Nie żyje 36-letni strażak, zmarł nagle podczas służby. Pozostawił żonę i małą córeczkę

Nagła śmierć strażaka w trakcie służby

Wyjątkowo smutną informację przekazali dzisiaj przedstawiciele KM PSP w Grudziądzu. Za pośrednictwem Facebooka wyrazili swój najgłębszy żal oraz najszczersze wyrazy współczucia w związku z niespodziewaną śmiercią jednego z ich towarzyszy.

- Z wielkim smutkiem informujemy, że dziś rano na wieczną służbę odszedł nasz funkcjonariusz ogn. Paweł Chyła. - poinformowała we wpisie PSP. Mężczyzna był dyżurnym w Stanowisku Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Grudziądzu. Jego praca stanowiła coś więcej, aniżeli wypełnianie codziennych obowiązków.

- Paweł kontynuował rodzinne tradycje strażackie, które rozpoczął jego brat Sławek – obecnie zastępca dowódcy JRG 2 w Grudziądzu - podkreślono w przekazie. Nagła śmierć strażaka zakończyła jego trwającą 15 lat służbę.

Nieznane przyczyny śmierci

Mężczyzna zmarł niespodziewanie w trakcie pełnienia swoich obowiązków na 24-godzinnej zmianie. - Z niewiadomych przyczyn wczoraj rozpoczęty 24-godzinny dyżur był jego ostatnim - podano w przekazie PSP, która nie sprecyzowała w jakich dokładnie okolicznościach doszło do utraty życia przez ich kolegę.

- Służbowo sumienny pracownik - tytan zdalnej pracy przy działaniach ratowniczo - gaśniczych. Prywatnie serdeczny kolega z ciętym angielskim humorem - wspominali funkcjonariusza towarzysze. Mężczyzna pozostawił po sobie żonę i małą córeczkę. - Łączymy się w bólu z rodziną Pawła, szczególnie z żoną i małą córeczką. Żadne słowa nie wyrażą pustki jaką już odczuwamy - przekazała PSP w Grudziądzu.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Lider AgroUnii szokuje słowami nt. śmierci Andrzeja Leppera i miażdży działania PiS [TYLKO U NAS]

• Ruda Śląska: Pijana matka zaatakowała 12-letniego syna. Zrozpaczony chłopiec uciekł i zawiadomił policję

• 500 plus dla małżeństw z długoletnim stażem? Do Sejmu trafiła obywatelska petycja

Źródło: se.pl/fb/KM PSP w Grudziądzu