Na taką emeryturę będzie mógł liczyć Andrzej Duda. Może wrócić do dawnej pracy

Dobiega końca druga kadencja Andrzeja Dudy jako prezydenta RP. Zgodnie z obowiązującym prawem, polityk nie może już startować na ten urząd. Wybory w Polsce rozpisano na 18 maja, jednak Duda wyjedzie z Pałacu Prezydenckiego dopiero w sierpniu. Co stanie się później z ustępującym prezydentem? Jedna z redakcji postanowiła obliczyć, na jakie kwoty podczas możliwej emerytury będzie mógł liczyć Andrzej Duda.
Andrzej Duda prezydentem RP
Andrzej Duda sprawuje urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej od 2015 roku. Wówczas, mając zaledwie 43 lata, odniósł zwycięstwo w wyborach, pokonując urzędującego prezydenta Bronisława Komorowskiego. W pierwszej turze uzyskał 34,76% głosów, co zapewniło mu miejsce w drugiej turze, w której triumfował, zdobywając 51,55% poparcia obywateli. Jego wygrana była dużym zaskoczeniem dla wielu komentatorów politycznych i zapoczątkowała nowy etap w polskiej polityce.
ZOBACZ TEŻ: Rosja otwarcie zapowiada ataki na Ukrainę. Zaskakujące, jak reaguje USA, Rubio otwarcie deklaruje
Po upływie pierwszej pięcioletniej kadencji, w 2020 roku, Andrzej Duda ubiegał się o reelekcję. Wybory odbyły się w szczególnych warunkach – w samym środku pandemii COVID-19, co wywołało liczne kontrowersje i dyskusje na temat terminu i formy głosowania. Ostatecznie zdecydowano się na przeprowadzenie wyborów w tradycyjnej formie stacjonarnej, z zachowaniem zasad sanitarnych. W pierwszej turze Duda zdobył 43,5% głosów, co pozwoliło mu przejść do drugiej tury. Tam zmierzył się z kandydatem opozycji Rafałem Trzaskowskim i ponownie zwyciężył, uzyskując 51,05% poparcia, co zapewniło mu drugą kadencję na najwyższym urzędzie w państwie.

Andrzej Duda kończy prezydenturę. Co dalej?
Nic nie trwa wiecznie, a zgodnie z obowiązującą Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej urząd prezydenta można sprawować maksymalnie przez dwie kadencje. Obecna, druga kadencja Andrzeja Dudy dobiegnie końca w sierpniu 2025 roku. Po tym czasie będzie musiał opuścić Pałac Prezydencki i przekazać władzę swojemu następcy. Wiadomo już, że zostanie nim jeden z trzynastu kandydatów ubiegających się o najwyższy urząd w państwie. Oto lista startujących kandydatów na urząd prezydenta:
1. Sławomir Mentzen
2. Rafał Trzaskowski
3. Grzegorz Braun
4. Szymon Hołownia
5. Adrian Zandberg
6. Magdalena Biejat
7. Marek Woch
8. Artur Bartosiewicz
9. Joanna Senyszyn
10. Karol Nawrocki
11. Marek Jakubiak
12. Krzysztof Jakub Stanowski
13. Maciej Maciak
Polacy oddadzą swoje głosy podczas nadchodzących wyborów prezydenckich, które odbędą się 18 maja — będzie to pierwsza tura głosowania. Co stanie się jednak z Andrzejem Dudą?
Przed ustępującym prezydentem RP będą do wyboru praktycznie dwie ścieżki zawodowe (na chwilę obecną najbardziej prawdopodobne) - powrót do dawnej pracy lub przejście na emeryturę. Jedna z redakcji postanowiła pokusić się o dokładne wyliczenia i sprawdziła kwoty, na jakie po ustąpieniu z urzędu będzie mógł liczyć Andrzej Duda.

ZOBACZ TEŻ: Ledwo Blanka odpadła z "TzG", a tu potężna burza. Ludzie nie wytrzymali, nie zostawili na niej suchej nitki
Na taką emeryturę będzie mógł liczyć Andrzej Duda
Andrzej Duda może pochwalić się wyższym wykształceniem i tytułem doktora nauk prawnych. Przed objęciem urzędu prezydenta w 2015 roku był związany z działalnością akademicką jako wykładowca na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jak poinformował dziennik "Rzeczpospolita", polityk wciąż formalnie figuruje w strukturach uczelni i — zgodnie z zapewnieniami rzecznika UJ — będzie mógł powrócić do pracy na Wydziale Prawa i Administracji po zakończeniu swojej misji w Pałacu Prezydenckim.
Według publicznie dostępnych danych, zarobki pracowników naukowych na UJ są zróżnicowane — średnia pensja profesora wynosi około 10 080 zł brutto. Andrzej Duda nie posiada jednak tytułu profesorskiego, dlatego jego wynagrodzenie odpowiadałoby raczej stawkom adiunktów, które według portalu wynagrodzenia.pl kształtują się na poziomie mediany około 8 210 zł brutto, przy widełkach od 6 940 do 10 280 zł.
Drugą możliwą drogą dla obecnego prezydenta po zakończeniu kadencji jest korzystanie z tzw. prezydenckiej emerytury. Na mocy obowiązujących przepisów Andrzej Duda będzie uprawniony do pobierania wynagrodzenia przez trzy miesiące po opuszczeniu urzędu — w jego przypadku to kwota rzędu 25–28 tys. zł miesięcznie. Następnie będzie mógł przejść na dożywotnie świadczenie emerytalne.
Jak podaje "Rzeczpospolita", standardowa wysokość emerytury byłych prezydentów to około 18,5 tys. zł brutto. W przypadku Andrzeja Dudy kwota ta może być jednak wyższa, ze względu na wliczany do niej dodatek za wysługę lat — polityk ma bowiem blisko 20-letnie doświadczenie w pracy w administracji publicznej.





































