Już od czwartku nadchodzi wielkie załamanie pogody, które znacznie wpłynie na sytuację na terenie całej Polski. Pojawi się jednak wielka różnica ciśnień i frontów między północą a południem kraju. W niektórych miejscach amplituda temperatur wyniesie nawet 20 stopni!
Wielkie załamanie pogody od czwartku
Luty w tym roku szafuje najróżniejszymi stanami pogodowymi - od miłego słonka rozpościerającego się na czystym niebieskim niebie po śnieżyce z wichurami. Nadchodzi kolejna zmiana i kolejne załamanie pogody, które wpłynie przede wszystkim na mieszkańców północy kraju.
Trzy pasy, na które podzieliła się Polska wyglądają następująco. Na południu pada deszcz, ale temperatura dochodzi do 9 stopni Celsjusza, w centralnej Polsce pada śnieg, a słupki wskazują na 0 stopni, a nad morzem panuje istny mróz przy słonecznej pogodzie (-9 stopni Celsjusza na termometrach).
Pogoda w naszym kraju nagle się zmieni
Pogoda jednak nagle się zmieni i tam, gdzie teraz miło pada śnieg lub świeci słońce, pojawią się silne opady mieszane - ciężki śnieg i deszcz. Temperatura wahać się będzie w granicach 0 stopni lub spadnie poniżej tej wartości. To oznacza, że drogi rano mogą być niezwykle śliskie.
Ta sytuacja najmniej dotknie województwa południowe. Tam spodziewać się można raczej spokojnej nocy bez gwałtownych opadów. Od Śląska po Małopolskę spodziewana jest temperatura w przedziale 4-7 stopni.
Co przyniesie przechodzący niż?
Przez Polskę przechodzi właśnie front niżowy. Oznacza to nie tylko opady i zachmurzenie, ale również niskie ciśnienie. W tej chwili w stronę naszego kraju zmierza jednak wyż znad Niemiec - nagłe zmiany pogody oznaczają również silny wiatr i problemy z biometem, który pozostanie niekorzystny.
W najbliższych dniach spodziewać się możemy pluchy pod stopami, mnóstwa kałuż i błota. Należy zachować również szczególną ostrożność na drogach. Może zdarzyć się, że trafimy na prawdziwą szklankę.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL
