Nie żyje wieloktrotny mistrz Polski. Tragiczne wieści obiegły cały kraj

Nie żyje Sylwester Protas

Sylwester Protas był jednym z wybitnych zawodników w polskim kick-boxingu – zdobył tytuł mistrza Polski w formule full contact low kick. Ponadto dotarł do ćwierćfinału mistrzostw świata, co świadczyło o jego klasie na arenie międzynarodowej. Po zakończeniu kariery zawodniczej pozostał aktywny w środowisku sportowym, oddając się pracy z młodzieżą i promowaniu sportów walki.

Nie tylko sport

Poza sportem Protas pracował jako funkcjonariusz zakładu karnego we Włodawie. Jego działalność wykraczała poza salę treningową – był aktywnym członkiem lokalnej społeczności i cenionym trenerem w klubie sportowym. 

W komunikacie powiatu włodawskiego podkreślono, że był „cenionym zawodnikiem i trenerem kickboxingu…, aktywnym i oddanym społecznie człowiekiem”.

Odszedł w szpitalu

Zmarł 2 listopada w szpitalu w Lublinie. Jego śmierć wywołała falę kondolencji — zarówno w środowisku sportowym, jak i wśród mieszkańców Włodawy, gdzie pracował i trenował. Jego wkład w rozwój kick-boxingu w regionie oraz wychowanie młodych zawodników zostanie zapamiętany.
W tych trudnych chwilach łączymy się w żalu z rodziną, przyjaciółmi i wszystkimi, którzy mieli okazję z nim współpracować.