Członkowie zespołu Maneskin oddali nagrodę otrzymaną na festiwalu w Sopocie fance
Zespół Maneskin, zwycięzca tegorocznej Eurowizji, był gwiazdą wieczoru podczas Polsat SuperHit Festiwal 2021 w Sopocie. Muzycy - opuszczając scenę - pokazali fotoreporterom środkowe palce. Co więcej, postanowili oddać otrzymaną nagrodę spotkanej fance.
W sobotę 26 czerwca Michał Szpak wręczył członkom zespołu Maneskin nagrodę od Polsatu. Statuetka miała być dla muzyków miłym prezentem. Sytuacja, w której doszło do jej wręczenia, była jednak nieco niezręczna.
Zespół Maneskin pozbył się nagrody od Polsatu
Prowadzący wydarzenie Maciej Dowbor i Karolina Gilon zwracali się do włoskich piosenkarzy w języku polskim. Muzycy nie kryli zaniepokojenia faktem, że nie wiedzą, czym zasłużyli na wyróżnienie od Polsatu.
Ich dezorientację pogłębił dodatkowo Michał Szpak, który zaczął wykrzykiwać do mikrofonu słowa przeboju „I Wanna Be Your Slave”, dzięki któremu członkowie Maneskin wywalczyli zwycięstwo na konkursie Eurowizji.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Widzowie nie kryli oburzenia faktem, że gospodarze wydarzenia nie skusili się na rozmowę z muzykami w języku angielskim. Ich zdaniem zarówno Maciej Dowbor, jak i Karolina Gilon powinni podszlifować umiejętności lingwistyczne.
- Wstyd w tych czasach nie znać angielskiego, jeśli się ma mniej niż 50 lat - napisała jedna z internautek.
Włosi zrezygnowali ze statuetki
Tuż po Polsat SuperHit Festiwal 2021 fotoreporterzy uwiecznili na zdjęciach imprezę zespołu Maneskin w hotelowym pokoju. Włosi palili papierosy w oknie i pozdrawiali fotoreporterów środkowymi palcami.
Dziś do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak basistka zespołu Victoria De Angelis oddaje nagrodę od telewizji Polsat przypadkowej fance, którą spotkała przed budynkiem hotelu.
W mediach społecznościowych rozpętała się burza. Część internautów twierdzi, że gest młodej muzyczki miał być przytykiem w stronę Polsatu. Inni są z kolei przekonani, że artyści pozbyli się statuetki, bo nie mogli zabrać jej na pokład samolotu.
- To w sumie jedyna rzecz, jaką mogli zrobić z tą nagrodą, ponieważ nikt im nie powiedział, za co ona tak naprawdę jest. Widniejący na niej napis jest w języku polskim, a koleś, który im ją dał, krzyknął tylko: "Ciao, motherf*ckers", spróbował zaśpiewać "Zitti e buoni", a potem wcisnął ten kawał plastiku w ręce Damiano - skomentował internauta. Zgadzacie się z nim?
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Członkowie zespołu Maneskin oddali nagrodę otrzymaną na festiwalu w Sopocie fance
Śmiertelny wypadek na A1 w okolicach Łodzi. Nie żyją dwie osoby
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Instagram