Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Polityka > Niespodziewany zwrot w najnowszym sondażu partyjnym. Takich wyników nikt się nie spodziewał
Redakcja Goniec
Redakcja Goniec 15.11.2025 18:37

Niespodziewany zwrot w najnowszym sondażu partyjnym. Takich wyników nikt się nie spodziewał

Niespodziewany zwrot w najnowszym sondażu partyjnym. Takich wyników nikt się nie spodziewał
Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Nowe badanie opinii publicznej wywołało poruszenie, ujawniając niespodziewany układ sił na politycznej scenie. Wynik trzeciego miejsca szczególnie przyciąga uwagę i stawia pod znakiem zapytania dotychczasowe trendy. Coraz więcej wskazuje, że ostatnie tygodnie mogły przynieść zmianę nastrojów, której do tej pory nie dostrzegano. Co dokładnie kryje najnowsze zestawienie i dlaczego wywołało tak duże poruszenie?

Zmiana nastrojów, która wprowadza nowe napięcie

Zestawienia poparcia publikowane w ostatnich miesiącach pokazywały wyraźny podział opinii publicznej, jednak najnowszy sondaż wprowadza w ten obraz coś zupełnie nowego. Już na pierwszy rzut oka widać, że rywalizacja największych ugrupowań politycznych zaczęła przybierać bardziej zacięty charakter, a rozkład preferencji przestał być tak przewidywalny, jak jeszcze niedawno zakładano. Dla wielu odbiorców może to być sygnał, że wyborcy ponownie zaczęli reagować na wydarzenia z ostatnich tygodni, co zawsze wpływa na stabilność sceny politycznej.

Zmiana ta może wynikać zarówno z nowych komunikatów partii, jak i z tego, że wyborcy coraz uważniej śledzą sytuację gospodarczą oraz społeczną. Nic dziwnego, że analitycy zwracają uwagę na rosnące znaczenie trzeciej siły, która w tym zestawieniu odegrała nieoczekiwaną rolę. Taki wynik może prowadzić do kolejnych przetasowań, a przede wszystkim skłania do pytania: dlaczego właśnie teraz doszło do tak wyraźnego odbicia jednego z ugrupowań?

Niespodziewany zwrot w najnowszym sondażu partyjnym. Takich wyników nikt się nie spodziewał
fot. KAPiF

Druga linia rywalizacji nabiera tempa

O ile najwyższe miejsca w zestawieniach zwykle wywołują najwięcej emocji, o tyle to właśnie dalsze pozycje w najnowszym badaniu wprowadzają najciekawszy kontekst. W tym przypadku warto spojrzeć na ugrupowania, które przez długi czas plasowały się na granicy progu lub tuż za podium, a teraz ponownie zwracają na siebie uwagę. Szczególnie interesujące jest to, że rozstrzał między kolejnymi miejscami zaczął się wyraźnie zmniejszać, co sugeruje, że walka o wpływy wśród niezdecydowanych wyborców staje się bardziej intensywna.

To właśnie na tym poziomie widać pierwsze sygnały istotnych zmian. Drobne przesunięcia o jeden czy dwa punkty procentowe mogą decydować o wejściu do Sejmu, a w konsekwencji o zdolności do realnego oddziaływania na politykę. Tym bardziej intrygujący staje się fakt, że niektóre ugrupowania notują wyraźne odbicie, podczas gdy inne zaczynają tracić pozycję. Czy jest to chwilowy trend, czy może początek bardziej trwałego procesu?

W zestawieniach publikowanych w poprzednich tygodniach zupełnie inna partia zajmowała miejsce w pierwszej trójce, co jeszcze mocniej podkreśla wyjątkowość najnowszego badania. Dodatkowym elementem są tu porównania z innymi sondażami – również tymi od Opinia24 oraz CBOS – które pokazują, jak bardzo różnią się wyniki poszczególnych pracowni. Dopiero jednak w ostatnim badaniu widać wyraźne przełamanie, które, jak się okazuje, całkowicie zmienia układ podium.

Podium, którego nikt nie przewidział. To właśnie ta partia wskoczyła na trzecie miejsce

Dopiero w trzeciej części najnowszego sondażu Social Changes ujawnia się właściwa skala zmian, które wywołały tak duże poruszenie. Na pierwszym miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska, zdobywając 34 proc. poparcia i notując wyraźny wzrost o 4,5 pkt proc. Tuż za nią uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość, które może liczyć na 33 proc., co oznacza utrzymanie poprzedniego wyniku.

Największym zaskoczeniem jest jednak trzecie miejsce, na którym znalazła się Lewica, uzyskując 8 proc. poparcia, czyli o 1,2 pkt proc. więcej niż w poprzednim badaniu. To wynik szczególnie interesujący, ponieważ – jak wskazuje źródło („DoRzeczy”) – w żadnym z ostatnich badań Opinia24 czy CBOS Lewica nie pojawiała się w pierwszej trójce. To właśnie ta zmiana wprowadziła tak duże poruszenie i sprawiła, że obserwatorzy zaczęli uważniej analizować jej znaczenie.

Tuż za podium znalazła się Konfederacja, która zanotowała spadek do 7 proc. (–3,2 pkt proc.). Kolejne miejsce zajmuje ugrupowanie Grzegorza Brauna, Konfederacja Korony Polskiej, które uzyskało 6 proc. poparcia (+0,3 pkt proc.). W Sejmie znalazłaby się również Partia Razem, notując 5 proc. i rosnąc o 2,7 pkt proc.

Niespodziewany zwrot w najnowszym sondażu partyjnym. Takich wyników nikt się nie spodziewał
fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Wyraźnie słabiej wypadły dwa ugrupowania współtworzące koalicję rządzącą: PSL uzyskał 4 proc. (spadek o 2,8 pkt proc.), natomiast Polska 2050 – 3 proc., czyli o 1,5 pkt proc. mniej niż poprzednio. Właśnie te wyniki pokazują, jak poważne mogą być konsekwencje przesunięcia, które wyniosło Lewicę na podium.

W kontekście zestawień Opinia24, gdzie trzecia była Konfederacja z wynikiem 12,6 proc., oraz badań CBOS, gdzie także to Konfederacja zajmowała trzecie miejsce (13,2 proc.), wynik Social Changes staje się jeszcze bardziej wyjątkowy. Zmiana na podium może świadczyć o rosnącej fragmentacji preferencji wyborczych lub o chwilowym trendzie, który dopiero zyska potwierdzenie w kolejnych pomiarach.

Jedno jest jednak pewne: Lewica po raz pierwszy od wielu tygodni pojawia się w tak wyraźnie wyróżnionej pozycji, co czyni ten sondaż jednym z najbardziej komentowanych w ostatnim czasie. Warto zatem obserwować, czy ta sytuacja ugruntuje się w następnych badaniach, czy okaże się jedynie chwilowym odchyleniem wynikającym z dynamiki kampanii politycznej.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News