Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Nagle rozległy się krzyki: "Teściowa, teściowa!". Ania Lewandowska oszalała z radości, niebywałe sceny na meczu Realu z Barceloną
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 27.10.2024 10:08

Nagle rozległy się krzyki: "Teściowa, teściowa!". Ania Lewandowska oszalała z radości, niebywałe sceny na meczu Realu z Barceloną

Anna i Iwona Lewandowskie
fot. kadr z Instagrama @annalewandowska/KAPIF

Co to były za emocje. Podczas sobotniego meczu stanęły naprzeciwko siebie dwie znane drużyny: Real Madryt oraz FC Barcelona. Wydarzenie to śledziło wielu kibiców piłki nożnej, a wśród nich znalazły się również Anna oraz Iwona Lewandowskie. Dzielnie wspierały sportowca w tej rozgrywce. Niespodziewanie mama Roberta Lewandowskiego padła na kolana.

Emocjonujący mecz. Starcie Realu Madryt i FC Barcelony stało się niemal widowiskiem

W sobotę 26 października na fanów piłki nożnej czekała nie lada gratka. To właśnie wtedy na murawę wyszły dwie znane drużyny - FC Barcelona oraz Real Madryt. W barwach pierwszej z nich gra Robert Lewandowski, który podczas tego piłkarskiego starcia spisał się niesamowicie, zdobywając dwie bramki. Oprócz niego decydujące strzały oddali Lamine Yamal oraz Raphinha. Wynik meczu to 4:0 dla FB Barcelony.

Kosmiczny wkład Lewandowskiego w zwycięstwo. Był doskonały, nie tylko, gdy finiszował z piłką - mówił w Canal+ Sport Tomasz Ćwiąkała.

Polacy torpedują Lanberry po wczorajszym "The Voice of Poland". Nie mogą jej wybaczyć tego wyboru Afera na pogrzebie Agnieszki Kotulanki. Aktor nie wytrzymał, było gorąco

Anna i Iwona Lewandowskie bacznie śledziły mecz

Sobotni mecz był ogromnym wydarzeniem i zgromadził niemałą ilość widzów przed odbiornikami. Kibice bacznie śledzili to, co działo się na murawie, trzymając kciuki za swoją ulubioną drużynę. Nie da się ukryć, że piłkarze zagwarantowali im niesamowite widowisko. 

ZOBACZ TAKŻE: Tak wyglądały ostatnie chwile Jadwigi Barańskiej. Mąż aktorki ujawnił smutną prawdę

Mecz FC Barcelony i Realu Madryt nie przegapiły również Anna i Iwona Lewandowskie. Choć nie zasiadły na trybunach, całe zdarzenie obserwowały na ekranie, wierząc w wygraną drużyny, w której gra Robert Lewandowski. Musiały trochę poczekać na decydujące strzały, ale w końcu one nastąpiły i Polak w 54. i 54. minucie zdobył dwie bramki. 

Radość, jaka im towarzyszyła podczas tego meczu, była niesamowicie ogromna. O tym, co działo się w czterech ścianach w tym czasie, gdy żona oraz mama Roberta Lewandowskiego oglądały to starcie, możemy dowiedzieć się z Instagrama Anny Lewandowskiej.

Niesamowita reakcja mamy Roberta Lewandowskiego

Anna oraz Iwona Lewandowskie z całych sił kibicowały Robertowi Lewandowskiemu, a swoją radością z wygranej podzieliły się w sieci. Sportsmenka opublikowała na Instagramie krótkie relacje, w których pokazała, jaki entuzjazm opanował ich dom. Można było usłyszeć radosne okrzyki i gromki śmiech w momencie, gdy ukazywane zostały kadry z meczu.

W pewnym momencie Anna Lewandowska skierowała telefon w stronę swojej teściowej. Wtedy mogliśmy zobaczyć, jak Iwona Lewandowska, klęcząc na podłodze, nagrywa to, co dzieje się odbiorniku.

Teściowa, teściowa ogląda mecz - mówiła z rozbawieniem Anna Lewandowska.

Iwona Lewandowska
fot. kadr z Instagrama @annalewandowska