Nawrocki pojawił się na meczu Polska-Holandia. Wiadomo, kto mu towarzyszył
Karol Nawrocki, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, pojawił się na trubunach Stadionu Narodowego, aby kibicować Biało-Czerwonym w dzisiejszym meczu z Holandią. Po przybyciu, natychmiast został hucznie przywitany przez kibiców. Nie przyszedł sam.
Karol Nawrocki zapowiedział swój udział na meczu Polska-Holandia
Prezydent Karol Nawrocki, intensywnie podsumowując swoje 100 dni prezydentury na spotkaniu z sympatykami w Mińsku Mazowieckim, już wcześniej zapowiedział swój udział w wieczornym wydarzeniu sportowym. W trakcie rozmowy z mieszkańcami, prezydent poinformował, że "prosto z Mińska (Mazowieckiego) jedzie na mecz Polska-Holandia".
Nawrocki uzasadnił swoją obecność na trybunach PGE Narodowego, podkreślając wagę sportu w życiu narodu.
- Prezydent musi być wszędzie tam, gdzie dzieją się rzeczy ważne, a sport też jest ważny - stwierdził prezydent.
Tym samym, po serii spotkań i wystąpień politycznych, Nawrocki udał się, by kibicować Biało-Czerwonym w ich kluczowym spotkaniu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata 2026. W ten sposób Nawrocki połączył swoje obowiązki polityczne z poparciem dla reprezentacji, która walczyła o jak najlepsze rozstawienie w nadchodzących barażach. Prezydent zaznaczył również, że za wszystkie sprawy sportowe w Kancelarii Prezydenta odpowiada minister Łukasz Witek.
Kto towarzyszył Karolowi Nawrockiemu na meczu Polska-Holandia?
W piątkowy wieczór, podczas kluczowego meczu eliminacyjnego do Mistrzostw Świata 2026, Polska-Holandia, na trybunach PGE Narodowego pojawił się Karol Nawrocki. Prezydent, zgodnie ze swoimi wcześniejszymi zapowiedziami, wspierał Biało-Czerwonych w walce o cenne punkty.
Karol Nawrocki zasiadł w loży honorowej stadionu, ubrany w biało-czerwony szalik. Prezydent przyjął na mecz zaproszenie od PZPN. U boku Nawrockiego zasiedli jego młodszy syn Antoni oraz Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza. Prezydent osobiście kibicował drużynie, która po potknięciu rywali miała już zapewniony udział w barażach o mundial 2026, choć wciąż walczyła o lepsze rozstawienie. Holendrzy natomiast liczyli na bezpośrednią kwalifikację.
Obecność prezydenta nie umknęła uwadze publiczności. Już kilka minut po rozpoczęciu spotkania część kibiców zaczęła skandować nazwisko Karola Nawrockiego.

Karol Nawrocki na meczach. Znany entuzjasta piłki nożnej
Prezydent Karol Nawrocki dał się poznać jako aktywny kibic i entuzjasta sportu, a w szczególności piłki nożnej. Jego obecność na trybunach PGE Narodowego podczas kluczowego meczu eliminacji Mistrzostw Świata Polska-Holandia nie jest przypadkowa, lecz wpisuje się w szerszy obraz jego zaangażowania w życie sportowe kraju.
Jako były Prezes Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku, Nawrocki od lat kibicuje Lechii Gdańsk. Jego zaangażowanie widać było już kilka dni po zaprzysiężeniu, kiedy to nieoczekiwanie pojawił się na meczu Lechia Gdańsk – Motor Lublin (3:3). Co więcej, Nawrocki nie usiadł w loży VIP-owskiej, ale w "młynie", wśród najzagorzalszych fanów, skąd wraz z synem prowadził doping. Kibice Lechii powitali go hucznie. To zaangażowanie pozwala mu na łączenie obowiązków państwowych z promowaniem aktywności fizycznej i kibicowaniem.