Minister Sprawiedliwości wyzwał Karola Nawrockiego na pojedynek
Podczas dzisiejszego livestreamu „Kanału Zero” padły słowa, które natychmiast zwróciły uwagę widzów i komentatorów. Prezydent Karol Nawrocki został zapytany przez Krzysztofa Stanowskiego o ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka i jego ostre komentarze pod adresem głowy państwa. Odpowiedź Nawrockiego była stanowcza, a jednocześnie zaskakująco barwna – w tym kontekście padła nawet wzmianka o „pojedynku fizycznym”.
Pytanie o ministra Żurka – reakcja Nawrockiego
Krzysztof Stanowski nie omieszkał poruszyć kontrowersyjnego tematu, pytając prezydenta o ministra Waldemara Żurka, który wcześniej wypowiadał się w mediach, że „wsadzi Nawrockiego za kraty”. Prezydent nie krył zaskoczenia tonem tych słów i odpowiedział zdecydowanie:
„Ja się w ogóle nie obawiam Pana ministra Żurka”
Dodał przy tym, że martwi go przede wszystkim to, iż minister nie zna konstytucji ani wyroków Trybunału Konstytucyjnego, co może prowadzić do nieporozumień w pracy administracji. Całość rozmowy pokazała, że Nawrocki stara się zachować równowagę między stanowczą reakcją a spokojnym komentowaniem bieżących napięć politycznych.
Słowa o „pojedynku fizycznym” – zaskoczenie w studiu
Rozmowa nabrała zaskakującego tonu, gdy prezydent przywołał niedawne spotkanie z ministrem, opisując go w nietypowy sposób – stojącego „jak aligator” w gronie kobiet, z ręką w kieszeni. Nawrocki stwierdził, że minister deklarował gotowość, aby zmierzyć się z nim „w sensie fizycznym”.
Stanowski z lekkim uśmiechem zapytał, czy prezydent chętnie by mu „władował”, na co Nawrocki konsekwentnie powtarzał, że w tej chwili są ważniejsze sprawy między nim a ministrem.
Prezydent podkreślił kilkukrotnie:
„Mamy dziś dużo ważniejsze sprawy z Ministrem Sprawiedliwości niż moje szybkie zgaszenie światła Panu Ministrowi Sprawiedliwości. To nie o to chodzi (…) przede wszystkim musimy się trzymać konstytucji”
Koncentracja na ważniejszych sprawach – stanowisko Nawrockiego
Choć wątek „pojedynku” przyciągnął uwagę, prezydent Nawrocki konsekwentnie kierował rozmowę na kwestie merytoryczne i konstytucyjne. Podkreślił, że skupia się na realnych problemach i obowiązkach wynikających z pełnionej funkcji, a nie na osobistych spięciach z ministrem. Wielokrotnie zaznaczył, że choć komentarze ministra Żurka są głośne w mediach, to priorytetem pozostaje bezpieczeństwo prawne i porządek instytucjonalny państwa.