Michał Szpak się tego nie spodziewał. Bolesny cios, stracił pracę w lubianym show
Michał Szpak, choć zdołał w tym roku wzbudzić zainteresowanie i przyciągnąć widzów przed ekrany, stracił jedną z posad w telewizji. Włodarze stacji, która transmitowała program z jego udziałem, poinformowali o swojej zaskakującej decyzji. Z pracą pożegnają się również inne gwiazdy.
Michał Szpak kończy przygodę w programie
Przez ostatnich kilka miesięcy wiele się mówiło o Michale Szpaku. Zaskakiwał ciętym językiem i niewybrednymi komentarzami, ale też potrafił zachować swobodę w okazywanych gestach i bez skrępowania pokazać choćby środkowy palec na antenie. Tak było w finale minionej edycji “The Voice of Poland”, kiedy tłumaczył uczestniczce, jak ma postępować z hejterami.
A hejterom pokazujemy tak – powiedział, po czym teatralnie zademonstrował obraźliwy gest.
I choć wzbudził kontrowersje, oburzając część internautów, ostatecznie mnóstwo widzów okazało mu swoją sympatię. Co by nie było, tym razem nie chodzi o “The Voice of Poland”, a zupełnie inny program; choć wciąż rozrywkowy, należący do konkurencyjnej stacji.
Nie żyje Sławomir Marczewski. Tragiczne wieści właśnie obiegły kraj, wielu Polaków uroni łzę Ujawniono, co dzieje się z dziećmi osieroconymi przez Barbarę Sienkiewicz. Potwierdziły się plotkiProgram w jury z Michałem Szpakiem schodzi z anteny
Po pierwszym sezonie rzeczonego programu deklarowano, że powstanie kolejny. Najwyraźniej jednak plany się zmieniły.
Jak przekazano w komunikacie, TVN oficjalnie rezygnuje z kontynuowania głośnego formatu “Czas Na Show. Drag Me Out”, który został oparty na swoim skandynawskim odpowiedniku. Pierwszy tego typu projekt telewizyjny w Polsce pokazywał krzykliwe metamorfozy uczestników pod wodzą doświadczonych drag queen. Liczył się makijaż, strój i wzbudzane tym wszystkim emocje.
W pierwszej edycji wystąpiło sześciu mężczyzn z show-biznesu: Tomasz Karolak, Tadeusz Mikołajczak, Dariusz Zdrójkowski, Michał Mikołajczak, Kamil Szymczak oraz Marcin Łopucki. W jury zasiedli zaś Anna Mucha, Andrzej Seweryn i wspomniany wcześniej Michał Szpak.
Telewizyjny eksperyment TVN zakończony niepowodzeniem
W mediach każdy nowy projekt jest niejako ryzykownym eksperymentem – zwłaszcza w aspekcie finansowym. Trudno przewidzieć, jak na coś, co sprawdziło się za granicą, zareagują polscy odbiorcy.
“Czas Na Show. Drag Me Out” spotkało się ze sprzeciwem widzów TVN jeszcze przed startem emisji. Jako społeczeństwo Polacy nadal są dość powściągliwi, jeśli chodzi o akceptację czegoś niecodziennego, czego zresztą Michał Szpak doświadcza na scenie od lat.
Według raportu przeprowadzonego na zlecenie Wirtualnych Mediów, nowy format śledziło średnio 534 tysiące osób. Ukazywał się na antenie we wtorki o godz. 21:35 od 5 marca do 9 kwietnia 2024 r. Ponad półmilionowa publiczność miała być wystarczająca, aby skłonić ekipę do zrealizowania kolejnego sezonu, jednak najwyraźniej w jego miejsce TVN postawi na coś, co pozwoli zdominować konkurencję pod względem oglądalności.
Sprawdź: Dziś o 20:20 miliony Polaków chwycą za piloty i przełączą na Polsat. Stacja pokaże legendarny film
Okres zimowy (świąteczny) w telewizji jest spokojny tylko na pozór, ponieważ za kulisami trwają zażarte dyskusje nad planami na wiosenną ramówkę. Wiemy już, że ma się w niej pojawić choćby reaktywowany “You Can Dance – po prostu tańcz”. Czekamy na kolejne informacje.