Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Nerwowo w "Kropce nad i". Kosiniak-Kamysz skrytykował Nawrockiego. "Bardzo źle robi"
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 03.07.2025 08:00

Nerwowo w "Kropce nad i". Kosiniak-Kamysz skrytykował Nawrockiego. "Bardzo źle robi"

Nerwowo w "Kropce nad i". Kosiniak-Kamysz skrytykował Nawrockiego. "Bardzo źle robi"
Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Karol Nawrocki, prezydent elekt, swoimi słowami wywołał burzę. Wypowiedź o rzekomej nieudolności rządu w kwestii ochrony granicy spotkała się z ostrą reakcją ze strony wicepremiera i szefa MON, Władysława Kosiniaka-Kamysza. Polityk będąc gościem w “Kropce nad i”, dał jasno do zrozumienia, że słowa prezydenta elekta były nie na miejscu.

"Niech pokaże, w którym miejscu rząd sobie nie radzi"

W rozmowie z Polsat News Karol Nawrocki stwierdził, że samozwańczy obrońcy granicy "wypełniają funkcje państwa, z którymi nie radzi sobie polski rząd".

Chcę wszystkim podziękować, na czele z panem Bąkiewiczem, że wypełniają te funkcje państwa, z którymi nie radzi sobie obecny rząd - mówił prezydent elekt. Prezydent elekt chwalił samozwańczy "ruch obrony granic", którego twarzą jest nacjonalista Robert Bąkiewicz.

Wicepremier Kosiniak-Kamysz nie krył oburzenia i w programie "Kropka nad i" TVN24 odniósł się do tych słów bezpośrednio.

Niech prezydent elekt mi pokaże, w którym miejscu sobie rząd nie radzi - skomentował lider PSL.

W dalszej części rozmowy przytoczył konkretne dane.

W tych danych, że uszczelniliśmy granicę z 30 proc. do 98 proc.? Że odesłaliśmy 8540 migrantów? Że wysłaliśmy tych przestępców, którzy zagrażali bezpieczeństwu? Że wyłapaliśmy 500 wozaków, czyli osób, które nielegalnie przemycały osoby przez granicę? - dodał.

Mundurowi zasługują na podziękowania, nie Bąkiewicz

Wicepremier nie przebierał w słowach. W jego ocenie Karol Nawrocki "źle robi".

Bardzo źle robi, bo powinien dziękować jednej i tylko jednej grupie osób: mundurowym, służbom. Wojsku Polskiemu, Straży Granicznej i Policji. Oni stoją na straży bezpieczeństwa - dodał.

Władysław Kosiniak-Kamysz przypomniał również o poświęceniu, jakie ponoszą osoby faktycznie odpowiedzialne za ochronę granicy.

Polski żołnierz oddał krew, żeby chronić polską granicę z Białorusią. Strażnicy graniczni, żołnierze byli ranni, żeby chronić polską suwerenność, polską granicę - zaznaczył.

Gorący spór o granice i kompetencje służb

Karol Nawrocki w swojej wypowiedzi podkreślił zasługi samozwańczych organizacji. Jego słowa wzbudziły kontrowersje nie tylko ze względu na ocenę sytuacji na granicy, ale też przez to, kogo prezydent elekt stawia w roli obrońców państwa.

W rządzie nie brakuje głosów, że tego typu wypowiedzi podważają działania legalnych służb i mogą być wykorzystywane do celów politycznych. Głos w sprawie zabrali również inni przedstawiciele koalicji, którzy podkreślali, że "smutne" są próby deprecjonowania działań państwowych instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Polski.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News