Nie żyje kobieta, małe dziecko w szpitalu. W akcji policja, strażacy i pogotowie
Koszmarne doniesienia napłynęły z województwa lubelskiego w piątek wieczorem. Policjanci poinformowali o tragicznym wypadku, w którym poważne obrażenia odniosła matka, a poszkodowane zostało także jej maleńkie dziecko. Niestety, mimo wysiłków służb, na pomoc dla kobiety było już za późno. To kolejny dramat, do którego doszło w tym regionie w ciągu jednego dnia.
Tragedia na drodze krajowej
Służby informują o tragicznym zdarzeniu, do którego doszło w piątek (13 grudnia) wieczorem. Niestety wiadomo już, że wypadku nie udało się przeżyć kobiecie. Poszkodowane zostało także jej maleńkie dziecko. Znane są już wstępne ustalenia w sprawie okoliczności dramatu.
ZOBACZ: Zaginięcie Beaty Klimek. Niebywałe, co dzieje się z jej dziećmi tuż przed świętami
Wielki koncern zamyka fabrykę w Polsce. Pracę stracą setki pracownikówOgromna tragedia w Lubelskiem
Dramat rozegrał się wczesnym wieczorem na drodze krajowej nr 48 w miejscowości Sierskowola w powiecie ryckim. To właśnie wtedy służby otrzymały niepokojące zgłoszenie o wypadku, w którym poszkodowana została kobieta i jej maleńkie dziecko. Niestety wiadomo już, że na pomoc dla matki było za późno.
Nie żyje matka, dziecko poszkodowane
Do wypadku doszło w Sierskowoli, blisko wjazdu do miejscowości Stary Bazanów. Na miejscu zdarzenia niezwłocznie zjawiły się wszystkie służby, którym ukazał się przerażający widok. Jak widać na udostępnionym przez policję zdjęciu, siła uderzenia samochodu była bardzo duża. Mundurowi poinformowali o wstępnych ustaleniach co do przyczyny zdarzenia. Wiadomo już, że pojazdem kierowała 39-latka, której auto z nieustalonych jeszcze przyczyn zjechało z drogi i uderzyło w drzewo. Mimo podjętej reanimacji, życia kobiety nie udało się uratować.
W samochodzie znajdowało się jeszcze 4-letnie dziecko. Policjanci poinformowali, że trafiło już do szpitala.
Na miejscu pracują służby ratunkowe, które ustalają okoliczności i przyczyny zdarzenia. Służby kierują na wyznaczone objazdy na drogach lokalnych. Apelujemy o ostrożność – przekazali mundurowi z ryckiej policji w mediach społecznościowych.
Generalna dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że niedługo po wypadku, około 500 metrów dalej na tej trasie, doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych. Miejsce po zdarzeniu miało zostać już uprzątnięte.
To kolejna tragedia, do której doszło w Lubelskiem w piatek. Wcześniej tego samego dnia media obiegła tragiczna informacja o potężnym pożarze. W zgliszczach domu jednorodzinnego znaleziono ciała czterech osób. Ofiary to 45-letni ojciec oraz dzieci w wieku 2, 4 i 13 lat. Matka oraz jedno z nastoletnich dzieci zdążyli uciec z płonącego budynku. Trwa wyjaśnianie szczegółowych okoliczności koszmarnego zdarzenia. Wiadomo, że drewniano-murowany dom, który spłonął, ogrzewany był piecem na drewno i węgiel. Prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia był pożar urządzeń ogrzewczych.
ZOBACZ: Chciał ratować trójkę swoich dzieci, zginął razem z nimi. Nowe fakty ws. tragedii
