Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Nie żyje jedna osoba, troje dzieci rannych. Tych samochodów w ogóle nie powinno tam być
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 06.09.2024 14:43

Nie żyje jedna osoba, troje dzieci rannych. Tych samochodów w ogóle nie powinno tam być

śmiertelny wypadek
fot. Policja Puławska

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w miejscowości Strzelce (woj. lubelskie) na nowo budowanej obwodnicy Nałęczowa. 74-letni mężczyzna zginął na miejscu, a pięć osób, w tym troje dzieci zostało rannych. Siła zderzenia była tak duża, że mężczyzna wypadł przez okno samochodu. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.

Tragedia na nowo budowanej obwodnicy. Nie żyje mężczyzna, 5 osób rannych

Do tragicznego wypadku doszło w piątek 6 września w południe na skrzyżowaniu nowo budowanej obwodnicy Nałęczowa — która jeszcze nie została oddana do użytku — z lokalną drogą w kierunku Czesławic (woj. lubelskie). Samochód osobowy zderzył się z busem. Są ranni, w tym dzieci.

Zderzenie było tak silne, że kierujący busem wypadł przez okno samochodu. Mimo udzielonej mu pomocy zmarł na miejscu - poinformowała komisarz Ewa Rejn-Kozak z Komedy Powiatowej policji w Puławach cytowana przez PAP.

Tragiczny wypadek, 1,5-roczny chłopiec w stanie krytycznym. Lądował śmigłowiec LPR

Bus zderzył się z osobówką, którą podróżowała 5-osobowa rodzina

Według informacji policji zarówno kierowca busa jak i podróżujący samochodem osobowym nie dostosowali się do przepisów drogowych. Doszło do zderzenia przy skrzyżowaniu z nowo budowaną obwodnicą Nałęczowa.

74-letni mężczyzna, kierowca busa, zginął na miejscu, a pięć osób, w tym troje dzieci zostało rannych.

ZOBACZ: Kobieta nie żyje, jej auto zgniecione niczym puszka. Tragiczny wypadek

Ze wstępnych ustaleń policji, która cały czas pracuje na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący busem 74-latek z gminy Garbów, jadąc w kierunku miejscowości Czesławice, na skrzyżowaniu z obwodnicą nie zastosował się do znaku STOP, wskutek czego nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu samochodem osobowym. 

5 osób, w tym troje dzieci trafiło do szpitala

Poszkodowani zostali wszyscy pasażerowie oraz 39-letni kierowca z samochodu osobowego. Wiadomo, że autem jechało małżeństwo z trójką dzieci. Jedno z nich, 8-letnie, zostało przetransportowane do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Policjantka podkreśla, że obwodnica Nałęczowa jeszcze nie została oddana do użytku i również tego samochodu nie powinno tam być. 

Niemniej jednak obowiązuje znak STOP, bo mogą się tam poruszać pojazdy z obsługi drogi, czy z budowy - zaznaczyła.

Wiadomo, że kierowca był trzeźwy. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia pod nadzorem prokuratora. Ciało 74-letniego mężczyzny zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.

ZOBACZ: Tajemnicze zaginięcie 53-latka. Przed zniknięciem powiedział rodzinie coś ważnego