Nowy minister ujawnił ws. cen prądu. Ważne informacje dla Polaków
Ceny prądu od lat rozgrzewają opinię publiczną. Trudno się dziwić, to obecnie podstawa życia i funkcjonowania społeczeństwa. Ostatnio Sejm przegłosował zmianę w rachunkach za prąd, a teraz minister zabrał głos ws. cen w przyszłości. Kwota za prąd spadnie?
Ceny prądu od lat rozgrzewają opinię publiczną
Ceny prądu mają ogromne znaczenie dla każdego z nas, ponieważ energia elektryczna jest nieodłącznym elementem codziennego życia. Korzystamy z niej niemal nieustannie — oświetlając domy, ładując telefony, przygotowując posiłki, czy ogrzewając pomieszczenia.
ZOBACZ: MSWiA pilnie ostrzega Polaków. “Przed nami trudna noc”
Nawet najprostsze czynności, takie jak włączenie światła czy użycie pralki, wymagają dostępu do prądu. Dlatego też wzrost cen energii elektrycznej bezpośrednio wpływa na budżety domowe i codzienny komfort życia. Stabilność i dostępność prądu to również kluczowe kwestie dla przedsiębiorstw, instytucji publicznych i całej gospodarki, co czyni jego koszt kwestią społeczną i strategiczną.
Wzrost kosztów energii elektrycznej może prowadzić do zwiększenia cen produktów i usług, ponieważ przedsiębiorcy ponoszą wyższe opłaty za działalność. Dla wielu rodzin, szczególnie tych o niższych dochodach, podwyżki rachunków za prąd stają się dużym obciążeniem finansowym. Z tego powodu rządy wielu krajów wprowadzają mechanizmy wsparcia, takie jak dopłaty czy taryfy ulgowe. W obliczu zmian klimatycznych i transformacji energetycznej coraz częściej mówi się też o potrzebie inwestowania w odnawialne źródła energii, które w dłuższej perspektywie mogą pomóc ustabilizować ceny prądu.
Rząd wprowadził zmiany w rachunkach za prąd
W piątek Sejm uchwalił nowelizację Prawa energetycznego jako część pakietu deregulacyjnego, wprowadzając dwie kluczowe poprawki zgłoszone przez Koalicję Obywatelską. Za ustawą głosowało 251 posłów, przeciw było 169, a 14 wstrzymało się od głosu.
Reforma przesuwa terminy publikacji stawek opłaty mocowej ustalanej przez prezesa URE – z 30 września na 31 października, a obowiązki informacyjne operatora rozliczeń z sierpnia na koniec września. To ma dać regulatorowi więcej czasu na dokładniejsze ustalenie wysokości opłat i ich zasadność ekonomiczną.
Choć te terminy mogą wydawać się techniczne, wpływają bezpośrednio na sposób przedstawiania kosztów na rachunkach za prąd. Ustawodawcy uznali, że większa precyzja i spójność danych ułatwi konsumentom ocenę swoich wydatków. Takie działania wpisują się w bardziej przejrzysty model rozliczania energii elektrycznej oraz poprawę relacji między klientem a sprzedawcą usług energetycznych. Wielu Polaków zastanawiało się jednak, czy ta zmiana nie pociągnie za sobą później podwyżek cen prądu. Teraz głos w tej sprawie zabrał sam minister.
ZOBACZ: Niebywałe, co Macierewicz zarzuca Tuskowi. Mocne słowa obiegły Polskę
Ceny energii spadną? Minister odpowiada
Minister energii Miłosz Motyka zapewnił w programie „Gość Wydarzeń” na antenie Polsat News, że obecnie nie ma zagrożenia wzrostu cen energii. Rząd – jak podkreślił – zamierza utrzymać opłaty za prąd na stabilnym i relatywnie niskim poziomie, równocześnie realizując ambitne inwestycje w sektor energetyczny. Motyka zdradził, że w planach jest rozpoczęcie budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej – już w 2028 roku ma zostać wylany beton pod reaktor, a uruchomienie obiektu przewidywane jest na połowę lat 30. XXI wieku.
Szef resortu energii poinformował również, że obecna taryfa za energię elektryczną wynosi 622,80 zł, jednak już jesienią ma spaść poniżej 600 zł. Zapytany o długofalowe działania, zaznaczył, że kluczowe będzie zróżnicowanie źródeł energii. – Polska energetyka nie powinna opierać się wyłącznie na węglu czy odnawialnych źródłach. Potrzebujemy zrównoważonego miksu, który będzie łączył OZE – zarówno z lądu, jak i z morza – z energetyką jądrową – zaznaczył.
Motyka dodał, że pierwsze morskie farmy wiatrowe mają zostać włączone do krajowego systemu elektroenergetycznego już w 2026 roku. Podkreślił również, że celem rządu jest zapewnienie Polsce bezpieczeństwa energetycznego oraz stworzenie warunków do produkcji taniej, krajowej energii, dostępnej dla obywateli i przemysłu.