Klamka zapadła. Rachunki za prąd będą niższe, znamy szczegóły nowych ustaleń

Rosnące rachunki za energię elektryczną spędzają sen z powiek wielu Polakom. Rząd zapowiadał działania, które mają złagodzić ten ciężar, a teraz Sejm niemal jednogłośnie poparł nowelizację ustawy o ochronie odbiorców energii. Zmiana przepisów ma dać szansę na realne obniżki cen prądu już jesienią. Czy możemy odetchnąć z ulgą?
Rachunki za prąd: taryfy wstrzymane, ale nie anulowane
Nowelizacja zakłada przesunięcie wejścia w życie nowych taryf na energię elektryczną z 1 lipca na 1 października 2025 roku. Głosowanie w Sejmie pokazało rzadko spotykaną zgodność - 416 posłów opowiedziało się za projektem, nikt nie był przeciw, a jedynie 16 wstrzymało się od głosu.
Zmiana daje dostawcom energii więcej czasu na złożenie wniosków do Urzędu Regulacji Energetyki - nowe wnioski taryfowe będzie można składać do końca lipca, a nie do końca kwietnia, jak zakładały dotychczasowe przepisy. Według rządu najważniejsze jest to, aby uwzględnić spadające ceny hurtowe i zaoferować odbiorcom lepsze warunki.
Nowe rachunki za prąd. Resort klimatu: "Chcemy wykorzystać spadki cen"
Ministerstwo klimatu argumentuje, że obecna sytuacja na rynku energii daje podstawy do optymizmu. Hurtowe ceny prądu utrzymują się na poziomie 400-500 zł za MWh, podczas gdy zatwierdzona obecnie taryfa opiewa średnio na 622,8 zł za MWh. Opóźnienie nowelizacji ma pozwolić, by niższe ceny znalazły odzwierciedlenie w przyszłych rachunkach.
Odsuwamy wejście w życie nowych taryf, by spadki cen na rynku hurtowym przełożyły się również na ich wysokość - tłumaczy ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. - Chroniliśmy i będziemy chronić polskie rodziny przed wzrostem cen energii elektrycznej –-podkreśliła, dodając, że rząd stale analizuje sytuację i reaguje adekwatnie do zmieniających się realiów.

Co dalej z zamrożonymi cenami?
Zgodnie z obowiązującymi regulacjami, do końca września 2025 roku gospodarstwa domowe nadal mogą korzystać z ceny energii zamrożonej na poziomie 500 zł za MWh. Choć nowelizacja ustawy daje nadzieję na korzystniejsze stawki od października, nie ma jeszcze decyzji, czy zamrożenie cen zostanie przedłużone.
Dla wielu rodzin ta zmiana może zaważyć na ich budżetach. Rząd zapowiada, że kolejne decyzje zapadną bliżej terminu wygaśnięcia obecnych przepisów, ale już teraz pojawiają się głosy, że bez przedłużenia ochrony, jesienne taryfy - mimo korekty - wciąż mogą być dla wielu zbyt wysokie.





































