Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Niesłychane, jaką emeryturę "na rękę" dostanie Andrzej Duda. Wyjawił to przed całą Polską
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 06.02.2025 09:40

Niesłychane, jaką emeryturę "na rękę" dostanie Andrzej Duda. Wyjawił to przed całą Polską

Andrzej Duda
Fot. YouTube: Kanał Zero

Wkrótce Andrzej Duda, obecny prezydent Polski, zakończy swoją drugą kadencję, co wiąże się z przejściem na emeryturę. W ostatnim wywiadzie poruszył temat wysokości świadczenia, jakie przysługuje byłym głowom państwa. Na ile pieniędzy będzie mógł liczyć? Kwota zaskoczy niejednego.

Andrzej Duda wkrótce zakończy swoją prezydenturę

Już niedługo na scenie politycznej dojdzie do istotnej zmiany. Urzędujący prezydent przygotowuje się na zakończenie swojej kadencji, a temat jego przyszłości budzi coraz większe zainteresowanie. Wiele osób zastanawia się, czym zajmie się po opuszczeniu Pałacu Prezydenckiego i jak będą wyglądały jego finanse.

Podczas ostatniego wywiadu w Kanale Zero Andrzej Duda podzielił się swoimi przemyśleniami na temat życia po prezydenturze. Prowadzący rozmowę Robert Mazurek postanowił zadać pytanie, które od dawna nurtuje opinię publiczną.

Telewizja Republika straszy "zamachem stanu". Pojawił się pilny apel do służb

Dodatkowe przywileje dla byłych prezydentów

Oprócz emerytury, byli prezydenci mają prawo do prowadzenia biura finansowanego z budżetu państwa. Środki na ten cel są przyznawane w wysokości i na zasadach określonych dla posłów prowadzących biura poselskie. Dodatkowo przysługuje im dożywotnia ochrona na terytorium Polski oraz możliwość korzystania z limuzyny Biura Ochrony Rządu.

Warto zauważyć, że nie wszyscy byli prezydenci korzystają z tych uprawnień w pełnym zakresie. Na przykład Lech Wałęsa prowadzi swoje biuro w Gdańsku, podczas gdy Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski mają biura w Warszawie.
 

Wysokość emerytury Andrzeja Dudy. Ile wyniesie?

Robert Mazurek, znany ze swojego ciętego języka, zaproponował Andrzejowi Dudzie nową ścieżkę kariery po zakończeniu prezydentury.

Któryś z widzów zaproponował, żeby pan poprowadził jakiś program […] Może by się pan do czegoś przydał - zasugerował dziennikarz.

Duda skwitował to stwierdzeniem, że gdyby chciał zostać dziennikarzem, jego życiowe wybory potoczyłyby się inaczej i prawdopodobnie nigdy nie zostałby prezydentem. Mazurek jednak nie ustępował. 

Niech pan to rozważy. Płacimy lepiej niż prezydencka emerytura - dodał.

A ile konkretnie wynosi świadczenie byłej głowy państwa? Zgodnie z obowiązującymi przepisami, byli prezydenci Rzeczypospolitej Polskiej otrzymują dożywotnie uposażenie w wysokości 75% wynagrodzenia zasadniczego urzędującej głowy państwa. Obecnie wynagrodzenie to wynosi około 17 536 zł brutto, co przekłada się na emeryturę w wysokości około 13 152 zł brutto miesięcznie. Po odliczeniu podatków daje to kwotę netto w przedziale 11-12 tys. zł.

W tej chwili na rękę, to chyba ok. 11 tys. złotych. 11-12 tys. jakoś tak […] Nie są to jakoś bardzo wygórowane pieniądze, biorąc pod uwagę odpowiedzialność, jaką trzeba było ponosić przez te lata sprawowania prezydentury - podsumował Andrzej Duda w rozmowie z Robertem Mazurkiem.

Porównanie z przeciętnymi emeryturami w Polsce

Dla porównania, średnia emerytura w Polsce wynosi około 3,2 tys. zł netto miesięcznie, a minimalna emerytura to 1 780,96 zł. Najwyższa emerytura w kraju, wypłacana byłemu górnikowi ze Śląska, sięga blisko 50 tys. zł miesięcznie. Mężczyzna ten pracował przez 67 lat i przeszedł na emeryturę w wieku 86 lat.

Nie da się ukryć, że emerytura prezydencka jest znacząco wyższa od przeciętnej, co budzi różne opinie w społeczeństwie. Z jednej strony podkreśla się ogromną odpowiedzialność i obowiązki związane z pełnieniem funkcji głowy państwa, z drugiej zaś pojawiają się głosy krytyczne dotyczące wysokości tych świadczeń w porównaniu z przeciętnymi emeryturami obywateli.

Emerytura prezydencka w Polsce stanowi temat budzący zainteresowanie i dyskusje. Jej wysokość oraz dodatkowe przywileje przyznawane byłym głowom państwa są regulowane przepisami prawa i mają na celu zapewnienie godnego życia po zakończeniu pełnienia najwyższego urzędu w kraju. Czy słusznie?