Dla pełnego i formalnego rozstrzygnięcia niezbędne jest zebranie, zatwierdzenie i ogłoszenie oficjalnych wyników przez Państwową Komisję Wyborczą.
To właśnie one mają moc prawną i na ich podstawie zapadają decyzje dotyczące ewentualnej drugiej tury. Jak zaznaczył przewodniczący PKW Sylwester Marciniak, najbardziej prawdopodobnym terminem ogłoszenia pełnych wyników głosowania jest wtorkowy poranek, 20 maja.
Zagraniczne głosy mogą opóźnić ogłoszenie wyników
Wbrew pozorom, opóźnienia w ogłaszaniu wyników wyborów wcale nie muszą wynikać z krajowych problemów z liczeniem głosów czy błędami systemowymi. Kluczowym czynnikiem, który może wpłynąć na czas ogłoszenia ostatecznych wyników, są dane z komisji wyborczych działających za granicą.
Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak podkreślił w rozmowie z Onetem, że nawet brak jednego protokołu z zagranicy może wstrzymać publikację zbiorczego wyniku.
Mówię o tej zagranicy dlatego, że nawet jeśli zabraknie nam głosów z jednego obwodu, to musimy na nie czekać 24 godziny – zaznaczył
Głosowanie poza granicami kraju cieszy się dużym zainteresowaniem, a proces przesyłu i zatwierdzania danych może wydłużyć się ze względu na różnice czasowe, warunki logistyczne czy inne lokalne utrudnienia.
Dlatego PKW apeluje o cierpliwość i uczula opinię publiczną, by nie traktować wyników cząstkowych jako rozstrzygających.
ZOBACZ TAKŻE: Nowe fakty ws. zaginięcia 11-latki. Policja prześwietla telefon i komputer Karola B. Wiadomo, co mu grozi
Ostatnie chwile przed ciszą
Niedzielne wybory to kulminacyjny moment intensywnej kampanii, która w ostatnich dniach osiągnęła najwyższe tempo. Przed nami ostatnie godziny, zanim zacznie obowiązywać cisza wyborcza, w trakcie której zabronione będzie jakiekolwiek agitowanie czy publikowanie wyników sondaży.
W tegorocznych wyborach prezydenckich do rywalizacji stanęło aż trzynastu kandydatów, zarówno przedstawicieli dużych partii politycznych, jak i niezależnych postaci życia publicznego.
W gronie tym znaleźli się m.in. Rafał Trzaskowski, Szymon Hołownia, Magdalena Biejat, Krzysztof Stanowski czy Sławomir Mentzen. Każdy z nich walczy o głosy Polaków z nadzieją na awans do II tury lub w wyjątkowo korzystnym scenariuszu – zwycięstwo już w pierwszym głosowaniu.
Polacy z dużym zainteresowaniem śledzą ostatnie sondaże, jednak wielu komentatorów przestrzega, że wynik może okazać się zaskakujący.