Nie żyje słynny piłkarz. Właśnie potwierdzono tragiczne informacje

Smutne wieści dla fanów sportu obiegły dzisiaj, tj. 21 grudnia media. Nie żyje utalentowany sportowiec, George Eastham, który na swoim koncie miał wiele imponujących wyników. Na stałe zapisał w historii angielskiej piłki nożnej, również za sprawą swojej heroicznej walki o prawa sportowców.
George Eastham był cenionym sportowcem
George Eastham blisko dwadzieścia lat spędził na boiskach angielskiej Premier League w barwach Newcastle United, Arsenalu Londyn i Stoke City. Grając w ostatniej z powyższych drużyn, osiągnął ogromny sukces i został jego legendą, a wszystko za sprawą zwycięskiej bramki zdobytej w finale Pucharu Ligi w 1972 roku. Występował wówczas przeciwko Chelsea i zdobył dla drużyny pierwsze w ich historii trofeum.
Rok później piłkarz został uhonorowany Orderem Imperium Brytyjskiego za swoje zasługi dla sportu. Dla wielu osób stał się wzorem, nie tylko za sprawą swojej pracowitości, ale również dzięki zaangażowaniu w sprawy innych piłkarzy, gdy występowały problemy z ich przejściem z jednego klubu do drugiego.
Znamy płeć rywalki Szeremety, świat obiegł ważny komunikat. Wiadomo, co znajduje się w dowodzie Lin Yu-ting Kolejne złe wieści dla Roberta Lewandowskiego i spółki. Szykuje się głośne odejście z BarcelonyNie żyje George Eastham
Informacja o śmierci 88-letniego George'a Easthama pojawiła się na oficjalnym profilu klubu, w którym niegdyś grał - Stoke City FC. Podkreślono smutek, który towarzyszy sportowcom od momentu odejścia cenionego sportowca.
ZOBACZ TAKŻE: Konflikt Kubackiego z trenerem w kadrze skoczków? Ekspert nie pozostawił złudzeń
Jesteśmy niezmiernie zasmuceni śmiercią legendy klubu George'a Easthama, wyróżnionego Orderem Imperium Brytyjskiego, w wieku 88 lat - możemy przeczytać.
Sportowcy oddadzą cześć zmarłemu George'owi Easthamowi
Śmierć George'a Easthama stała się poruszającym doświadczeniem dla sportowców, przede wszystkim dla tych, którzy obecnie występują w barwach klubu, w którym niegdyś grał zmarły piłkarz. Postanowiono zatem oddać mu należytą cześć i upamiętnić jego zaangażowanie na boisku oraz walkę o prawa osób związanych ze sportem.
Piłkarze ze Stroke City podczas najbliższego meczu z Sheffield Wednesday, który zaplanowany jest na sobotę, założą czarne opaski, symbolizujące żałobę.





































